Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inna14783

chłopak nie powiedział rodzicom że razem mieszkamy

Polecane posty

Gość inna14783

2 miesiące temu zamieszkaliśmy razem, mam raczej dobre kontakty z jego rodzicami ale oni są starej daty i mój ukochany od 2 miesiecy ich do tego przygotowuje... Doradźcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna14783
bo jest dorosłym człowiekiem, zarabia sam na siebie a jak jedziemy w odwiedziny to muszę sie pilnować żeby nic nie powiedziec i musimy kłamać. A ja nie rozumiem po co ta szopka, czemu nie mozna poprostu tego powiedziec??? Bedziemy tak sciemniac do ślubu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądralla-
a moze rodzice z nim trzymaja i jest np.jakas inna dziewczyna? Moze on Ciebie ma glownie do jednego, zeby mial zaspokojone swoje potrzeby a na boku ma swoja polityke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna14783
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna14783
mądrala- na pewno nic z tych rzeczy :) poprostu boi się im powiedzieć, chce uniknąć awantury....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakład klarny
A jego rodzina jes katolicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna14783
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
a jak zajdziesz w ciążę i urodzisz to będziecie im mówić, że to dziecko jego sąsiadów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna14783
tak, to są starsi ludzie, katolicy ze wsi... Więcej chyba nie trzeba mówić:) W sumie ja powiedziałam moim- ale oni mają zupełnie inne podejscie, i chciałabym zeby on tez powiedział, poprostu bym chciała... Boję się też trochę że się wygadam bo raczej jestem otwarta i czasem cos palnę nieprzemyślanego... Nie wiem sama jak do tego podchodzić, tłumacze sobie że z jego rodzicami jest inaczej niż z moimi, że to on na tym traci a nie ja, że moje babki też nie wiedzą... Ale prawda jest taka że poprostu chciałabym żeby powiedział im prawdę... Myślicie że powinnam schować zachcianki do kieszeni i dać mu wolną rękę czy powie im o tym teraz czy może mięsiąc przed/po ślubie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×