Kiedy z NIM porozmawiać o slubie i dzieciach? O moich planach..

8 miesięcy mineło naszego zwiazku, jesteśmy po 30tce i ja nie wiem czy mogę z nim juz rozmawiac na ten temet zeby go nie wystraszyć? Jest mi z nim dobrze, kocham go, widujemy się codziennie. Nie chcę aby nasz zwiazek był z tych " wileoletnie chodzenie". Chcę czegoś więcej.

Chce zwyczajnie wiedzieć czy jestem kobietą z którą chce budowac swoja rpzyszłośc, czy widzi mnie w przyszłości jako swoją zonę. Boję się tego ze ja podchodze do tego bardzo serio a nie wiem jak jest w jego rpzypadku.

Im szybciej nim pogadasz, tym szybciej się przekonasz...

u mnie sam zaczął mówić ;) więc przynajmneijwiem ze chcemy tego samego a może na początek zamieszkajcie razem

No to musisz z nim szczerze porozmawiac bo skoro ty masz takie plany na zycie a okaze sie ze on tego nie chce to nie potrzebnie bedziesz czas przy nim tracila.Ja mam 28 lat jestm w zwiazku 7 lat mieszkamy razem ale on nie chce nic wiecej.Wiec sama widzisz nie masz na co czekac

Musisz to zrobic jak najszybciej,przekonasz sie jaki on jest i jaki ma stosunek do tego

Ale czy go nie rpzestrasze tym? Zdajke sobie sprawe ze to bardzo szybko no ale rpzeciez nie mamy po 20 lat i wydaje mi sie ze w tym wieku takie decyzje podejmuje sie szybciej. Nie chce tez tracic swojego czasu jesli on traktuje mnie tylko jako sposób na zabicie nudy. przeciez nie wiadomo czy tak nie jest.

Dziewczyny ja tym bardziej sie boję bo on jest po rozwodzie, boje się ze przez to może ma jakis uraz i juz nie ebdzie chciał szybko brac slubu? Mówi mi ciągle ze kocha ale wiecie to tylko słowa. Mam juz ponad 30 lat, nie chce znowu wtopić zle swoich uczuć.Tak stasznie sie boję:-(

A po co ślub?

Sylwia Ale ja z nim o tym rozmawiałam na pcozatku naszej znajomosci, on doskonale wie ze szukałam kogos na poważnie z kim założe w przyszlosci rodzinę. On wtedy mówił ze tez o tym marzy. Ale czego to sie nie mówi na samym początku zeby zdobyć kobietę no nie?:-( Wiec nie wiem czy mówił powaznie, poza tym nie wiem czy ta kobietą z którą bedzie chciał sie zestarzec ejstem ja? A może ja zbyt szybko oczekuję jakiejs deklaracji? Sama nie wiem:-(

nie wyjeżdżaj mu przypadkiem z tekstem ze planujesz z nim ślub i dzieci a jak nie to koniec znajomości. Bo to większość z nas z wrażenia by kupę zrobiło. Na początku wybadaj wogole jaki ma stosunek do ślubu i dzieci. To wiele ci powie o wariantach twej przyszłości a i on się nie zesrra.

jak był już żonaty to na pewno nie będzie chciał się żenić - i jeśli do tej pory nie wspomniał o dzieciach (nawet żartem) no to zapomnij - potrzebuję cię tylko do jednego i tyle

co za infantylna baba,ledwie go zna 8 miesięcy i juz o slubie i bachorach myśli,że tez nigdy chłop takiego tematu nie założy,zawsze tylko baba,hahaaa

Mozesz sie go zapytac jaki on ma stosunek do slubu i dzieci z toba bo ty o tym myslisz i wtedy zobaczysz jaka bedzie jego reakcja.Jak bedziesz widziala ze unika tego tematu lub cie zbywa to znaczy ze nie jest tym zainteresowany.Tak to mniej wiecej wyglada

fsssss Nie wspomniał niestety o dzieciach a wiedział na początku ze marzy mi sie w przyszłości dwójka. Nie wiem jak z nim mam porozmawiac zeby sie dowiedziec o jego zamaiarach i w jaki sposób zeby nie pomysłam ze jestem jakas zdesperowana?

a ja nie rozumiem! Chcesz ślubu, dzieci- czyli zakłądam, ze swoich uczuc jesteś pewna! To czego Ty sie boisz?? Rozmowy z najbliższą Ci osoba?? Dla mnie to nienormalne, autentycznie! Wystarczy zwykłą, luźna rozmowa o jego stosunku do ślubu i całej reszty. Będziesz wiedziałą jakie ma poglady. Niby masz 30lat a myslenie nastolatki!

dziewczyno! wprost! do łóżka nie wstydzisz się z nim chodzić a wstydzisz się zapytać o najważniejsze sprawy???

