dzisiejszy poranny sex

Dziś rano podczas seksu z żoną nie mieliśmy prezerwatywy, więc miałem wyjść z niej wcześniej i wytrysnąć na brzuszek. Mówię jej wychodzę, już się zbliża a żona mnie objęła mocno nogami, na co ja jej mówię to skończę w Tobie, nie zatrzymam tego co tylko spowodowało jeszcze mocniejsze oplecenie mnie nogami i wtedy nastąpił wytrysk w pochwie. Długo leżeliśmy tak spleceni. Mamy jedno dziecko, ciekawe czy poczęliśmy drugie na pełnym spontanie :-).

Ło Qrwa! Z żoną w gumie?!

no właśnie bez gumy

Nie zabezpieczacie sie ? :O

Powiedz, jak się dowiesz, co wyniknęło ;)...

My mielismy dzis taki seks, ze az wytrysnelam :) czasami zdarzalo mi sie gdy bawilismy sie wibratorem :) drugi seks tez cudowny :) lepszy niz 10 lat temu :)

Bo nie mieliście. Ale zwykle to w gumie? Z żoną? Qrwa nigdy! A ranna sytuacja mogła być alibi na kochanka, z którym robi to bez gumy. Przegrałeś tak czy tak.

Pendzior co Ty bredzisz ? Dlaczego we wszystkim doszukujesz sie drugiego dna ?:O Są pigułki ,wkładki ...prezerwatywa jest dobra gdy się nie ma stałego partnera,ale z żoną i macie już jedno dziecko :O

żona źle znosiła tabsy, a to że mamy już jedno dziecko to co? limit jakiś?

może coś z tego być a nie musi. Moim zdaniem najprzyjemniejszy sposób na ewenualne poczęcie potomka Nie starać specjalnie tylko jak samo ewentualnie wyjdzie. Zakładając oczywiście że ciąża była by chciana.

ciąża, jeśli wyjdzie będzie chciana, parę razy rozmawialiśmy o poczęciu rodzeństwa dla dziecka, więc taki spontan jest miły. Pierwsze dziecko poczęliśmy równie wariacko, kochaliśmy się w prezerwatywie, podczas zmiany pozycji wyszedłem z niej, na co ona złapała mnie za penisa, ściągnęła mi gumkę błyskawicznie i naprowadziła ręką na wejście do pochwy. Wtedy nie uprzedzałem, że wytrysnę, tylko spuściłem się z zadowoleniem na twarzy.

Prezerwatywa z żoną ? pfff

To było zgodnie z formułą forume- należy dopierrdolić. Czyli nie złośliwie. Ja mam na gumę uczulenie. Nawet nie zdążę założyć i mam komendę spocznij.

gowniarzem z gimnazjum a nie mezem i ojcem, ile latek masz fajniotku?

fajnie jest sie bzyknac rano ja jestem w pracy i chyba zrobie to ze swoja reka. tylko nie wiem czy w gumie czy bez. ha ha ha

mam 34 lata, dziecko 6 letnie, dziś rano nie było czasu na seks, nie zawsze mamy na to czas, obowiązki domowe, praca i inne takie.

robicie dzieci, jak się gumki skończą? wesoło

Żeby mój tak chciał się spuścić we mnie z szansą na ciążę :-( Mówi, że jedno dziecko nam wystarczy. Jak nie mamy gumek, to wogóle we mnie nie wchodzi.

Jestem ciekawa czy będzie ciąża, trzymać kciuki?

Z żoną, zwłaszcza własną w gumie to grzech.

Od tamtej pory kochaliśmy się 2 razy, zawsze bez gumy, było super. Oboje zastanawiamy się czy żona jest w ciąży, do okresu mamy około 10 dni. Jeśli okaże się, że nie jest w ciąży postanowiliśmy pracować nad zapłodnieniem :-)

Hehehe, będzie dymanko bez zabezpieczenia, wesoło, zazdroszczę, bo ja nie mam z kim :-(

Nie prościej trzymać zapas gumek w domu, a jak się skończą to skoczyć do nocnego, a nie dzieci płodzić?