Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysiakkkk

ja już go chyba nie kocham...

Polecane posty

Gość marysiakkkk

nie kocham Go..zraził mnie do siebie swoją obojętnością na moje problemy, tym że nie mam juz nawet z nim o czym porozmawiac, ciągle tylko rozmawiamy o jego problemach, o jego sprawach, o jego życiu. ja boje sie cokolwiek juz mu powiedziec co mnie dręczy, ponieważ On tylko potrafi na mnie nakrzyczec, nie wesprzec.. owszem czasem ma takie momenty, że jest dla mnie kochany, ale tylko czasem.. nie wie po prostu przestało mi na nim zalezec, nie czuje tego co kiedys, nie robi na mnie wrażenia juz na mnie jego dotyk, to jak mnie całuje.. czy ktoś rozumie co ja czuje? :( nie wiem co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
To że ktoś jest rozgoryczony i zły na partnera wcale nie znaczy że go nie kocha. Chyba że w ogóle go nigdy w życiu nie kochał. Ale to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×