Masakraaa

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,13902090.html To już jest przegięcie. Ja rozumiem dyskretne nakarmienie np. na ławce w parku, ale jakiś happening i wywalanie cyców do gazet?? Zobaczcie galerię, jedna nawet całego suta pokazała. Współczuję dzieciom, za parę lat będą się wstydzić za matki:o

Czego wstydzić? Ze walczą o karmienie własnego dziecka. Osobiście bym wzięła udział w tej akcji ale już nie karmię. Choć wolę jak kobieta trochę osłoni siebie i dziecko przed wzrokiem osób postronnych. Ale karmienie samo w sobie na pewno nie jest obrzydliwe.

A pani Okrzesik która była jedną z organizatorek o super babka;-) Nauczyła mnie karmić moją córeczkę.

takie bzdurne heppeningi jak lesbijek, gejów itd. Mnie osobiscie nic a nic nie obchodzi kto jak karmi, kto z kim do lozka idzie i czy chce byc w zwiqzku partnerskim czy nie. I denerwuje mnie to krzyczenie " zauwazcie mnie " , rządam tego , z reszta mam Was spoleczenstwo w dupie i tak wyciagne piers i bede karmiła tam gdzie chce. Bez sensu i żenujace akcje matek.Normalna mama nie ma problemu z tym, zeby dyskretnie nakarmic dziecko w publiczym miejscu,. Krzykaczy niestety nie brakuje

No prosze cię, wywalac cyca do gazety? Ja bym się czuła zażenowana gdybym zobaczyła moją matkę w czymś takim, dlatego zal mi dzieci. Happening happeningiem, ale sa chyba jakieś granice dobrego smaku.

żądam tego oczywiscie +++++++++++

Są naprawdę gorsze widoki, niż matka karmiąca piersią publicznie. Ja bym tak nie zrobiła, ale to ja. Na pewno mnie to nie obrzydza. A happening żeby zadziałał musi być trochę ostrzejszy. Bo pomysł żeby matkę karać za nakarmienie dziecko to jest dopiero nienormlany.

no to jest przesada,niech sobie karmią jak chcą DYSKRETNIE,ale ja np. nie mam ochoty oglądać wywalonego cyca jakiejś baby

MIARKA co ty za glupoty wyousujesz.,Nikt nie chce matek karac ? Czytalas o co w tym heppeningu chodzilo ? zeby ludzie nie robili porzykrosci matkom karmiocym swoimi komentarzami. Nie kazdemu musi sie podobac widok cyca na wierzchu . Sama jestem matka, nie obrzydza mnie nic a nic ale jak spotykam sie z inna mama i ona przy mnie wyciaga piers, zaczyna karmic to mnie to po prostu krępuje, nie wiem gdzie sie mam patrzec, ciezko w oczy jak na poiuerwszym planie maluch na piersi. :P

Czyli co, można pokazać publicznie fiuta, bo sa ostrzejsze widoki? Ja uwazam, że to po prostu niesmaczne. Jeszcze gdyby to było samo karmienie, ale ostentacyjne pokazywanie sutów na zdjęciach?

To bez sensu. Mimo że sama karmię. Nie robię tego w miejscach publicznych i tyle. Tak samo bez sensu akcja matek 4 kwartału. 5 matek z wózkami i pełno dziennikarzy i tv. I tak nic nie zdzialają

Dokładnie. Pamiętam jak kiedyś kolezanka przyszła do pracy pochwalić się dzieckiem. Siedzimy, rozmawiamy, a ona nagle wyciągnęła cyca i zaczęła karmić. Tez nie wiedziałam, gdzie podziać oczy, zwłaszcza, że pierś karmiącej kobiety nie wygląda apetycznie. Nie rozumiem jak można nią swiecić przy znajomych w pracy, dodam, że za drzwiami było osobne pomieszczenie - wystarczyło tam pójść.

Ale przecież pierś to nie tylko obiekt seksualny, sorry. Naprawdę natura je stworzyła również do karmienia naszych dzieci. I nie muszę być tylko tak postrzegane. A powiedzenie komuś że coś co robi jest obrzydliwe nie jest formą ukarania czy nagany? Zresztą kiedyś przewinęły się pomysły coby mamy karmiące z obnażanie karać. Forma mi się średnio podoba ale idea jest słuszna. Karmienie dziecko piersią nie jest niczym wstydliwym czy obrzydliwym.

To może zacznijmy sikać publicznie, bo przecież penis/ cipa to nie tylko "obiekty seksualne"? Rozumiem, ze nie będzie ci przeszkadzał facet oddający przed tobą mocz, skoro używa penisa do sikania, a nie do seksu?

Miarka - penis to tez nie tylko obiket seksulany, sluzy przede wszytskim do sikania a jednak faceci na szczescie !! nie walcza na heppeningach o uznanie sikania w mniejsach publiczych za norme ! Ja rozumiem, ze matki chca karmic swoje dzieci, ze to sama natura ale na litosc boska, czy caly swiat musi to widziec.... ze mam 2 cyce, mam dziecko i bede je karmic gdzie mi sie podoba, jak mi sie podoba nie zwrazajac uwagi na otoczenie ? Naturalna tez jest nagosc , a jednak rodzice nie chodza nago w domach.Tak samo jadac na plaze wiac , ze dzieci sie uczy, ze jednak pupe trezeba zakrywac a nie swiecic golym tylkiem cale zycie.... jakis umiar musi byc, jak ze wszytskim!!

