symptomy porodu czy falszywy alarm?

dziewczyny to moja druga ciaza, myslalam ze bede wszytsko wiedziec a tu duupa..:)zaczynam 38 tydz , od wczoraj mialam 3 bolesne skurcze,cholernie boli mnie pipa, tak ze nie moge chodzic i sie ruszac,leze caly czas a przewrcoenie sie z boku na bok to mega bol!boli tez kosc ogonowa, czy ktos tak mial?w pierwszej ciazy wszytsko byko inaczej,nie wiem czy mam leciec do lekarza z tym mega bolem pipy i ud czy cosw sie rozkrreca?

nie panikuj.

Hm, podobno niektóre kobiety nie poznają w ogóle skurczy... a to ciągły ból czy taki okresowy? Trochę to mi rozwieranie przypomina :) Przy skurczach bolał mnie tylko krzyż, w brzuchu nic nie czułam. No ale to były zdecydowane skurcze- łapało i puszczało. A przy skurczach podobno jak weźmiesz prysznic i miną, to fałszywy alarm, jak nie miną... hm, to jesteś umyta do porodu.

ja miałam termin na wczoraj, dzisiaj byłam na ktg, wszystko ok, na kolejne badanie ktg mam się głosić w niedzielę, jeżeli do tego czasu nie urodzę. Tylko że mi twardnieje brzuch, tak jakby stawia się, oprócz tego ból w kroczu taki jakby mi się tam kości rozstępowały. W szpitalu stwierdzili że to jeszcze nic takiego. Boję się że nie rozpoznam że to już powinnam jechać na porodówkę, a mam do szpitala 40 km . Dodam że to moja pierwsza ciąża i nie wiem jak mam rozpoznać że poród się rozpoczął?

surczy nie przegapie, w pierwszej ciazy mialam je 3 doby :) teraz tylko jeden wielki ciagly bol pipy przy ruszaniu sie , jak leze nie ruchomo nic nie czuje, maly ruch -bol jak cholera,doslownie nie do wytrzymania ,zahacza on tez o uda

Ja już 39 tc i czasami też tak czuję rozrywanie kości łonowych przechodzące lekko na uda. Skurcze tylko czasami mam, ale niebolesne. Również się zastanawiam jak to będzie tym razem, bo w pierwszej ciąży kompletnie nic nie czułam i nic mnie nie bolało aż tu nagle 4 dni po terminie dostałam lekkich ale regularnych skurczy i dopiero pojechaliśmy do szpitala.