KLESZCZE- PYTANIE!

moze ktoraz z Was wie.... czy jesli np. pies zalapie kleszcze i ma go powiedzmy" na sobie" to isteniej ryzyko ze taki kleszcze, ktory nie wbil sie w skore psa, moze przeniesc sie na skore dzieck(czlowieka). Panikuje bo bylismy dzis na spacerze i bedac w domu zauwazylam ze siersci kleszcza(oczywiscie wzielam chusteczke i go wywalilam do toalety) ale co jesli pies ma ich wiecej? czy moge przejsc mi na dziecko...:///

przepraszam za te literówki, piszę mając na kolanach dziecko...

tak-ja mialam taka sytuacje... obejrzyj calego psa jak ma jakies to mu wykrec... kup psu krople na kleszcze ...

na czlowieka z psa jak sie nie wbił zawsze jest prawdobodobienstwo ze kleszcz moze przelezc na czlowieka kup pieskowi obroze kiltix

oczywiście,że mogą przejść na dziecko. Musisz po prostu oglądać dziecko, bez paniki. Jak nawet kleszcz się wbije a szybko go znajdziesz to trzeba po prostu go szybko usunąć. Kup dla psa krople na skórę np fiprex, wszystkie kleszcze wysychają wtedy na psiaku.

No moga..choc male prawdopodobienstwo, bo na pisie jest im bardzo fajnie. Kup psu cos na kleszcze i przegladaj po kazdym spacerze i raczej niech maly za bardzo go nie przytula. Dziecko tez regularnie przegladaj.

zniknęła moja wypowiedź. Uwielbiam kafeterię :o Krople Frontline dla psa, wtedy kleszcze wysuszają się na psie, a dziecko oglądać bez względu na to czy przejdą z psa, z trawnika, czy spadną z drzewa i szybko wykręcać - ja polecam kleszczołapki - mam w dwóch rozmiarach, są świetne :)

jesli wbil sie juz w skore psa to nie przjedzie, bo znalazl juz swojego zywiciela. przejrzyj całą sierść

o kurcze a jednak... piesek został wykąpany i lezy w swoim kojcu. Dzieki za rady lece jutro po kropelki... a mozna stosowac i krople i obroze naraz?. Musze tez obejrzec dokladnie dzieecko... ehh te klesze

oj na kleszcze trzeba szczególnie uważać! jeśli już się wbije, to na pewno nie przejdzie na człowieka, ale zanim to nastąpi może chociażby przypadkowo spaść i wtedy przejść wbić się na człowieka. Psy i koty zwłaszcza w tym czasie mają mnóstwo kleszczy (mój kotek potrafi "przyniesć" po kilka dziennie). Radzę dokładnie oglądać i obserwować ciało, szczególnie po wizycie w lesie itp. Moja mama znalazła u siebie kleszcza i teraz czeka na wyniki badań czy nie ma boreliozy.

mogę wtrącić słówko- gdzie kupie te kleszczolapki i o co chodzi z tymi rozmiarami?

to teraz muszę oglądać codziennie małą, bo bawi się na podłodze i z psem często. Jak na zlość pies to white terier i ma specyficzna szate -troche bede miala do przegladania no ale coz

i zapytaj może jakiegoś weterynarza co najlepiej zadziała. na pewno nie można tego lekceważyć

kleszcza do chusteczki to zabiłaś go chociaż...?Jak nie to obejrzyj jeszcze siebie. Ja zawsze kupuje obroże na kleszcze i działa wystarczająco.

ja nie wiem czemu jak coś polecam, nawet bez linku to mi wyrzuca,że to spam i przepada wypowiedź :o Wrzuć kleszczołapki w wyszukiwarkę, rozmiar zależy od rozmiaru kleszcza. Są świetne, bo podsuwasz przy skórze i wyciągasz calego, żywego, bez uszkadzania go, dlatego nie zdąży wypuścić jadu. Potem najlepiej go spalić na kuchence ;P (są odporne na wodę..)

u weterynarza pewnie też je dostaniemy, przy wizycie lub zakupie kropelek warto o nie zapytać (tylko trzeba zwrócić uwagę żeby nie były zbyt ostre - można wtedy rozerwać kleszcza i narobić więcej kłopotu)

Tak samo jaku u ćżloweika http://glowaboli.pl/na-ile-grozne-sa-kleszcze/ tak i u psa może wystąpić borelioza, dlatego od razu trzeba iść do lekarza.

