PAN skorpion do jakiej kobiety pasuje? Jest tu może jakiś? albo partnerka ?

partnerka skorpiona? jeśli tak to spod jakiego znaku? :)

a ja jestem scurpjionem :P

Do Byka, Raka, Ryby Mogą też być drugi Skorpion lub Koziorożec A Ty spod jakiego znaku jestes?

mój facet jest skorpionem i nie da się z nim żyć, ale to raczej nie kwestia znaku zodiaku

no to jaką laskę byście chcieli? chłodną,obojętną? dziwną,dziką? milutką, słodziutką, empatyczną? gadałam z takim jednym, myślałam,że jest tak ja spod znaku wagi, potem sprawdziłam,że nie jest... na początku byłam miła, ale odechciało mi się :P

skorpiony to bezduszne stworzenia///////////////////

skoro bezduszne to zasługują na wszystko co najgorsze?

Ja znałam jednego skorpiona i on był typowo wypisz wymaluj horoskopowy- mógłby cały dzien o sexie, ciągle jakieś aluzje w moją stronę, flirtowanie :D. Nie byliśmy w związku. A teraz rozwija kariere marynarza ;). Fajny chłopak w gruncie rzeczy, inteligentny też był i zdolny, bardzo go lubiłam. No ale nie wiem czy każdy skorpion taki jest, bo ciężko wierzyć w astrologie.

czyli zapomniec o nim?

ten, którego ja znam jest inteligetny, nie głupi, sympatyczny, jeszcze mi żadnej aluzji seksualnej nie robił, na początku był zainteresowany, potem olewczy, poczytałam horoskop z którego jasno wynika,że to podrywacze itp więc pewnie naraz podrywa kilkanaście lasek

Do skorpionicy :P

Co Ty. Skorpiony podrywają, owszem, ale jak się zakochają, to każdą namolną panienkę wyrzucą przez okno... heh hehehe już trochę ich znam :D

ja namolna nie jestem, kiedyś może byłam, teraz gdy jakiś facet nie okazuje mi maksimum zainteresowania to uznaję to jako znak ' stop' i nic więcej nie robię. Wycofuję się.

Ja myśle, że po prostu duża czesc skorpionów ma spore potrzeby sexualne. :D

zadnych skorpionow, mącą wodę, nic z tego nie bedziesz miała tylko kłopoty, polecam za to wszystkie znaki urodzone od stycznia do czerwca ;)

Ja jestem partnerką skorpiona i za nic w świecie nie wymieniłabym go na inny model. Jednak wydaje mi się że to jest kwestia charakteru człowieka a nie znaku zodiaku. Facet troszczy się o mnie niesamowicie, liczy się z moimi uczuciamii i zdaniem. Jest pracowity, ma poczucie humoru. Imponuje mi w wielu rzeczach i dziedzinach. Ma też wady oczywiście. Bywa zamknięty w sobie i nie lubi mówić o swoich problemach (głownie żeby mnie nie martwić), ciężko mu przychodzi mówienie o uczuciach ale za to okazuje mi to na każdym kroku bo dla niego ważniejsze są czyny niż słowa, jest mało romantyczny ale jak już mu się uda to jest w tym orginalny. Ponadto zawsze mogę na niego liczyć. Pomoże nie z każdym problemem np. szukał razem ze mną pracy, razem chodziliśmy cv roznosić. Przede wszystkim bardzo wartościowym człowiekiem. Ja jestem spod znaku Lwa i raczej horoskopy nie wróżą nam przyszłości ale zwazywszy na to że jesteśmy razem 7 lat i to do tego szczęśliwi to nie ma dla mnie znaczenia jakie mamy znaki zodiaku.

ja jestem strzelec. nie jest to łatwy układ. mamy trochę odmienne podejście. jest namiętny i pociągający jak to mają skorpiony. ale czuję, że nie mogę na niego liczyć, zawiódł mnie kilka razy, nie dotrzymał słowa. gdyby nie to byłaby sielanka.

Skorpion na pewno nie pasuje do wodnika jeśli chodzi o długotrwały związek. Za to idealnie jeśli chodzi o romans ;)

to prawda z tym seksem, mój jest bardzo namiętny i ciągle tylko jakiejś okazji to czułości, tulenia, całowania itp. Lubię to w nim. Wiem, że to typ podrywacza, że lubi po prostu zagadywać i podrywać dziewczyny. Ma w sobie coś przyciągającego, a do tego jest przystojny. Kiedyś powiedział mi, że jak się zakocha to inne dziewczyny jakby przestają istnieć. Nie ciągnie go. Pewnie zastanawiacie się dlaczego z nim jestem? Bo nasza miłość jest namiętna, emocjonalna, silna. I czuję, że jestem dla niego kimś jedynym, nawet gdy trafi mu się "coś" po drodze wiem, że to mnie kocha i to ze mną chce stworzyć coś trwałego. Bywa romantykiem, co jest bardzo słodkie u twardziela:)

12345 i dziewczyna skropiona - moglybyscie napisac jak wygladaly poczatki? on sie bardzo staral? jak sie zachowywal? bywal irytujacy? pisal codzienie? pisal bez sensu?

a i jeszcze jakbyscie mogly powiedziec jak to z wami bylo, od poczatku odzwajemnialyscie ich zainteresowanie czy niechetnie? czy oni lubia jak sie z nimi pogrywa? takie wredne dziewczyny lubią? czy milutkie i dobre? a jak reagują na podrywaczki? skoro oni sami są podrywaczami? co gdy trafi kosa na kamień?

moze upne temat, bo czemu nie :P

jeżeli o mnie chodzi to mój facet bardzo długo się starał, żebym zgodziła się na spotkanie. Podoba mu się gdy jestem dla niego miła, troskliwa ale jest taki, że czasami musi poczuć, że mam go w dupie, taki podświadomy zdobywca. Z tym pisaniem to różnie bywało. Generalnie mieliśmy kilka podejść do tego związku bo jak ja się już zaczynałam angażować i przekonywać to on zwiewał i się nie odzywał. Dlatego wiem, że muszę być taka trochę niedostępna dla niego czasami. I gdyby nie ta niedostępność to bym go nie zdobyła.

nigdy nie napisał czegoś bez sensu, uważam, że to kumaty facet. bez sensu pisał tylko wtedy jak próbował się wycofać i unieważnić swoje deklaracje, wtedy choć pisał w logiczny, zwięzły sposób to śmiałam się w głos jak można tak kręcić. tak, on lubi jak się z nim pogrywa. myślę, że dzięki temu zyskałam na atrakcyjności.