Dziwie sie, ze po osmiu miesiacach nie jestes w stanie powiedziec czy Twoj facet traktuje Cie powaznie, czy "zabija" toba nude! Jesli nie jestes pewna to prawdopodobnie nie traktuje Cie powaznie... To, ze on chcialby miec rodzine jak kiedys mowil nie znaczy, ze chce brac slub, bo to dwie rozne rzeczy i nie musza razem wystepowac. Po prostu powiedz mu to, co tutaj napisalas i popros, zeby okreslil sie co do jego planow na przyszlosc oczywiscie nie wymagajac podawania daty potencjalnego slubu i przyblizonego terminu narodzin dziecka. Jesli facet powie, ze ma wobec Ciebie powazne plany, to bedziesz musiala po prostu czekac na jego ruch. Prosby o pierscionek i zaplodnienie to przejaw desperacji i to jest wlasnie to, co najbardziej odstrasza facetow..

ślub, slub,srup Co w tym infantyulnego? Ja nie mam 20 lat, jestem po 30, szukałam kogoś kto również chce sobie ułozyc życie, mówiłam o tym otwarcie. Zakochałam sie w nim, jest nam ze soba dobrze. Nie mówuie ze dzis ale za jakis rok marzy mi się byc juz jego zoną. Nie wiem tylko czy on o tym marzy?Wiem ze 8 miesiecy to niewiele , ale według ciebie ile mam czekać ? 2 lata? Powtarzam nie mam 20 lat, jestem po 30tce. jesli on chciał wolnego zwiazku bez zobowiazań to czemu nie szukał sobie 20-latki? Chyba wiedział ze ktos w moim wieku szuka juz zyciowego partnera.

A po co ślub? Przecież dziecko można mieć bez ślubu.

mireczkowata Nie wiem czemu ale boje się ze on może się wystraszyć? Nie wiem jak zacząć taką rozmowe? Nie chcę tez aby poczuł się osaczony.

z rozwodnikiem i tak ślubu nie weźmiesz, a on cie potrzebuje tylko do jednego...

to jest dorosly czlowiek, a nie dziecko we mgle Zadaj pytanie jak widzi Wasza przyszlosc, jak trawtuje Wasz zwiazek. Mozesz po jego dopowiedzi dopowiedziec, ze nie interesuja Cie uklady itp., dopowiedziec, ze chcialabys zalozyc rodzine. Glownie sluchaj i obserwuj jego reakcje.

jak dla mnie to takie sprawy to powinno się "mniej więcej" rozwiązywać już na pierwszych randkach. W trakcie pogadanek czego od życia oczekujemy i jakie mamy podejście czy osoba z którą się spotykamy ma w przyszłości takie plany czy wręcz przeciwnie...czy szuka kogoś bardziej na stałe czy potrzebuje teraz kogoś na niezobowiązujący seks. Nie powinniśmy się wstydzić mówić swoich oczekiwać na "dzień dobry"

Niktosiowa Ale przeciez sama sobie dziecka nie zrobie no nie? Nie sadze ze łatwiej pdoejmuje się decyzje o dziecku niz o slubie. On nie mówi poki co ani o tym ani o tym. Nawet nie mieszkamy razem. A on wie że chcuiałabym. Póki co t łumaczy sie finansami ale ponoc marzy o wspolnym gniazdku:-( Sama nie wiem jak powinnam o tym porozmawiać. 8 miesiecy to mało a zarazem dużo i ja jakoś na dzis dzień juz wiem ze chce z nim być. Dodam ze z moim ex nie czułam takiej pewności jak obnecnie

Rozwodnicy tez biora sluby, tak samo jak ludzie zazwyczaj nie koncza swoje zwiazki na pierwszym partnerze.

jesli on chciał wolnego zwiazku bez zobowiazań to czemu nie szukał sobie 20-latki? Chyba wiedział ze ktos w moim wieku szuka juz zyciowego partnera. xxxxxxxxxxxxxx i tu się grubo mylisz - facet jak chce wolnego związku - to po pierwsze nigdy ci o tym nie powie, a po drugie ma w dupie twoje potrzeby i marzenia - najważniejsze jest to czego on chce lub nie chce

Zapytaj się spokojnie jakie plany z tobą wiąże

mieszka z mamusią?

Dziwna jakaś jesteś autorko. Dziś kobiety nie chcą ślubów wolą żyć w konkubinacie lub w seks układach. Jesteś jakaś staroświecka. Po co Ci rodzina, miłość, związek?