Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _____mama___

problem z 6 latkiem, nie czuje ze komus sprawia bol, albo nie chce czuc

Polecane posty

Gość _____mama___

2 miesiace temu urodzil sie nam nowy skrzat, czasami mysle ze to przez to, ale on go kocha, tuli, kaze mi go przytulac, nosic, wiec zazdrosci tutaj nie czuje, poza tym w szkole tez to robi. Ostatnio uderzyl z calej sily pania z przedszkola w brzuch, kolegow krzeselkiem uderzy, albo nogi podstawi, robi to niechcacy, nauczycielka i ja tak twierdzimy, bo potem bardzo przezywa ze komus cos zrobil, placze czasami i przeprasza, ale ile mozna przepraszac??mamy 2 letnia dziewczynke tez , bawi sie z nia fajnie i nagle bam i mala lezy z glowa na betonie, raz , drugi, trzeci ciagle to samo!mnie uderzyl kiedys glowa w glowe, uderza sie o szuflade ktora wszyscy widza ze jest otwarta on nie widzi i bam w szuflade glowa, zaznacze ze robi to nieswiadomie, bo naprawde to widac ze nie robi tego specjalnie, na poczatku myslalam ze nie uwaza poprostu , ale teraz mysle ze jest jakis problem , ale jaki???nie wiem co robic, staje sie to niebezpieczne. Czy ktos moze cos powiedziec na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusty narodzie Polski
No to musi poczuc na wlasnej skorze ,trzepnij nim porzadnie bo rosnie ci w domu niezly sadysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _____mama___
ale ja mu tez czasami oddaje i on nie wie dlaczego, placze, boje sie zeby go nie skrzywdzic , bo jesli robi to nieswiadomie , jakis syndrom, choroba, to moge go skrzywdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystyna nie z gazowni
moze ma problemy ze wzrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionaona
a może wizyta u psychologa? może mały ma problemy z agresją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusty narodzie Polski
NOOOOOOOO tak problem ze wzrokem bo niewidzi ze komus przyrabal,poprostu maly sadystyczna cwaniak rabnac kogos i udawac "ja nic nie wiedziec i nic nie zrobic to ja teraz placac".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie...
Poszukaj dobrego specjalisty, psychologa, psychiatry, neurologa. Cóż my ci tutaj pomożemy? Chyba, że trafi się ktoś z podobnym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fckjdsjdsuysdshjs
Takie rzeczy dziecko wynosi z domu hmmm... A mąż cię nie bije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Kiedyś był oczkiem w głowie - teraz już tak nie jest. Dobrze by Wam zrobiła wizyta u psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123 132 123
Może powinnaś się wybrać do specjalistów? Np.psycholog...zbada jakie jest źródło jego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupota
chyba choroba psychiczna ;/ dzizas, czego to matki nie wymysla, zeby usprawiedliwiacc zachowanie swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem, ale
oberzyj - musimy porozmawiac o kevinie albo synalek Bo on moze miec zapedy na socjopate. Tak mi się nasuneły takie mysli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___mama____
maz mnie nie bije, nikt go tez nie bije, czasami krzycze na niego, kara do konta czy do pokoju, zabraniam mu tv czy gre grac na kilka dni, wiec normalnie agresji nie ma skad sie uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Wystarczy więcej poświęcić mu czasu, przytulać, przytulać i jeszcze raz przytulać, pieścić całować i zapewniać, że bardzo go kochasz. Oziębłość w okazywaniu uczuć , tym bardziej jak pojawi się nowe dziecko, będzie się mściło. On wręcz klasycznie woła - halo, mamo, tato ja też tu jestem. To ,że go nie bijesz i niczego mu w domu nie brakuje to jeszcze nie wszystko. Okazywanie uczuć powinno być na każdym kroku. Dziecko musi naprawdę czuć, że jest ważne i kochane. Obserwowałam to samo u mojego brata - objawy w tej rodzinie były identyczne jak te które ty opisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try 5677b6
Niestety to mogą byc problemy neurologiczne i u lekarza szukałabym porady- neurologa dziecięcego.Zrobią mu podstawowe badania i tyle.Jka wszystko będzi eok, to twoje szczęście- szukaj pomocy u psychologa bo może problem tkwi w innym miejscu,Pomysl o tym,ze jesli on faktycznie nie porafi zapanowac nad emocjami np, moze zrobic krzywde młodszemu dziecku.Znam dobrego neurologa ale z woj., lubuskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___mama____
moze za malo uczuc?a tylko kary???nie wiem, ale do neurloga czycpsychologa tez bym sie przeszla,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___mama____
z drugiej strony stull, kiedy bawi sie z mala ja tez tam jestem, i dopinguje im obojgu, a tu maly ja gilga,caluje, popchnie,ona jego i nagle trzyma za sweter i puszcza, mala bam na glowe, to takie zachowanie, mily , kochany, pomocny, a taki mega nieuwazny, albo moze wie co robi i wie ze to zle,....nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Nie szukaj winy w dziecku i broń Boże nie doszukuj się chorób nuerologicznych czy innych równie strasznych. Spróbuj z mężem zmienić swoje zachowanie wobec dziecka a zobaczycie jaka będzie metamorfoza. Tylko musicie być konsekwentni. A porada u psychologa dziecięcego jak najbardziej wskazana, ale nie po to żeby leczyć dziecko, ale was rodziców.Trzeba z dzieckiem dużo rozmawiać, poświęcać czas, ale w sposób taki ,żeby dziecko wiedziało, że to jest czas tylko dla niego, żeby poczuł się wyjątkowy i kochany. I naprawdę trzeba zapewniać o miłości, chwalić nawet za drobiazg (np, ze poda ci pieluchę dla dziecka, nie tylko podziękować ale bardzo pochwalić, i np. później opowiedziec o tym np. tacie, czy babci jaki był grzeczny itd. ) Musi być przynajmniej równowaga w chwaleniu i ganieniu. I za jakiś czas będziesz tylko chwaliła. Bo dziecko będzie wiedziało, że nie opłaca się psocić, a będzie staralo się ciągle zasługiwać na pochwały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eghhhyyyyh
Wszyscy faceci sa tacy sami, spierz mu dupe raz a porzadnie, nawet nie wiesz jak potrafia byc cwane i przebiegle male dzieci,.w kpncu mamusia i tak przyleci i powie przeciez nie chciales synku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Kochana - grupowe dopingowanie i chwalenie to tak jakby go nie było. Każdy, nawet dziecko lubi czuć się wyjątkowo. Ja , chociaż jestem już starą babą, do dzisiaj pamietam jak czułam się okropnie niekochana będąc dzieckiem jak mama nieświadomie wołała mnie i brata np. na obiad- mówiąc " Piotuś, CHODŹCIE na obiad). Buntowałam się i nie chcialam jeść. A oni nie wiedzieli dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Agresja wyzwala agresję - to może pomóc na chwilkę. A w przyszłości np. w wieku dojrzewania dla dziecka będzie to sposób na rozładowanie agresji, emocji. A ty w akcie desperacji zgłosisz się do programu Surowi rodzice, bo nie będziesz poznawała swojego dziecka. Żadnego bicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___mama___
stull masz gg?albo skype? popisac bym chciala kiedys jak bedzie czas, bo madrze piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×