PROSZĘ O POMOC KOGOŚ KTO ZNA SIĘ NA KOSMETYCE !!!

DO RZECZY: MAM WORKI POD OCZAMI Z PRZEMĘCZENIA, ALE NAWET GDY SIĘ WYSPIE TO ONE NIE ZNIKAJĄ, ALE NIE W TYM PROBLEM. PROBLEM W TYM, ŻE ROBIŁAM W MINIONĄ SOBOTĘ PEELING I TARŁAM SKÓRĘ POD OCZAMI I OD TAMTEGO CZASU MAM CZERWONE I ŚINE WORKI POD OCZAMI - WYGLĄDA TO KOSZMARNIE I ONE NIE ZNIKAJĄ CHOLERA !!! TUSZUJE JE PUDREM, ALE CHCIAŁABYM, ŻEBY ICH NIE BYŁO. WIEM, ŻE ŹLE ZROBIŁAM, BO SKÓRA WOKÓŁ OCZU JEST DELIKATNA, ALE NIE WIEDZIAŁAM, ŻE WORKI STANĄ SIĘ CZERWONE !!! POMÓŹCIE MI CO MAM ZROBIĆ ?

nie mozna robić silnych peelingów wokół oczu, ale jak już zrobiłas posmaruj pianką z panthenolem taką jak po oparzeniach

A JAK NIE MAM, TO CZYM POSMAROWAĆ ?

nigdy nie trzyj skory pod oczami !!! tam jest najdelikatniejsza , jak ją uszkodzisz to koniec ! musisz przeczekać nie masz wyjścia, zbadaj sobie wątrobe bo to nie jest od przemeczenia.

nie masz pianki to idź i kup - pantenol jest najlepszy... ile masz lat? bo z wiekiem skóra wokól oczu robi się coraz cieńsza i wiele osób wyglada jakby miało sińce pod oczami. uzywaj na co dzień kremy pod oczy, ale takie o gęstej kremowej konsystencji, ważne żeby to nie były żele