Jeżeli chcesz chronić psa przed kleszczami to kup tabletki nexgard spectra. Na pewno będą chronić twojego psa przed kleszczami i nie będziesz też się martwić o zdrowie swojego dziecka

tabletki nic nei dają. Miałam je..... :( potrzebuje czegos innego

Polecam fiprex, ma dobrą cenę. Większość wetów go poleca, łatwo się go aplikuje i jest skuteczny a naprawde nie zapłącisz dużo

Krople mają krótkotrwałe działanie, obroże dla mnie żadne. A w obu przypadkach nie są one zabezpieczeniem by kleszcz nie chodził po psie. Ja po przyjściu ze spaceru nawet po 4 h znajdę jeszcze nie wbitego kleszcza. Żadne środki sklepowe na to nie pomogą, bo one mają inne zadanie. A kropli nie powinno się podawać często bo wpływają na wątrobę. W internecie wyczytałam ze kleszcze nie lubią czosnku. Więc zrobię chyba taka mgielke z wody i czosnku i będę pryskac nią psa przed wyjsciem o ile nie będzie go draznil zapach

Kleszcze mogą przenosić boreliozę zdjęcia choroby http://www.bolimnie.com/choroba/borelioza

Czytałam też, że kleszcze (i w ogóle duża część pasożytów) nie toleruje substancji zawartych w orzechu. Wiecie coś więcej na ten temat? Odnośnie obroży - stosowałam i niby trochę mniej się łapało, ale jednak. A dziecko sprawdzaj po każdym wyjściu do lasu dokładnie. Tego lepiej nie przegapić/zaniedbać, bo potem są problemy z diagnozami, jeśliby czymś miał być ten pechowy kleszcz zarażony.

najlepiej zakup sobie kleszczołapki o coś takiego mi chodzi https://muggasklep.pl/kleszczolapki-c-6.html

Świetnie działa Kleszcz Stop odkąd go kupiłam to już kleszcza nie widziałam więcej na oczy, nanosi się to na skórę i ciuchy i można ruszać w teren ;)

Podpowiem środek Kleszcz Stop, to jest akurat preparat prewencyjny, czyli najlepsze co można kupić moim zdaniem, bo jeśli już kleszcz wejdzie w ciało to może być po ptakach, dlatego najlepiej zapobiegać i właśnie postawić na jakąś profilatykę.

Warto pomyśleć nad czymś takim jak Kleszcz Expert. Tu usuwanie kleszcza skłąda się z 2 etapów – zamrożenie i wyciągnięcie pęsetą. Zamrożenie działa stopująco na kleszcza, już nie może wtedy wirusów rozsiewać.

dlaczego nie uzywasz niczego przeciw kleszczom? ja zawsze przed pójściem do lasu używam sprayu KICK THE TICK i wszystko gra :)

Yes ;-) Psikam się też tym Kleszcz Stop i póki co kleszcza jeszcze do domu nie przyniosłam oby tak dalej

Jakbyście nie byli pewni co będzie dobre dla zwierzaka to warto zawsze poradzić się weterynarza. Z Warszawy dobre miejsce to lecznica na Ursynowie http://www.lecznica-ursynow.waw.pl/ Bardzo dobrze zajmują się zwierzakami. Raz, dłuższy czas temu uratowali mi psa, miał boreliozę. Teraz dużo bardziej staram się by nie złapał kleszcza.