WYPADA NAPISAL NA FB DO KLIENTA Z RESTAURACJI KTORY MI SIE SPODOBAL?

Byl wczoraj w pracy klient, cudne oczy a rzesy ahhhhh. Zaplacil karta, znalazlam do na facebooku, dzis ide na imprezek, chce zeby sie dolaczyl...Wiem ze pracuje nie w tym kraju w ktorym teraz miesxzkam,ale ma tu rodzine. zartowalismy przez chwile, potem nawet przez sybe sie na mnie spojrzal jak wychodzil... On sie zapytal o plany , do ktorej pracuje, potem ze jutro (czyli dzis ide na impreze, bo nie bylam pol roku nigdzie)...chcialam jeszcze dodac, gdzie ide, ale bylo za pozno bo bylo busy...wiec- czy wypada? a moze liczyc ze znowu prz\yjdzie?Jestem tradycjonalistka i n ie lubie sie narzucac.

:-O jak napiszesz do niego to sprawdz bledy :-O

pisze z tel sorki.

moze jednak dac sobie spokoj bo on wie, gdzie pracuje, wiec jakby chcial to moze przyjdzie nastepnym razem . On wie, ze dzis nie pracuje, szkoda...

Nie wypada to kraść i chodzić w podartej koszuli :) Powodzenia!