Zgadzam się. Jak człowiek musi się wysikać, a nie ma w okolicy toalety, to idzie w krzaki, a nie kuca/ wyjmuje fiuta na środku chodnika, nie? Tak samo karmienie, nie wierzę, że nie da się tego zrobić dyskretnie - usiąść na uboczu, przysłonić pierś chustką i nakarmić. Tylko trzeba ostentacyjnie wywalic cyca przy stoliku w kawiarni i pieklić się, ze kogoś to obrzydziło.

Miarka ale przyrodzenie naszych facetów też nie jest tylko i wyłącznie obiektem seksualnym...Natura stworzyła je abyśmy mogli się rozmnażać.I co myślisz,że facet może sobie latać z gołym fiutem,bo to nie jest nic obrzydliwego???:/

Ja uwazam,ze matki karmiace w miejscach publicznych powinno sie zostawic w spokoju. Ja teraz karmie,ale jak gdzies wychodze,to mam stresa,zeby sie zmiescic w tych trzech fodzinach,byle tylko unimnac karmienia w terenie. nie zebym sie przejmowala opinia ludzi,ale aie zwyczajnie wstydze. i wolalabym sie nie wstydzic,to te spacery byly bardziej relaksujace. Jak dziecko,niemowlak,jest glodne,to kurwa jest glodne i musi jak najszybciej dostac jesc,nie wiem,dlaczego to takie trudne do ogarniecia. to nie to co poltoraroczniak na przyklad ja tam nie widze zadnych oblesnych widokow,cyckow to tam malo co widac

Mnie też to obrzydza:o

na tym heppeningu karmiły na widoku, przeczytajcie artykuł tam wypowiada się jedna z mam że w kawiarni siadła w kąciku ciemnym by nakarmić dyskretnie ale i tak ktoś wiedząc co robi musiał skomentować "to obrzydliwe". No i po co był ten komentarz? Ja jakiś czas temu pierwszy raz karmiłam w parku - mamy duży park i nawet nie siadałam na ławce tylko rozłożyłam kocyk który miałam w wózku do przykrycia dziecka, zastawiłam się wóżkiem i przykryłam pieluszką tetrową. Siedziałam dobre kilka metrów od ścieżek a jak karmiłam to widziałam jak ludzie idą i zamiast patrzeć przed siebie gapią się na mnie, jak szpi parami to widać było że komentują ( jedna dziewczyna "dyskretnie" wskazała mnie palcem :D Bo oczywiście usiadłam z dzieckiem na rękach to każdy wie co robiłam, co z tego, że nic nie widać, ale JA TO ROBIŁAM. Oczywiście sporo ludzi nawet mnie tam pod krzaczkiem nie zauważyło, ale te które się gapiły było widać po co się gapią. Najlepsi byli chłopaki którzy siedzieli po drugiej stronie "polany", przesiedli się kilka metrów koło mnie i zaglądali pewnie mając nadzieje, że coś zobaczą, jak się uśmiechnęłam do nich to się zawinęli :)

A tak poza tym to na którym zdjęciu widać tego całego sutka? Spodziewałam się pierści wystawionych prosto w obiektyw jak na aktach a tymczasem samo karmienie. Jedyne co mnie zdziwiło to niektóe mamy mają od góry gołą pierś a przecież nosząc biustonosz do karmienie atwiera się klapkę i od góry pierś jest zakryta - zresztą ja zawsze podnoszę bluzkę do góry a nie naciągam w dół więc pierś z góry mam zakrytą także co najwyżej kawałek brzucha mi widać pod piersią w zależności jak dziecko mnie zasłania

karmiące matki o ile robią to dyskretnie. Przecież można siąść gdzies na uboczu, odwrócić się od ludzi plecami, przykryć pieluszką a nie wywalać cyca w kawiarni uważając to za zupełnie naturalne :o To tak jakby ktoś nasikał sobie do kubka w kawiarni czy restauracji jak ludzie jedzą/piją bo przecież to takie naturalne :o Za chwile matki będą dzieci na stołach w restauracji przewijać i obsrane pampersy na stole wykładać gdzie ludzie przychodzą zjesć obiad :o

Hahaha, jak wszyscy o tym przyrodzeniu napisali:D

Bylam niedawno swiadkiem sytuacji w restauracji, siedziała para z dzieckiem na oko 1-2 miesięcznym, dziecko zaczęło przeraźliwie płakać, więc matka przystawiła je do piersi i podczas gdy ono jadło ona również jadła ze swojego talerza. Jestem wielką zwolenniczką karmienia naturalnego, ale jak idę do restauracji i muszę oglądać takie rzeczy to naprawdę robi mi się niedobrze