maz nas okradl. nie wiem co robic.

Najpierw uspokój się :D, wiem że nie jest łatwo ale musisz. Twój mąż to taki typ, który się zamyka i pewnie robi się troszkę bezczelny jak na niego wrzeszczysz. Teraz najważniejsze jest dowiedzieć się na co poszła kasa z pożyczki ;). Zrób kawe i pogadaj z nim. Potem zapytaj czy ma jakiś plan jak to spłacić. Pewnie ma coś na sumieniu, teraz doszła utrata twojej pracy i pewnie czuje się jak w czarnej dupie ;). Jak będziesz wprowadziła monologii to on jeszcze bardziej się zamkinie. Znam ten typ.

To jest firma raport sa jest jedynie podany tytul wykonawczy. Dzwonilam tam to nie chca mi powiedziec za co to czy jakis bank czy cos. On tez nie chce nic powiedziec. Twierdzi ze to jego sprawa i nie wazne. Nie mam sil do tego.

To jest firma raport sa jest jedynie podany tytul wykonawczy. Dzwonilam tam to nie chca mi powiedziec za co to czy jakis bank czy cos. On tez nie chce nic powiedziec. Twierdzi ze to jego sprawa i nie wazne. Nie mam sil do tego.

trafiłaś na skubańca,nie powie ci to ja wiem,niektórzy całe życie tak kombinują,a póżniej dowiesz się,ze prowadzi podwójne życie oszust to oszust

trafiłaś na skubańca,nie powie ci ,to ja wiem,niektórzy całe życie tak kombinują,a póżniej dowiesz się,ze prowadzi podwójne życie oszust to oszust

trafiłaś na skubańca,nie powie ci ,to ja wiem,niektórzy całe życie tak kombinują,a póżniej dowiesz się,ze prowadzi podwójne życie oszust to oszust

Mogę Cię tylko pocieszyć że firmy windykacyjne nic nie mogą zrobić. Mogą straszyć sądami i pisma wysyłać.

Tam jest napisane ze to na podstawie wyroku sadu poniedzenia niejawnego tytul wykonawczy ze bylo do zaplaty 1300 zl a teraz jest 1700 bo to odsetki i koszty. Wplacil pierwsza rate juz a ja nie wiem co zrobic bo czuje sie okradziona bo nie wiem za co te pieniadze musi placic. On mi nic nie chce powiedziec a ja sie gorzej nakrecam bo mi setki mysli przychodza do glowy za co to moze byc stracil moje zaufanie a jak zyc z kims komu sie nie ufa?

a to prawda, windykatorzy moga wam naskoczyc, znam ludzi co wiszą wszedzie gdzie tylko mozna, niczego nie splacaja, a co ciekawe, ile kasy maja:D, 2x to roku wczasy, itp :D

haha, moze jakas dziunia zrobila mu sprawe o alimenty:D, bo znam taki przypadek:)

dziewczyno to moga byc dlugi sprzed lat np niezaplacone rachunki tel.z nota odsetkowa plus koszty sadowe,nie rob scen bo to nic nie zmieni ,ja 7 lat po rozwodzie dostalam pismo o niezaplacone w malzenstwie dlugi,nie swiruj.

sadadsg

Jak mam nie swirowac skoro wie jaka mamy sytuacje teraz. Juz nie chodzi o sam dlug bo splacic trzeba bedzie ale o jego zachowanie. Klamstwo tajemnice w tak waznej sprawie jego podejscie olewajace ma w dupie moje nerwy i jeszcze naskanuje na mnie. Wiedzial o tym dlugu jak mielismy pare groszy odlozone na remont lazienki to nic nie powiedzial. Najgorzej.mnie boli ze nie wiem za co to jest moze akurat jak ktos napisal jakies alimenty czy cos skad moge wiedziec ze nie jak on nie chce mi powiedziec ani po dobroci ani po zlosci. Nie ufam mu a w tej chwili patrzec na niego nie moge

powodow moze byc wiele,ale dziwne,ze windykator nigdy do ciebie nie przyszedł:D oni zawsze przychodzą wiec cos tu nie halo

A nie pomyslałas ze nie chciał cie martwic bo straciłas prace i ciążę? Myślisz teraz tylko o swoim żalu do niego ale nie o nim samym,dlaczego zakładasz że on jest winien że żle zrobil ze nie wiem jest winien wszystkim złom tego świata ,może to jego sposob żeby ukochanej osobie oszczędzitych trosk i nerwów.

windykator przychodzi błagam cie ja o niesplaconych dlugach bylego męza zapomnialam na dlugie lata i jedyne co dostalam to list zwykly ,nawet nie polecony(po 7 latach) bo idioci mysleli ze sie dam nabrac i splace przedawnione dlugi jasssne na idiotke nie trafili długi umorzono i tyle.

Nikt nie przyszedl bo pismo bylo na stary adres meza u rodzicow jeszcze a teraz jest zameldowany u mnie tzn w moim panienskim mieszkaniu.

ale dlug sie przedawnia po 10 latach:)wiem bo na codzień mam z tym stycznosc, natomiast jesli osoba jest niewyplacalna(przynajmniej formalnie) to po roku nieścigniecia zostaje umorzony

Maz jest wyplacalny bo pracuje i jak sam nie zaplaci to komornik mu wejdzie na wyplate i koszta beda wieksze wtedy. Nie wiem nawet na co tyle pieniedzy poszlo. Przed slubem twierdzil ze wszystko jest ok juz nie bedzie nigdy dlugow splacal 10 mcy po slubie a tu dlugi i te jego skandaliczne zachowanie. Nie wiem co mam robic bo za duzo tego mi sie zwalilo na glowe czuje sie tak bezsilna jakbym oszalec miala przez to jego zachowanie bo nasze malzenstwo juz sie posypalo nie przez dlug a przez jego postawe czuje sie tak oszukana ze az to boli

Nawet glupiego przepraszam z jego strony tylko jeszcze pretensje ze jak moglam mu grzebac w jego samochodzie.

hehe, w jego amochodzie? to on rozdziela na twoje i jego?

hehe, w jego samochodzie? to on rozdziela na twoje i jego?

nie was tylko ciebie:P