Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość burdelans

nie potrafię zajmować się dziećmi a na praktykach mi dali pod opiekę czterolatka

Polecane posty

Gość burdelans

co za tragedia, nigdy w życiu nie miałam do czynienia z małym dzieckiem, nie potrafię z nimi rozmawiać, organizować czasu, nie wiem nawet jak się zachowywać, co dzieciakowi wolno, a co nie, no zerowe podejście do dzieci. w rezultacie dzieciak mi włazi na łeb, ucieka przede mną po całym budynku i się cieszy, włazi na parapety, wyrzuca wszystkie zabawki i ma radochę, ostatnio pomazał mi ciuchy mazakami, więc ewidentnie czuje, że jestem niepewna w tej relacji i w ogóle się mnie nie boi. zresztą nie mam serca na niego krzyczeć, mimo wszystko :o nie planuję mieć własnych dzieci i całe życie ich unikałam, bo ich dzieci po prostu nie lubię, a tutaj nie mam wyboru, mam z nim siedzieć przez 4 dni w tygodniu po 7 godzin albo rezygnuję z praktyk. jakieś rady? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d,mlslm
zorganizuj mu czas malowanie, klejenie, plasteline wierszyki piosenki spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burdelans
bo dzieci po prostu nie lubię* z tego wszystkiego piszę jakieś głupoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burdelans
brzmi sensownie, aż mi głupio, ze sama na to nie wpadłam. dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×