Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taratada

plac zbawiciela-po grzyba siedzi tam tyle ludzi?

Polecane posty

Gość taratada

jak w temacie .w smrodzie,spalinach i prawie na rondzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taratada
dziwi mnie to niezmiernie.hałas masakryczny.ludzie na schodach pija piwo.przejść nie można.a ja dziękuję moim rodzicom każdego dnia za domek po warszawa,gdzie moge w spokoju ,na tarasie napić się z przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki snobizm ?
taki "lans" tak samo jak siedzenie na Warszawa powiśle - obok zasikany dworzec, kilkanascie lezakow ledwo sie miesci na ulicy, w srodku 2 miejsca, ale i tak wszyscy "o łał super miejscówa'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taratada
lans?czym tu ,,się lansować''?pare krzeseł,reszta siedzi na schodach,pełno rowerów,obok rondo i samochody popieprzają,hałas ,spaliny i smród miasta.ech.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amsmalpopopa
widzisz autorko to jest prawdziwe życie - życie ulicy, oglądanie korowodu ludzi, uliczny hałas, tętniąca życiem okolica. A tam w domku pewnie u Ciebie nudy, cisza i zastój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taratada
o to ja mam inne pojęcie prawdziwego zycia.wole czyste powietrze,ciszę i spokój.a nie spozywanie posiłków w kurzu i brudzie i patrzenie na rozgoryczonych w korowodzie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×