mąż i jego siostra

witam, moje małżeńśtwo się sypie - wina siostry męża i samego męża,że jej na to pozwala. ta siostra to samotna 38 latka, po chyba 10 związkach (często była zwązana z zoantymi facetami), która od dnia slubu wtrąca się do nas, już na ślubie płakala i krzyczała, że ukradlam jej brata i usiłowała go wyciągnąć ze sobą do domu, żeby nie zostawal ze mna Wstyd przed cała rodziną ;/ A potem się zaczelo, ciagle obrazanie mnie, nawet wyzwiska, nagadywanie do meza na mnie, po kolejnej obeldze zerwalam z nia kontakt, calkowicie. Ale maz ma z nia kontakt, teraz zas co chwila cos od niego potrzebuje. Dochodzi do tego, ze jak nie chce sie na nia natknac w naszym mieszkaniu to musze uciekac, np do mamy, do sklepu itd Po przyjsciu widze, ze mi np grzebala w szafie albo kosmetykach... Robi to w taki sposob, ze nie da sie nie zauwazyc. Drazni mnie to, ze nie moge czuc sie spokojnie we wlasnym domu. Zazadalam od meza, zeby jej nie zapraszal do nas. Jesli chce sie z nia widywac to sa inne miejsca, stwierdzil, ze jestem podla, zla i nie mam prawa od niego tego zadac i ze zawsze wybierze siostre Mialam takie prawo? zazadac od meza tego ? czy nie ? ja po prostu nie wytrzymuje, a on nie widzi zadnego problemu

jeśli Twój mąż stawia siostrę ponad Ciebie to gratuluję męża :(

mąż uważa, że cuduję i że jego biedna samotna siostra to jego sisotra itd itp że jej się życie nie ulozylo i że biedna taka,a ja podla jestem itd itp

bo mnie meczy to jedno czy mialam prawo zażądac zaprzestania zapraszania jego sisotry do naszego domu? nie chce jej w swoim domu, zeby dotykala moje rzeczy i zebym ja specjalnie po sklepie dluzej chodzila, bo ona jest w moim domu....

w Twoim domu obowiązują Twoje prawa. Rozumiem też trochę męża, bo to w końcu siostra, ale on też powinien się dokładnie określić po czyjej jest stronie. Spotkań z siostrą nie możesz mu zabronić, ale możesz "wynegocjować" zmniejszenie ich częstotliwości np. w zamian za złagodzenie swojego stanowiska w stosunku do niej:)

prosze o Wasze opinie, bo już sama nie wiem czy dobrze zrobilam Ale z drugiej strony - on powinien liczyc sie z moimi potrzebami najpierw ... Ale tez nie chce byc zawzieta Juz sama nie wiem :(

ale ja mu nie zabraniam spotkan z nia, niech sie spotyka jesli chce, ale nie u nas. Niech ja odwiedzi w domu rodzicow, w kawiarni gdziekolwiek Tego nie zabraniam absolutnie

Kiedy dwoje ludzi zakłada nowe życie to nieco inne priorytety się pojawiają, dla męża to właśnie żona staje się "tą najważniejszą", widać niestety, że tak nie stało sie w Twoim przypadku.

A jak Twoj mąż na to reaguje? na wyzwyska jego siostry względem Ciebie? Żaden normalny facet, kochający mąż nie pozwoliłby by ktokolwiek obrażał jego lubą i nie ważne czy to obca osoba, czy ktokolwiek z rodziny. Swoja drogą co za wstyd! jak ona mogła i tym bardziej jak on może puszczać to mimo uszu i udawać, że nic się nie dzieje. A Twoja teściowa? co ona na to?

musisz obrażac? zastanawiałam się, czy rzeczywiście powinnam znowu ustąpić? Mąż uwaza, ze tak Ale jego sisotra to nie 5 latka tylko calkiem stara baba :) i wiem tez, ze to przykre, jak sie takie cos w rodzinie dzieje, to zawsze siostra, ale z drugiej strony jej zachowanie do tego doprowadzilo, nie zastanowila sie ani chwili do czego moze dojsc I nie wydaje mi sie, zebym to ja musiala ponosic konsekwencje jej dzialania No chyba ze powinnam ponownie odpuscic i probowac (ale szczerze mowie, ze nie mam na to ochoty) ;/

wyzwiska zawsze byly w obecnosci ja ona, nigdy przy kims, za sprytna na cos takiego ;) A to zachowanie ze slubu ... to ani maz ani tesciowa nie widza problemu, tesciowa w ogole uwaza, ze szwagierce trzeba ustepowac, bo taka biedna, zycie sie jej nie ulozylo itd a maz to samo co matka powtarza Wiec na pomoc tesciowej nie licze. Zreszta szwageirka sie spoznila na nasz slub i to duzo, a mieszka blisko, i jak maz zwrocil na to uwage to tesciowa sie na niego wydarla, ze nic sie przeciez nei stalo, ze sie slub przesunal o 20 min :) Wiec sami widzicie

Dziwna jestes,bezjajowa :O Pocisnij za to grzebanie w twoich rzeczach, zamontuj kamerke,jak sie bedzie wypierala i pokaz mezulkowi czarno na bialym. Swoja droga to zalosnie postepujesz, uciekajac podczas jej obecnosci :O z wlasnego domu. A moze to dom meza?

