CZOP ŚLUZOWY.

hej, na dziś mam wyznaczony termin porodu, ale nic się nie dzieje. No moze poza lekkim kłuciem w brzuszku i bólem jakby spojenia łonowowego lub ucisku na odbyt. Czop śluzowy mi nie odszedł i właśnie tu moje pytanie CZY ON ZAWSZE ODCHODZI? CZY NIE? Ogólnie jak czułyście się dzień przed porodem? ;))

witaj :) nie zawsze kochana, mi odszedł w trakcie porodu dopiero. a dzień przed porodem miałam trochę zakręcony bo praktycznie cały czas bolał mnie brzuch, to był taki dziwny ból ale przechodził po ciepłej kąpieli. Praktycznie bolało cały czas z krótkimi przerwami :) jak tego dnia wyskoczyliśmy wieczorem z moim mężem na kebaba to mówiłam mu że mam dziwne przeczucie że to mój ostatni kebab na wolności :D a Tobie kochana życzę szczęśliwego rozwiązania i jak najlżejszego porodu :) pozdrawiam :*

mnie też tak dziwnie kłuje, jakby mała się rozpychała na wsystkie strony i ''siedziala'' na wszystkich wnętrznościach.. ;P o takim bólu mówisz?

no właśnie coś takiego, kłucie, rozpieranie, czasem kurczowy ból... może też jutro będziesz mamusią :)