Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulallal

nie wiem czy sie martwic czy nie :/

Polecane posty

Gość ulallal

Niby dziecko do 18mc ma czas na samodzielne chodzenie, ale jakos mnie martwia marne postepy mojego synka w tej umiejetnosci. 25 maja skonczy 14mcy, kilka dni temu zrobil kilka krokow sam i na tym koniec. najbardziej chce byc prowadzony za raczke - caly czas szuka mojego palca, chwyta i chce chodzic, ale po kilku minutach chce na rece. te pierwsze kroki wykonal u moich rodzicow (bylismy w odwiedzinach 2tygodnie) i chyba tylko dlatego, ze moja mama duzo z nim chodzila za raczke, po powrocie do domu nawet sam nie probuje juz. najsmieszniejsze jest to, ze kiedy dostanie chrupke kukurydziana do raczki to zrobi kilka krokow, tak jakby myslal, ze to jest palec. przyznam, ze nie moge sie juz doczekac kiedy zacznie chodzic bo jestem w 30tc i jest mi ciezko go nosic. kiedy wasze dzieciaczki zaczely chodzic i jak to wygladalo? nagle zaczely i juz nie wrocily do raczkowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulallal
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulallal
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko czuje się pewniej
chodząc za rękę, nie broń mu tego, bo sie zrazi:) możesz go trenować tymi chrupkami:) my tak wyćwiczyliśmy siostrzenicę:) ona chodziła z miotła:D mój synek zaczął chodzić już było fajnie, cały dzien biegał sam, a na koniec zaliczył upadek na pupę, nic mu sięnie stało ale sie zraził i przez kolejne 2 tyg nie odkleil się od ręki. przyjdzie jego czas, spokojnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiapiotrusia111
To się nie dzieje nagle. Najpierw dziecko wypuszcza się na 3 kroczki, a potem coraz częściej się zapomina. Chodzi coraz dłuższe dystanse i stopniowo raczkowanie zastępuje chodzeniem. U nas to akurat długo trwało zanim syn zaczął całkiem sam chodzić, bo od 6mż zaczął raczkować, w 8mż chodził przy meblach, a puścił się w połowie 11mż. Pewnie zaczął stawiać sam kroki miesiąc przed ukończeniem roku. Teraz ma 14 miesięcy i na dworze biegam za nim ;) Nie prowadzałam za rączki, ale Ty pewnie już musisz skoro syn nauczony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faustynaa
Niestety każde dziecko rozwija się inaczej. Moja już sama biegała jak miała 11 msc. Szwagierki córka ma już 14 msc i do stania i chodzenia to jej daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×