Poza tym, twoj maz to jakis frajer.

stara dziwa, stara panna ktorej życie nie wyszło, obrzydliwe kurvisko pieprzące się z żonatymi, a teraz ci po prostu zazdrości, że tobie się życie udało, a jej nie. ona jest chora psychicznie, współczuje ci. a że mąż stoi po jej stronie to bardzo źle, oby nie skonczylo sie rozwodem :( zawsze szczery-włącz sobie pornola chu.jku i zwal konia bo tylko na tym się znasz najlepiej. żałosny zasrańcu, który nic w życiu nie osiągnął, ktorego w realu żadna nie chce, i żeby w ogole mieć jakiś kontakt z kobietami, to musi gnić na forach dla kobiet i wpieprzac swoje trzy grosze. wypi.erdalaj żałosny onanisto :O

mieszkanie meza, a ja wylozylam kase na remont i wyposazenie, wiec nasze :) zreszta jestesmy malzenstwem to chyba mozna mowic nasze :) Ja po prostu nie chce sie z nia spotkac, wiec wole unikac Ale juz mam dosc i postanowilam sie postawic i nei dac soba pomiatac. Wiec prosze nie dobijajcie mnie jaka jestem durna czy cos ;)

ale maz wierzy mi, ze ona mi grzebala w moich rzeczach. Ale jego odpowiedz jest taka - a co mam zrobic?? wyrywac jej z reki twoje rzeczy ? przeciez Ci nie ubedzie jak sobie pooglada ... i tyle z nim gadania

ma sie wrażenie,że siostra siostrą nie jest !

Dobrze,ze pocisnelas temu nieudacznikowi zawsze szczeremu, tepy leb, jakiz on kurva elokwentny w swych wypowiedziach, czerpie podniete z faktu,ze ktos go zauwaza tu, zalosny cunt. Jeszcze zeby to mialo cos do powiedzenia a tu non stop te same denne teksty, siedzi i siedzi, jak jebana kura domowa. Facet buahahahahaha

Zjebanego masz meza

...

który nic w życiu nie osiągnął, ktorego w realu żadna nie chce x spotkamy sie na zywo, zebys mogla zweryfikowac te hmmm poglady? :-)

zawsze szczery to pewnie taka c.ipka w realu co to boi się podejśc do kobiety a nagą kobietę widzi tylko na pornolu, żadna go nie chce, więc co mu zostało? żeby w ogóle obcować z jakimiś kobietami musi siedzieć na forach dla kobiet, bo przecież żadna by go nie chciała za faceta, bo to takie zero. I tylko tak siedzi przed kompem, czyta fora dla bab, pisze bzdury, i trzepie swojego kutasa na pornolach. od nadmiaru trzepania sperma mu mózg rozpuściła, i oto efekty. Rączka go boli pewnie od zabawy ze swoim śmierdzącym fiutem, i od pisania bzdur na klawiaturze, w sumie to mi go żal...

rozmawialam z bliskimi osobami, nikt nie wie co bedzie lepszym wyjsciem, czy dalej ustepowac czy stawaic sprawe na ostrzu noza Ale cos musze zrtobic, bo dluzej nie wytrzymam :(

33 700 postow, ja pierdole. Idz ty niedowartosciowany dziadu :O

no no, jakie cudowne analizy, napisz maila, ustalimy miejsce i czas odszczekania :-)

Chooj kogo obchodzi co masz w zyciu i do czego doszedles, procz wytrysku na klawiature :O Pierdolisz od rzeczy, nic nie wnosisz i na sam fakt twojej marnej osobowosci chce sie rzygac, nawet jesli cos tam zrobiles w zyciu, to chyba niewiele,bo spuszczasz sie tu jak nieszczesliwy i niespelniony onan.

w domu , podczas jej wizyt. Skoro cie nie lubi to szybciej wyjdzie. Jak przyjdzie siedzialabym i pila kawke i patrzyla na nia...

to ten sam typ co studenciak, też taki prostak i cham, i jeszcze ten przemek 22 co pisze na ogółnym, takie cioty wychowane na pornusach. po co takie gówna siedzą na forum dla bab? :D nie ma for dla ciot, to znaczy dla facetów? :O ano siedzą bo tylko tutaj maja kontakt z babami. w rzeczywistym świecie żadna by nawet na takich nie splunęła. bo to pewnie takie wymoczki. a ten przemek22 nawet swojego ryja dal na forum, boże jaki brzydal :O wygląda jak babka kiepska tylko brzydszy jeszcze. te oczy bezrozumne, małe i krzywe. takie gówno nadające się tylko od ostrzału. ale niestety żyje to to nie wiadomo po co. tylko żre, sra, ogląda pornusy, pisze głupoty na forach, pracować pewnie nie pracuje bo kiedy jak non stop pisze na forach?

o rety rety :-)

Wstaw xero dyplomow, proof of income, fote i zdjecia miejsc,gdzie byles, bo widziec cie w realu byloby zapewne nie do zniesienia.