słowa męża...

Byliśmy na imprezie i mąż z kolegą trochę zapił. I położył się ma kanapie po powrocie i zaczął sumować swoje życie. I stwierdził że seks ze mną jest z tego wszystkiego najlepszych. Kurde Wasi mężowie też tak mają ? I teraz nie wiem czy mu wierzyć czy nie bo był pijany.

Zaskoczył mnie.

Podobno jak człowiek jest pijany to jest szczery do bólu. A mój to jest wyjątkowo szczery do bólu, często słyszę jak jest po wypiciu: "chodź tu suko, zerżnę Cię aż będziesz kwiczała" :o. Ma tak perwersyjną gadkę że głowa boli.

A Co Ty jakas głupia pinda jestes ze nie wiesz czy mezowi dogadzasz czy nie .My mamy wiedziec podeslij go do mnie to ja juz wyciagne od niego wszystko :P czy mu dobrze robisz czy nie , może lepiej od Ciebie to ja zrobie he he Koorwa rozpierda...ja mnie takie pindy gupie

Bo co innego gdyby nas nie kochali mężowie, to znowuż usłyszałybyśmy przykre słowa - tego jestem pewna. Moja koleżanka żyje w nieszczęśliwym małżeństwie, jak jej mąż się upije, to mu za przeproszeniem odpierdala, dużo jej wygarnia złego. Raz nawet doszło do tego że rzucał nożami. Byli nawet u psychologa... Ale są razem bo są... Mają dziecko. Więc sobie pomyśl.

dzieciarnia tu siedzi

Mąż jest z tobą szczęśliwy gratuluje.

Ciekawe z ilu wszystkich. Ja mam to szczęscie, ze mąz miał przede mną tylko jedną dziewczynę, sexu nie uprawiali. Poznałam go jak miał 20 lat.

Mój mąż miał jedną partnerkę, z którą sypiał. Mój mąż wyjechał ma staż rzadko był w domu. Mieli mieć ślub i miesiąc przed ślubem dowiedzial się że go zdradza. Odwołał wszystko. Poznaliśmy się 2 miesiące po tym wszystkim i za dwa lata byliśmy już po ślubie. Jesteśmy razem 3 lata.