Jak wyglada/wygladalo wasze zycie studenckie?

czesto imprezowaliscie,duzo piliscie alko?

nie mieszkam w akademiku, więc jest biednie. przez pierwsze 2 lata coś się działo, bo miałam współlokatorkę, więc ciągle imprezy i alkohol lał się wiadrami, teraz leci drugi rok wegetacji, bo mieszkam sama i nie mam do kogo mordy otworzyć, o piciu to nawet nie wspominam

nie imprezowałam i nie piłam, yeah....

doktorantów powiedział mi, że ma połowe zdjęć ze studiów jak się uczy a połowę jak imprezuje. To moim zdaniem rozsądne. U mnie nie było takiej równowagi. Powiem szczerze, że była to jedna wielka impeza, do tego stopnia, że dni się zlewały i człowiek po 2 dniach nie pamiętał co było na jakieś imprezie bo były kolejne. Generalnie było super, ale trochę za dużo wszystkiego. Za to nigdy nie będę mógł powiedzieć, że się nie wyszalałem. :-P