Ciężko jest być dziewicą,ale prawiczkiem to katastrofa!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niektóre dziewczyny mają po 20 lat i narzekają że są dziewicami bo pragną seksu. To co ma powiedzieć taki facet ??? Jestem prawiczkiem bo jestem nieśmiały, mam 22 lata, masturbuję sie po 3-4 razy dziennie czyli jak każdy inny chłopak w moim wieku. Czasami mam wrażenie że szaleję. Zobaczę gdzieś jakąś kobietę to odrazu myślę o seksie. Gdy czeka jakaś seksowna kobieta w obcisłych dżinsach na stacji to podchodzę do niej i z bliska patrzę z tyłu na jej tyłek i jeżeli mam dłoń w kurtce to oceiram nią swojego ptaszka JUż kilka razy tak doszłem. Gdy jadę autobusem to zawsze w ciasnym autobusie staje za jakąś laleczką i próbuję się ocierać o jej d**ę. Tak strasznie brakuje mi seksu że niedługo zgłupieję chyba 22 lata i prawiczek , tak mi wstyd i żal. Wolałbym być dziewczyną bo one mają sporo mniejsze libido i w sumie to nawet do 30-stki mogą być spokojnie dziewicami. Dopiero po 3o r.ż. osiągają w 70% takiej ochoty jak facet więc wyobraźcie sobie dziewczyny ile taki młody chłopak cierpi :(

Przełam się, i będzie po problemie..............

są chętni a na prawiczka nie. Kobiety uważają, że prawiczek to ścierwo.

nie doszłem tylko doszedłem :o

masturbujesz sie 3-4 razy dziennie? to nie jest normalne

Twój ciężki przypadek przypomniał mi jeden epizod. Idę kiedyś gdzieś a tu na skwerku z ławkami w gorące letnie południe siedzi może z 30 letni down z fiutkiem na wierzchu i się chamsko masturbuje, wyszedłem z tyłu więc mnie nie widział, stanąłem i powiedziałem do siebie - Co jest kurwa? Ten zrobił minę coś w ich stylu aaaaaaauuu schował mikrusa w majtki i uciekł zawstydzony. Naprawę nie wiem skąd się tam wziął.

Nie tłumacz sie niesmialoscia bo cały okres nastoletni miałeś na to by się ogarnąć. Spiesz się bo 22 lata to jeszcze ujdzie ale jak 24 i więcej to porażka. Szukaj dziewczyny nawet takiej która średnio Ci sie podoba, byle stracić to prawictwo i nabrać doświadczenia. Jak madra to zrozumie tylko nie możesz się płoszyć, udawaj pewność siebie. Dziewczyny nie są straszne.

prostytutką tylko ona zaakceptuje prawiczka. Ja chodzę regularnie do tej z którą miałem swój pierwszy raz i z żadną inną.

Wolałbym być dziewczyną bo one mają sporo mniejsze libido i tu się mylisz :o dziewczyny tez mają wysoki popęd seksualny, nierzadko przerastający ten męski.

sdf

wszędzie znajdzie się jakiś facet pragnący dziewic prawiczka żadna nie chce wszystkie preferują mężczyzn z jak największym doświadczeniem

Ja mam pełne 27 lat i też jestem pawiczkiem, ale w życiu nie ocierałem się o kobietę, więc można powiedzieć, że autor ma większe doświadcznie, niż ja. Ja to nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio podłem ręke jakiejś dziewczynie, miesiące... a może i już lata temu. Jak przeanalizowałem moje życie i opinie ludzi, którzy mnie znali, to wszyscy mi mówią, że umiem rozmawiać, więc co jest nie tak ? Już wiem co. Nieśmiałość może mieć wiele barw. To, co ja zauważyłem, to to, że moje rozmowy z kobietami nigdy nie wchodzą na erotyczną ścieżkę, a jak wchodzą, to i tak spadają po trzech metrach ryjem na asfalt. Ponieważ mam doświadczenie w byciu prawiczkiem sądzę, że nieśmiałość ma różne odcenie i barwy. W pracy nie raz ze znajomymi gadało się głupoty o seksie, ale to nie otwiera wcale kobiecych serc, ani w gronie facetów nie uczyni prawiczka śmielszym i bardziej erotycznym podczas rozmowy z kobietą. Myślę, że skoro nigdy nie udało mi się wyrwać laski, uwieść kobiety, to może pozostaje jedynie droga szczerości ? ale to może być bolesna dla policzków "Droga czerwonego śladu dłoni". Masturbacja ciągła z wiekiem przemija i staje się dla psychiki udręką i piętnem. Niebo staje się brdziej czerwone, wiatr zimniejszy, praca cięższa bo pozbawiona motywacji. W końcu żyje się dla kobiety, dziecka... nie dla PS3, mangi i anime. Nie dla hobby. A jeśli całe życie nie ma kobiety, nie ma seksu, to co innego pozostaje, jak... zabić się nie można, bo żadna metoda nie jest dobra, różne wiary tego zabraniają. Ja nie wiem jak chrześcijański Bóg ma mi zamiar to wynagrodzić, da mi 100 anielic o wymiarach 100-70-100 do "przeorania", czy jak ? Już prędzej skończy się to znając życie skwitowaniem to zwykłym "dobra robota, idź do szregu". Bo życie wydaje mi sie jedynie przedszkolem, gdzie jeśli nie zaznasz szczęścia, to po śmierci go nie zaznasz. Słowo "Raj", to nie raj wdziany oczami człowieka, tylko starca z brodą nazywanego Bogiem, który chce stworzyć miejsce bez grzechu, a zatem i bez rzeczy mogące go wywołać, czyli seksu. Z której strony nie patrzeć, jest źle. Jak żyć skoro celem życia nie jest hobby ? W moim wieku chciałbym takiej partnerki, która da mi ten seks codzienni, a nie, że wsadze raz i teraz męcz się frajerze do końca życia bez tego, co już zasmakowałeś. Takiego scenariusza nie chcę, to i się wstrzymuję od działań mogących mi jedynie przynieść niedosyt. Wolę nigdy nie zaznać seksu, niż żyć w niedosycie jak wampir. W sumie, jak na to teraz patrzę, to i tak beznadzieja, bo i tak jestem nieszczęśliwy, no ale z dwojga złego wolę prawictwo dokońca życia, niż jednorazowy, byle jaki seks. Ja chcę codziennie, a nie raz na jakiś czas, a w najgorszym przypadku na całe życie.

A i przepraszam za błędy, ale ciężko z PSVity napisać coś bez błędu.

Czy ktoś ma ochotę na wirtualny seks? Mam na imię Magda, moje fotki są tutaj: http://sex-rozmowy.pl/magda_sex_telefon.html . Jestem samotną 24 latką, lubię porozmawiać przez telefon i pomasować moją ogoloną cipkę. Jeśli masz ochotę na rozmowę ze mną lub spotkanie to zadzwoń, dorabiam sobie seks telefonami i szukam partnera, który byłby w stanie bzykać mnie parę dni pod rząd.

Nie mamy ochoty i wypiep/szaj

bzdura prawiczka prawie każda chce tak samo dziewice

Nie ma się co przejmować tylko na http://sexrandki.ovh/ wyhaczać d**encję