a ja już po komunii córeczki

zjeżdżaj z tą nędzną reklamy strony pożyczkowej, znowu jakieś lichwy

Ta osobiscie jestes 2-letnie dziecko z ta reklama

A tak w ogóle to co się robi na tym tablecie. Trzeba mieć internet żeby korzystać z tych gier i bajek?

tablet ogólnie moim zdaniem to fajna sprawa dla młodszych dzieci, może poogladac bajki np z karty sd nagranej albo pendrive, jakieś gierki mozna wgrać, słuchać muzyki, wziąc ze sobą jak bedziecie gdzieś jechać autem

Możesz sobie wszystko przygotować w domu na laptopie i później skopiować kablem usb na tablet. Jest mnóstwo zastosowań nawet bez ciągłego dostępu do internetu, chociaż jest to wygodne...

wylacznie o prezentach. Rzygam KK, komuniami, dla mnie to kompromitacja tej instytucji.

oprócz prezentów dostała kasę, kupiła sobie lalkę i hulajnogę (300 zł), potem jeszcze na coś wydała (na jakieś ekstra dodatkowe ciuchy) 500 zł jeszcze leży w jej pokoju. I to może wydać na co chce.

muszę w takim razie się zastanowić.... chcę kupić jej coś co spełnia nast. wymogi: rozwija kreatywność, wyobraźnię, będzie tylko jej będzie się z tego cieszyła nieważne czy to laptop,tablet, rower, rolki. Coś żeby te pieniądze nie poszły na głupoty i się nie rozeszły (broń boże, nie zamierzam jej brac

myślalam też żeby zabrać ją do sklepu z zabawkami i niech sobie wybierze jedną rzecz, którą tylko chce. Na pewno byłaby to dla niej frajda, bo nigdy nie dostała czegoś super. Mówię jej że nie ma pieniędzy i jest grzeczna. Chcę żeby miała to czego ja nie miałam.

i tez młoda chciała tablet ale akurat takie gadżety są jej nie potrzebne wystarczy że ma swojego laptopa

zabierz dziecko do Paryża do disneylandu, będzie to fantastyczny prezent

a mojej córki bez telefonu nie wyobrażam sobie, zwariowałabym gdybym nie miała z nią kontaktu, a zwłaszcza że moja córa od razu po szkole biega na dwór i siedzi tam do wieczora, ale wypasionego telefonu nie ma, bo uważam że wypasiony telefon nie jest dla dzieci, ja nie ma takiego (nie chcę mieć) i póki co ona tez takie mieć nie będzie

A może ją wyślesz na kolonie? Samą (tzn. bez Ciebie) Albo dołóż kasę i wycieczka do Disneylandu :D

weźcie pod uwagę to, że w niektórych szkołach mają zakaz przynoszenia komórek na lekcje czy ogólnie do szkoły

bawią się jeszcze lalkami?

właśnie u niej nie mogą nosić podobno. Jeśli chodzi o samodzielną wycieczkę to nie sądzę żeby pojechała. Ani na kolonie. A co myślicie o moim pomyśle z tym sklepem? żeby ją zabrać do zabawkowego i niech sobie coś wybierze? Np. jedną rzecz ale co chce.

ona ma 8 lat (poszła jako 6latka do pierwszej klasy). I się bawi. Najchętniej w projektowanie. Ma lalkę projektantkę i zeszyt z takimi szablonami dziewczyn, którym musi zaprojektować stroje. Uwielbia to.

jest tu ktoś jeszcze?

ja bym kupila tebleta. Mozna na nim robic wszystko co na laptopie- grac, sluchac muzyki, ogladac bajki, robic zdjecia. Pracuje za granicą i to jest normalne że dzieci maja smartfony czy tablety. Niech sobie dziecko kupi co chce. Nastepna taka okazja pewnie bedzie na 18 urodziny.

to po pierwsze

ja uważam że tablety nie są dla takich małych dzieci

aha wczoraj rozmawiałam z mężem i powiedział że może taką konsolę z czujnikami ruchu (nie wiem czy to jest ten x-box czy jak to się zwie) Nie ma tej kasy za dużo ponad 3tyś.

to nie dużo, to jest kupa kasy spokojnie możesz zabrać ją do disneylandu, nad konsolą sie zastanów, bo moja córa dostała na komunie a teraz stoi i sie kurzy

ja córkę zabrała (nie po komunii) do disneylandu, cała wyprawa wyszła mnie około 3500 tys razem z przelotem (dwie osoby), wszystkimi wstępami, jedzeniem itd. wycieczkę zorganizowałam sama, córka była bardzo i to bardzo zadowolona także ja myślę ze taki wypad jak najbardziej ok

nie są dla 8-9 letniego dziecka, pogrzało was, moja 5 latka bez problemu potrafi obsługiwać tablet, smartfon czy laptopa, o dvd nie wspominając mamy tez dwie konsole, ale gry są potem drogie wiec sie zastanówcie, jak nie chcecie jej kupić lapka, to tablet na poczatku bedzie optymalne, ewentualnie potem mozecie dokupić etui z klawiaturką

Ja nie wydawałabym pieniędzy na hura. Dzieciaki mają wiele pomysłów, często podyktowanych modą i trendami w szkole i jak zaczniecie wymyślać to okaże się, że te 3 tyś to mało. Ja swojej córce, nie po komunii, ale w momencie kiedy miała już jakieś pieniądze nazbierane przy różnych okazjach, założyłam konto oszczędnościowe i powiedziałam, niech pomyśli na jaki cel zbiera. Najpierw nazbierała na laptopa, resztę pieniędzy dalej trzymała i kupiła później psp, ostatnio wybrała wypasiony telefon, wiedziała, że ja nie bardzo pochwalam takie sprzęty w ręku dziecka, ale skoro chciała za swoje - kupiliśmy. Teraz zbiera na kamerę, chociaż mówi, że może lepiej zacznie na samochód ;-) nauczyła się wartości pieniądza, często coś jej wpadnie w oko i już chce kupić, np. zabawka, ale zanim dojdzie do pobrania pieniędzy proszę, żeby pomyślała i po kilku dniach już nie chce, woli zbierać na wymarzone... to dobry sposób - przetrzymać kasę i poobserwować, czy dziecko na prawdę o czymś marzy, chce, potrzebuje... może kup jej coś, co chciałaby i o co prosi, nawet ten tablet, czy komórkę, a reszta niech czeka na swoją kolej. W sumie z jednej strony może szkoda nowego dobrego telefonu dziecku, ale z drugiej strony dzieci mają różne telefony, wcale nie stare cegły rodziców, można wybrać coś nowoczesnego nawet za 200zł a dziecko chce, bo rówieśnicy mają - nie uważam, że to rozpieszczanie.

mój mąż na pewno nie byłby zadowolony że sama z nią jadę bez niego. a on nie może ze względu na pracę. Przez całe lato nie ma urlopu tylko pracuje w delegacji bądź do 22. Wolałabym jej coś kupić lub jakąś wycieczkę blisko zafundować.

A poza tym nigdy nie leciałam samolotem .....nawet nie wiem jak się rezerwje bilety i w ogóle

wiem że to śmieszne

nie wiem co się dzieje ale widzę po czasie że są posty a ja ich nie widzę...