Wytłumaczcie mi, DLACZEGO pędzicie do gina, jak tylko zobaczycie 2 kreski???

I prosto na usg??? PO CO? Często jest tak, ze lekarz nic jeszcze nie zobaczy, więc dochodzi wam stres. Ja z obiema ciązami byłam u gina jakos w okolicach 7 tc, pierwsze badanie usg miałam w 10 tygodniu. I gites. Po co wczesniej?

wszystkie to panikary, co drugi temat to "czy moge byc w ciąży????" :o

po L4 hehhe

zeby potwierdzic ciąże. i założy kartę ciąży:)

po to, by dostać L-4

:-O

no po zwolnenie, jasne:D pracuje w budzetowce i tak mnie nie zwolnią:P

a po co ty pępaku zadajesz takie pytania ?????? plissssssssss bitch :D

*tępaku ;D

mnie brzucha bolał wiec poszłam po luteine, nie zaszkodzi a moze pomóc.

Bo należy sprawdzić, czy ciąża jest umiejscowiona w macicy czy nie poza nią, co grozi np. pęknięciem jajowodu i zapaleniem otrzewnej. Po to żeby lekarz zdecydował czy powinnyśmy przyjmować sztuczny progesteron (bez którego niejedna kobieta nie donosiłaby żadnej ciąży, moja koleżanka bez niego poroniła 4 razy z nim urodziła 2 córki). Bo lekarz zleci ważne badania, itp., itd. Mi np. lekarz zalecił wizytę kilka dni po pozytywnym teście.

No ja np. nie mam zwolnienia mimo, że kończę 7 miesiąc i jak nic się nie wydarzy to nie zamierzam go brać!

a tak, lubie kontakt z ludzmi:D

rozumiem. Zobaczą 2 kreski w terminie miesiączki i na drugi dzień lecą do gina. Potwierdzić ciąże w 4-5 tygodniu... Karty ciąży lekarz nie założy jak na usg nie potwierdzi ŻYWEJ ciąży. Luteiny też nie przepisze jeśli zobaczy pusty pęcherzyk-bo niby co ma podtrzymywać?

zgadzam się, usg najwcześniej 7 tydzień, a najlepiej po 8 do 10 tygodnia. wczesniej to tylko pusty pęcherzyk, nikt na tej podstawie nie założy karty ciąży, nie powie gratuluję, nie przepisze badań oraz luteiny, lekarz czeka z założeniem karty i gratulacjami (a na pewno z L4 jesli ciaza już od razu z komplikacjami) do czasu jak nie zobaczy oznak ZYWEJ ciązy

Ja na drugi dzień poleciałam do gina , był to 7 tydzień i już słyszałam bicie serca . Późno zrobiłam test więc od razu poszłam do ginekologa . :)

Żeby potem mieć becikowe po do 10 tyg trzeba mieć założoną karte ciązy i po zwolnienie bo nie każda ma taką robote,że pierdzi w krzesło 8 godzin...

dlaczego wy jestecie takie okrotne chyba nigdy nie urodziłyscie dziecka i myslicie ze kazdej dziewczynie zalez na becikowym czy cos poprostu po piewsze moze długo staraja sie o ciaze test nie zawsze pokazuje dobry wynik i chcia to sprawdzic potwierdzic na 100 % a tu sa takie niektore chamskie i wredne dziewczyny ze az brak słow!!!!!!!!!!

zwolnienia jeśli nie stwierdzi ŻYWEJ ciąży a jak kobieta pójdzie w 7-8 tygodniu to też jeszcze się załapie na beckowe. Nie zapominajcie, że na kafe siedzą bogaczki i one nie łapią się na becikowe.

A co to kogo obchodzi kto i kiedy idzie? Jeśli was boli, że są kobiety, które idą szybko do lekarza to ich sprawa. Autorka raczej nie ma co robić skoro zajmuje się takimi pierdołami... Wytłumacz mi, Dlaczego zadajesz tak głupie pytania zamiast zrobić coś pożytecznego???

Autorko topiku kiedyś myślałam podobnie jak ty...ciesz się że twoje ciążę były bez problemowe, bo jest się z czego cieszyć, ale nie zawsze tak jest, niestety, także nie ma co porównywać wszystkiego do siebie. Zresztą 7 tydzień, jak ty byłaś, to też dość wcześnie ;) Możenie tyle powinno się lecieć w 4, 5 tc...bo fakt dla mnie też za wcześnie. Tylko że po ciąży pozamacicznej już nie twierdzę że najlepiej czekać do 8-9tc...u mnie oprócz małego plamienia brązowego nic się nie działo, a ciąża nie była prawidłowa, także chrzanić co należy co nie, uważam że już w 6 tc, dobrze jest sprawdzić, nawet w 5,5 tygodnia to pęcherzyk już widać, tak miałam w drugiej prawidłowej ciąży. Wczesne USG właśnie głównie jest po to żeby stwierdzić czy pęcherzyk jest w macicy, nikt normalny nie liczy na akcję serca w 5 tygodniu...

uważam, że temat jest głupi. Co Cię interesuje to co kto robi i kiedy? Zajmij się sobą i swoimi problemami. Jeśli nie odpowiada Ci, że dziewczyny piszą na kafe, że nie widziały serduszka albo innych rzeczy, to po prostu tego nie czytaj, po co w ogóle czytasz kafe jak masz z tym problem? Lepiej kup albo wypożycz jakąś fajną książkę, wtedy na pewno będziesz bardziej usatysfakcjonowana treścią :)