ksiadz który notorycznie ubliża, poniża i obraża,składa ręce

z racji powyższej przypadłości , niebawem zaczną sie schody.Może w starszym wielu nie jest sie świadomym ( mozliwości techniczne :)) net nie daje nikomu pełnej anonimowości, wszelkie bluzgi i niedopowiedzenia niech juz ujrzą światło dzienne.Ile mozna dokuczać , przy okazji zapominajac jakim to cielem się jest IP, tak to właśnie jest dowodem .

pedał tez bezkarny

tu na tym dziadowskim forum? mozna z tym dalej

ksiądz i jezus to dla mnie synonimy gówna

to ten który doprowadził do rozwodu starsze bogate małżenstwo ,teraz on przejął kobiecine i jej dorobek

zakochałam się w księdzu,on dawał powody a może rzeczywiście to tylko złudzenie.Teraz odpisując wyzywa mnie od starych rur a nr.telefonu każe wsadzić w d**ę.Choć poniża i jest dużo młodszy brak mi go.Co wy na to

ja też irenko zauroczyłam sie jednym , nieodpowiednim :) ale tylko zauroczyłam a on sie mści