Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogubiona w myślach...

4 rozstanie czy to ma jeszcze sens????

Polecane posty

Gość pogubiona w myślach...

Hej. Jestem tu nowa, przeczytałam kilka wątków dotyczacych rozstan i powrotow ale nigdzie nie znalazłam jakiejś odpowiedz na moje pytanie wiec pomyslałam o zalozeniu nowego watku. Pytanie brzmi : "czy jesli facet odchodzi ktorys juz raz to może chciec wrocic?" W moim przypadku zwiazek trwal rok, poznalismy sie i od razu oboje czulismy to samo, chcielismy spedzic ze soba reszte zycia, plany byly bardzo powazne. Swietnie do siebie pasowalismy, dogadywalismy sie, lacza nas pasje, swiatopoglad i wiele by jeszcze wymieniac... Po kilku miesiacach byly coraz czestsze kłótnie głównie o jego wyjscia z kolegami gdyz wtedy duzo pije i traktuje mnie wtedy zle albo w ogole zapomina ze istnieje ;/ wiele razy mnie gleboko zranil ja nie potrafilam zapomniec i tak sie to ciaglo...klotnia za klotnia, ja przestalam mu ufac, ciagle podejrzenia bo kilka razy nakrylam go na dosc "wyraznym"flircie ;/ Rozstalismy sie 3 tygodnie temu, było to juz 4 rozstanie dodam ze za kazdym razem to on zrywa. Od tej pory pije, imprezuje, kontakt sie zerwal. Cały czas mowil ze bylam dobra dziweczyna i nigdzie takiej nie znajdzie...Mam sraszny metlik w glowie czy ktos moglby mi jakos pomoc? Doradzic? Ktos miał podobna sytuacje? Ja bardzo go kocham i wicaz mysle z to byl Ten jedyny ale za bardzo sie juz pogubiłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubiona w myślach...
Czarna izabella myslisz ze to juz nie bedzie mialo sensu ?? Mnie sie wydaje ze na dzien dzisiejszy ma w pewnym dosc tych klotni itd ale boje sie ze gdy uda mi sie jakos wyleczyc on wlasnie wtedy sie odezwie a moje uczucie do niego jest na tyle silne ze znow namiesza mi w glowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×