Wiecie co dzisiaj robiły dzieci za blokiem???

Wracałam dzisiaj z pracy, i za blokiem bawiło się dwoje dzieci, chłopiec i dziewczynka, na oko mieli po 6 może 7 lat. Zgaduję, bo swoich nie znam i może przesadziłam w którąś stronę. Chłopiec dotykał dziewczynke przez spodnie po pipce, a ona się śmiała w niebogłosy. Nagle ściągnęła gacie i mu pokazała pupe. Krzyknęłam do nich: co wy robicie? i się spłoszyli, uciekli. Znam te dzieci z widzenia, często widuję małą jak spaceruje z rodzicami i młodszą siostrą. Jak myslicie powiedzieć tej mamie co robiła jej córka (żeby jej wyjasniła ze ma tak nie robic czy cos) czy nie wtrącać się i dać sobie spokoj.

miało być swoich nie mam.

poczytaj piageta i sie dowiesz ze to normalne -,-

Jakby moja crka wyprawiala takie rzeczy bylabym wdzieczna, jakby ktos mi o tym powiedzial.

Tego nie robi...Widac nic nie wiesz o dojrzewaniu

Ja bym się nie wtracała, jak wychowuje tak ma.

ta jasne, niech nie mówi, a dzieciaki beda sobie urzadzac potem orgie na oczach ludzi. a wiecie ilu ludzi moglo to widziec z okna???? ja bym powiedziala. niech matka z nia pogada.

pobij je bo przeciez zapewne wiedza co to seks, a seks wcale nie jest podstawowa potrzeba ludzka tylko dzielem szatana. To jest etap u kazego dziecka, ty tez kiedys sie z chlopakiem porownywalas jak bylas mala

ja jebe, orgie? dziecko 6 lat nawet z tego przyjemnosci nie ma, bo to sie w nim ksztaltuje w wieku 12 lat. naprawde polecam piageta. wygoogluj sobie czy cos

Zabawa zabawą, ale niech ich tylko jakiś czub pedofil namierzy jak się tak zabawiają a mogą źle skończyc :O powiedz matce delikatnie żeby porozmawiała z córką aby nie pokazywała gołen pupy na dworze bo ludzie mogą widzieć i tyłek się wystawia tylko w domu w łazience

i wiem, że zaczęła się inteesować swoją seksualnością, ciałem, itd. gówno prawda, że "jak sobie wychowała tak ma", bo nie jesteś w stanie być z dzieckiem 24h/dobę, a to odrębny człowiek i robi w samotności to, co akurat przyjdzie mu do głowy. Autorko - ja jako matka też wolałabym to wiedzieć. Na Twoim miejscu powiedziałabym o tym mamie, ale z uśmiechem na ustach, nie jak o sensacji, tylko pół żartem pół serio, dodając, że pomyślałaś, że może warto z córką porozmawiać o intymnych sprawach.

trochę mi głupio, w końcu babki nie znam, boję się ze się na mnie wydrze że zmyślam czy coś.. A z drugiej strony gdyby to moje dziecko tak robiło to chciałabym o tym wiedzieć.

wygląda gdy rodzice nie mają czasu dla dzieci i 6latki biegają samopas po podwórku...

pomyślałaś, że może warto z córką porozmawiać o intymnych sprawach. xxx tego to jej na pewno nie powiem bo się wkurzyć może i stwierdzić ze to ona decyudje o czym z córką rozmawiac i kiedy i zeby jej nie pouczać. Może jej powiem tak jakoś delikatnie że byłam swiadkiem pewnej sytuacji i pomyślałam ze chciałaby o tym wiedziec. W sumie to mam stresa, bo nie wiem jak zareaguje.

Nie no, to nie jest tak ze ona biega samopad, bo ja często widze jak chodzi na spacery z rodzicami i siostrą. Cała rodzina dobrze ubrana, widać że intersują się dziećmi. Auto pod blokiem stoi też ładne. nowe volvo, bo widziałam jak kiedys jechali latem na wakacje :) pewnie wyszła z kolegą na podwórko na chwile po szkole.

a moze tak krowy zaczniecie odrozniac ta zboczona seksualnosc ktora macie w pustych lbach od roznic pomiedzy chlopcem a dziewczynka. Ja nie wierze, mam 20 lat, nie chce zadnych dzieci, a nie wstyd wam ze o ich rozwoju psychicznym wiem wiecej niz wy. Mamie mozna powiedziec, powinna powiedziec ze chlopczyk ma siusiaczka i ze tak nie wolno w miejscu publicznym. Pokazac obrazek malego chlopca i pokazac roznice. Jezeli rodzic nie wie ze to normalne powinien isc do psychologa po wjasnienie o rozwoju dziecka, chociaz google nie gryza. O prawdziwym zakochaniu i tej seksualnosci mowimy od 12 roku zycia

up

dobra kazdy przecież wie ze dzieci się interesują i to normalny etap w ich rozwoju, ale przecież nie mozna pozwolic zeby sciagaly spodnie w miejscach publicznych.!!!!

............

Moglas jeszcze wziąc badyla i sprac na kwasne jabłko :o Tobie ten goly tylek dziecko pokazalo? po chhuuja sie wtranzakasz w dzieciece zabawy,jesli ciebie sie nie tyczą???

powiedz

toksyczna po co wyzywasz krowo? i taki ktos jak ty ma dzieci?? ty tez sie tak bawiłas jak byłas mała? pewnie jeszcze ci koledzy lizali

f6y65y65y a gdzie ja tutaj kogos wyzwalam?? masz rozdwojenie jazni? ty mnie wyzywasz od krow, nikogo nie zwyzywalam w tamtym wpisie paranoiku Jak widzisz wyzwisko w mojej tamtej wypowiedzi to mi prosze pokazac, jak nie to spierdaalaj ,bo nie mam ochoty uzerac sie trolem

yyyyyyyyyyyy

jhjhhg

wiecie, powiedziec jestem za, chociaz dzieciom to prejdzie, a matka moze nie wiedziec jak zareagowac ;p

....

toksyczna ma zły dzień ...

jaka beka :D

ghghghghgh