Czy to zdrada?

Jakiś czas temu poznałam chłopaka, który ma dziewczynę. Bardzo się do siebie zbliżaliśmy i chyba się w nim zaczynam zakochiwać, mam wrażenie, że z wzajemnością. Uprawialiśmy już seks, on nie czuje się jakby zdradzał swoją dziewczyn. Jest dla mnie cholernie ważny i wiem na pewno, że ja dla Niego też... Tak samo ważna jak Ona. Codziennie gadamy, często się spotykamy, jesteśmy non stop w kontakcie. Nie wiem za bardzo co robić, bardzo dziwnie się z tym wszystkim czuje...

*dziewczynę

zdrada jak nic poza tym, nie kocha żadnej z was

i słusznie ,że się tak paskudnie z tym czujesz. Zastanawiam się czy tak naprawdę jesteś normalna skoro zadajesz pytanie czy "TO" to zdrada! Nie no coś ty ,jaka zdrada o czym ty piszesz,z kąd ci to przyszło do głowy. Przecież to tylko sex.Oszukiwanie drógiej osoby ,okłamywanie ,oszukiwanie i ranienie.... Ale co tam przeciez to nic strasznego

Skąd to przekonanie?

ale dlaczego sie zdecydowalas na seks skoro wiedzialas ,ze on ma dziewczyne?

ssssssyśka - po pierwsze pisze się "skąd", a po drugie co byś zrobiła na moim miejscu?

no tak , on ja zdradza . Ciebie nie , bo wiedzialas ze jest z kims. Niedobrze ,ze on nie ma wyrzutow , dla niego to nic. Chcialabys byc z kims takim ?

llloiyt- Ja nie chciałam, on mówił, że chce, ale nie naciskał. Poddaliśmy się chwili, z resztą to naprawdę człowiek bardzo mi bliski.

A ile masz lat ?

llloiyt, dla niego to nie jest nic, sam nie wie za bardzo co robić, Ją kocha, mnie też. To nie jest żadna męska kurwa, uwierz.

Laura- 23, to ważne?

wiesz co peszeeek - jak nie jesteś pewna to po prostu zapytaj o to dziewczynę tego chłopaka. Ona da ci jednoznaczną odpowiedź czy jest to zdrada czy też nie. Swoją drogą ciekawe by było mieć taką żonę co ty, rypać wszystkie laski w koło bez zobowiązań i mówić że to nie zdrada a może to jednak prowokacja ? czy jesteś jednak do tego stopnia głupia ? głupi ?

Zwykły kurwiarz i idiotka! "on nie czuje się jakby zdradzał swoją dziewczynę" no nie idiotka? ;-)

To musi byc prowokacja albo autorka jest tak ograniczona. Ty naprawde sądzisz ze on Was obie kocha? on tylko wykorzystuje sytuacje i moze sobie poruchac dwie naiwne laski. Chcesz powiedzieć,że on ją kocha, a jednocześnie krzywdzi ją po przez zdradę, oszustwo itd. Kto kocha, ten nie krzywdzi, a w tym wypadku nie zdradza. Z obiema jest dla seksu,a nie z miłości

kurde , znowu nie widze komentarzy . beznadzieja na tym forum

asdasfsgf jak ciekawie, ona by się pruła i nie czuła że to zdrada :-)

asdasfsgf Ech, jeszcze miesiąc temu nie sądziłam, że mogłabym coś takiego zrobić. Nie jestem wcale idiotką, ani suką. Naprawdę to jest malo komfortowa sytuacja, na początku gdy coś zaczęło się dziać, odsuwałam się, ale on nie chciał żebym odeszła.

Ją zdradza, Ciebie też będzie.

czy chciclabys byc z kim takim? wyobraz sobie, ze jest z toba w zwiazku i potem poznaje inna- sypia z nia ale ciebie nie zdradza! on tylko sypia z inna. No to nie jest zdrada, jest lojalny i wgl. Dlaczego dziewczyny jestescie takie glupie?

Ale wątpię, że kiedykolwiek będziemy w związku. :P Chciałabym, ale nawet jeśli kiedyś będzie taka "możliwość", raczej się nie zgodzę, ze względu na to jak to teraz wygląda...

Zdradził ją, zdradzi i CIebie, no chyba ze wg Ciebei to nie bedzie zdrada jak sie prześpi z inną...

skoro ja zdradza i nie czuje jakby ja zdradzal to jednak jest to dla niego nic zlego , nadzwyczajnego

On tylko wykorzystuje Ciebie i Twoją naiwność. Ma niezobowiązujący seks i czego mozna chciec wiecej?

cyt.,,peszeeek Ale wątpię, że kiedykolwiek będziemy w związku. Chciałabym, ale nawet jeśli kiedyś będzie taka "możliwość", raczej się nie zgodzę, ze względu na to jak to teraz wygląda...,, Watpisz ? Nie zgodzisz sie na zwiazek ze wzgledu jak to wyglada ? :-D Seksu tez nie chcialas , a dostal to . Na 200 % zgodzilabys sie na zwiazek :-D Tylko kiwnal by palcem.

Skończ to szybko. Będziesz miała przez to tyle cierpienia...też lubię się pieprzyć i nieraz sobie mysle jakby to było z innym, ale tak naprawdę nie mogłabym zrobić tego z innym. Znaczy...bo wiesz, kiedyś swojego zdradziłam i widziałam jak bardzo przez to cierpi, ja potem również tego wszystkiego żałowałam, płakałam bardzo długo..on mi wybaczył wszystko, tylko, że było tak..powiedziałam mu, że go zdradziłam i że to nwm czy była zdrada, bo się tylko całowaliśmy, a ja bylam pijana, widzisz..zerwał ze mną, rozstaliśmy się. Potem wróciliśmy do siebie, jestesmy nadal ze sobą, ale tamten chłopak mi niszczy życie, bardzo się we mnie zakochał, i ciągle mówi, że mojemu powie prawdę, bo było niestety coś więcej niż całowanie. Powiedzcie prawdę i skończcie z tym, bo będziesz miała tak przesrane w życiu jak ja :(

Nie do końca, jeśli chodziłoby tylko o seks, nie poświęcałby mi już tyle miesięcy tak dużej uwagi i czasu, prawda?

Ale o co konkretnie pytasz ? Czujesz sie dziwnie , bo on ma dziewczyne ,a sypia z toba . ludzie maja uczucia , a kobiety szybko sie zakochuja. Musisz cos zrobic , bo inaczej to bedzie trwalo .jezeli ci nie pasuje ten uklad , zle sie czujesz to go skoncz. Jak widac jemu pasuje , bo ma dwie dziewczyny. A jezeli tego nie zmienisz to taki uklad moze trwac nawet latami .

NIeprawda :P :D Ma za darmo seks z naiwną dziewczyną na boku, to czemu miały tego nie wykorzystać? On nie poświęca Tobie czasu tylko Twojemu tyłkowi ... Na własne życzenie tak się załatwić, masakra. Musisz być niesamowicie zaślepiona ...albo to prowokacja :D

Laura, miałam gorsze sytuacje w życiu, już jeden chłopak mnie zdradził, byliśmy razem dwa lata, właśnie ten chłopak o którym jest wątek pomógł mi w tym wszystkim, znam się już z nim niecały rok i dopiero niedawno wynikła taka sytuacja...