Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie kocham męża ale akceptuje

jestem z mężem z rozsądku, nie z miłości

Polecane posty

Gość jestem zakałą całej rodziny
chociaż jesteś z rozsądku ja czekam z seksem do ślubu ale ani z rozsądku ani z miłości się nie zwiąże wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zakałą całej rodziny
chociaż jesteś z rozsądku ja czekam z seksem do ślubu ale ani z rozsądku ani z miłości się nie zwiąże wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocham męża ale akceptuje
dla mnie nie pojęte nie traktuję seksu jako świętości to fajna chwila bliskość, jedność podziwiam pary które czekają z tym do ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do z litości
a seks jest? pytam bo nie bardzo sobie to wyobrażam,siebie w takiej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wyjechalam
Jestem kobietą ale zgadzam się z Sensuall Prawda am w oczy kole drogie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuska 3182
z niewnawisci bo bycie ze mna to teraz dla niego najwieksza kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpejska
Z rozsadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpejska
Wyszlam za maz za swojego przyjaciela ktory byl i nadal jest we mnie bardzo zakochany , z mojej strony to w dalszym ciagu ( 10 lat) to przyjazn , szanuje meza i martwie sie o niego jak np jest chory , lub ma jakis klopot, nigdy go nie zdradzilam bo nie zasluguje na to jest wspanialym mezem i ojcem , czuje sie przy nim bezpiecznie ( nie finansowo bo dobrze zarabiam tylko psychicznie ) ale nie kocham go , mezczyzna ktorego szalenczo kochalam i ktoryskradl mi i wyrwal serce byl niestety dla mnie draniem , dlatego wyszlam za maz za tego z ktorym laczyla mnie przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starszaidoswiadczona
Witam Was. Ja gdy miałam 16 lat szalenczo się zakochałam w starszym ode mnie o 5 lat chłopaku. W wieku 17 lat wyszłam za mąż , byłam wtedy w 4 m-cu ciąży. On był typem imprezowicza, bardzo mi sie podobało to, że był taki "zły" a dobry dla mnie. Po kilku latach zaczal mnie zdradzać , chodził beze mnie na imprezy, poznawał tam kobiety. Moglam od niego odejsc, rodzice byli (są) dobrze sytuowani pomogliby mi, ale ja NIE odeszłam , bo bardzo go kochałam, wszystko wybaczałam. Z perspektywy czasu widze, ze nie byłam szczęśliwa, byłam z nim 21 lat. Obecnie mam 40 lat , dwa lata temu się rozwiodłam, I wiecie co? to on mnie zostawił, znalazł sobie o 15 lat młodsza , ja byłam juz dla niego za stara. Wyszłam za mąż z miłości.. Miłość towarzyszyła temu zwiazkowi przez jakieś 18 lat, ostatnie 3 lata byłam obojętna, tak sie psulo, jawnie miał kochankę. Nie byłam szczesliwa, ciagle mnie ranił, ja ciągle wybaczałam. Nie doceniał tego codla niego robiłam, a ja nie wyobrazałam sobie zycia bez niego. Miłość jest wazna , ale musi być obustronnie tak samo mocna, on też mnie kochał, nie moge powiedzieć, że nie bo był czas gdzie byliśmy naprawde szczesliwi, gdzie okazywał mi uczucia, zreszta pomimo tego co mi zrobil w zyciu to okazywał mi miłość.. I czułam sie kochana, pomimo tego, ze mnie zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocham męża ale akceptuje
oczywiście seks jest łączy nas bliskość intymność ale nie kocham go nie wpadłam na to dzisiaj, wczoraj, tydzień, miesiąc temu to było dla mnie od zawsze oczywiste bardzo go szanuję to naprawdę wspaniały człowiek dzieli nas prawie 10 lat, ale to dodaje uroku, lubię z nim rozmawiać jak napiszę że dostałam obywatelstwo polskie to pewnie pojedziecie po mnie równo nie wyszłam za niego dla polepszenia moich warunków materialnych wyszłam za niego bo wówczas odczuwałam że sama nie dam rady z ciężarem jaki na mnie spoczywa on o tym wiedział mieliśmy tyle prawdziwych rozmów, z głęboką prawdą mówiłam mu że to nie ma sensu, że łatwo nie będzie ale jesteśmy małżeństwem 5 lat i jest naprawdę super mimo że nie wiem jak smakuje miłość i naprawdę dużo bym za niego oddała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocham męża ale akceptuje
jest też drugie dno moja córka nie chciała przyjechać do Polski na stale przyjeżdża 2 razy w roku syn męża mieszka ze swoją mamą też zagranicą i wiecie czuję taki niedosyt że jednak córka nie akceptuje w pełni męża a syn nie akceptuje w pełni mnie moja córka ma 10 lat to typ buntowniczki a syn męża ma 9 fajny chłopczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z litosci
jest ale nie czesto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocham męża ale akceptuje
starszaidoswiadczona przed Tobą nowa niepisana karta jesteś w kwiecie wieku i bądź szczęśliwa ułożysz sobie życie po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z litosci
jak obserwuje zwiazki w mojej rodzinie, zauwazam zdrady, awantury, nerwice partnerek,wedlug mnie to chore zwiazki,nie mozna widocznie byc szczesliwym w zwiazku bo by bylo za dobrze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z litosci
do mojego partnera mam jakis sentyment, ale chyba nie mam juz szacunku do niego po tych awanturach z nim, czasami jest mi obojetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z litosci
do mojego partnera mam jakis sentyment, ale chyba nie mam juz szacunku do niego po tych awanturach z nim, czasami jest mi obojetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z litosci
do mojego partnera mam jakis sentyment, ale chyba nie mam juz szacunku do niego po tych awanturach z nim, czasami jest mi obojetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parasoleczka
z milosci zwiazek jest w stanie przezwyciezyc wszystko a tak to sie rozpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×