Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fajniotek

decyzja podczas stosunku

Polecane posty

Gość fajniotek

Czy któraś z Was podjęła decyzję o poczęciu podczas kopulacji? Np jak mąż miał wyjść przed wytryskiem i mu na to nie pozwoliłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helinahelina
My z mężem decyzję o poczęciu drugiego dziecka podjęliśmy spontanicznie, ale nie podczas zespolenia tylko podczas kolacji, wkrótce wylądowaliśmy w sypialni. Myślę, że dużo kobiet nie podejmuje takiej decyzji spontanicznie, bo trują się tabletkami i po musi być długa przerwa przed zapłodnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123123321231
Ja bardzo chciałam zajść w ciążę, prowadziliśmy npr i mąż doskonale znał moje cykle. Kilkukrotnie podczas owulacji próbowałam obudzić męża w nocy na sex, ale odmawiał, że niby śpi. Aż 2 miesiące temu w nocy, podczas owulacji przytuliłam się do niego, zaczęłam pieścić członka i jak był wystarczająco sztywny usiadłam na nim. Przebudził się na dobre, powiedział "kochanie, nie możemy się teraz kochać", a ja na to, że pewnie, że możemy, przecież chcemy dzidziusia. To go nakręciło do aktywnego współżycia, ale nie zaszłam w ciążę w tamtym cyklu, udało nam się dopiero w następnym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy drugim dziecku
mąż czuł, że pozwolę mu bez gumki a ja spytałam się czy wie czym to grozi :D powiedział, że tak. Tego samego dnia poszłam do apteki po kwas foliowy, mąż był zaskoczony jak po 13 dniach pokazałam mu pozytywny tekst ciążowy. Najgorzej jak ktoś pyta się czy to wpadka czy planowane, nie wiem co powiedzieć. Bo ja zaplanowałam, 5 minut przed stosunkiem, że chce dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z was bezmyslne krowy
Szok jak gluoim mozna byc zeby takie decyzje podejmowac w kilka minut :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy drugim dziecku
chyba jesteś sama głupia, czasami jest taka sytuacja że ciężko zdecydować się, tak jak u nas dziecko odchowane i znów w pieluchy. Wykształcenie, praca na czas nieokreślony i instynkt macierzyński "walący na łeb" zaglądanie do wózku itd ale ciągle myśli zdecydować się czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam to jakby było wczoraj
Otóż mąż był na zakupach, a ja zauważyłam, że mam śluz płodny.. I napisałam sms mężowi, że mam owulację i żeby kupił prezerwatywy. Wrócił do domu, zjedliśmy obiad, wzięliśmy razem prysznic z masażem. Pieściliśmy się, a on nagle do mnie, że chce dziecko. Popatrzyłam na niego i mówię, że ja też. I kochaliśmy się całą noc, oczywiście bez zabezpieczenia, teraz mamy dwu miesięczną córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy drugim dziecku
moje malutkie słoneczko ma 1,5 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 33 latka i pół
U nas było tak, że stosowaliśmy przerywańce, tak sobie planowaliśmy że trezba będzie pomyśleć o drugim dziecku, ale bez żadnych konkretów i pewnego razu podczas zespolenia pytam męża - robimy dzidziusia? na co on wysapał TAK i przyspieszył, wkrótce wytrysnął i byłam w ciąży w pierwszym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddadadada
ale romantyczne, mam owilacje, kup gumki\ albo mam owuilacje choć się kochać, zero romantyzmu, wiecie że sex jest takze dla przyjemnosći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddadadada
te teksty są głupie, robimy dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxcdcx
csssa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to wszystko czytam to
mam wrażenie, żę siedzą tu same idiotki w wieku gimgówna:O "robimy dzidziusia?" ja piitole, co za dno:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadaeeeer
no własnie mnie tez to śmeiszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek co nie lubi kredek
Mnie żona zawołała do sypialni - choć, zróbmy dzidziusia :-) serio zrobiliśmy to bez zabezpieczenia i zaszła w ciążę :-) Miesiąc wcześnie powiedziała, że może pomyślimy o drugim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paplitos
Mnie to rozłożyło na łopatki: "będziesz się ze mną kochał, przecież chcemy mieć dziecko!"... sorry, ale jakbym była mężczyzną pewnie od razu bym opadła z sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaasaaas
po co deliberować tyle, zapłodnić i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hji
jednego dnia mówie-nie wychodź, dziecko. on że nie. dwa dni myslal, trzeciego juz było poczęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesław gumienny
My z żoną używamy gumek w dni płodne i na golasa w niepłodne. Trzy miesiące temu zapomniałem kupić prezerwatyw, a żona miała ochotę na czułości. Jak się tak słodko do mnie przytuliła to i ja nabrałem ochoty na uciechy, choć przypomniałem sobie o braku kalosza. Uprzedziłem żonę, że nie mamy gumek, na co ona powiedziała że wyjdę wcześniej i dokończy mi ręką. Trochę się obawiałem stosunku przerywanego, bo jest ryzyko zajścia w ciąże, więc po kilku ruchach wyszedłem. Poprosiła mnie o dalszą penetrację, na co ja się zestresowany zgodziłem. Zapytała się, czy mogę skończyć w niej, więc szybko wyszedłem z niej. Od jakiegoś roku rozmawialiśmy o dziecku, ale zawsze to nie był ten czas, a to coś, a to tamto. Przytuliła się całym ciałem do mnie, pocałowała mnie w usta i zaprosiła do ponownego wejścia - nie musiała długo czekać, bez słowa spuściłem się w środku wywołując tym duży uśmiech na jej twarzy i całowaliśmy się jak narzeczeni. Za trzy miesiące mamy termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesław gumienny
hji - fajnie długie przeciąganie decyzji jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mraturajtiska
Wasz temat zainspirował mnie do dzisiejszego poczęcia dziecka. Zapytałam przed chwilą męża jak wychodził z córką na spacer, czy dziś jest odpowiedni czas na drugie dziecko - popatrzył dziwnym wzrokiem, uśmiechnął i ucałował mnie w czoło. Jutro opowiem czy zrealizowałam plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mraturajtiska
pierwszej nocy nie kochaliśmy się, bo mówił że musimy to przemyśleć. Drugiej nocy czule się całowaliśmy, pieściliśmy ale penetracji nie było. Trzecia noc była przełomem. Mąż zgodził się współżyć bez zakładania prezerwatywy, powiedział że co ma być to będzie i nie mamy na co czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajniotek
Widzę, że temat nie cieszy się popularnością :-( a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas syn był spontanem.tzn pewnego dnia oznajmiłam m że koniec z tabletkami,i co ma być to będzie.w prawdzie do poczęcia doszło po ponad roku.ż Od lutegv znowu przestaliśmy sie zabezpieczać bo trzeba myśleć o rodzenstwie dla syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola lojalna
U nas było tak, że musieliśmy używać gumek, bo wszelakie metody anty bardzo źle znosiłam. Miałam dużą potrzebę dziecka, kochaliśmy się w prezerwatywie, byłam tuż przed owulacją i jak czułam szybszy oddech męża wysunęłam się spod niego, kazałam mu obrócić się na plecy, zaczęłam go pieścić oralnie (rzadko to robię), ściągnęłam z niego gumkę, zatoczyłam kilka kółek językiem po p***sie po czym zaczęłam się z nim całować a ręką naprowadziłam p***sa na wejście do pochwy. Powiedział, że lepiej nie róbmy tego, bo wkrótce eksploduje (czasami mieliśmy stosunki przerywane, ale to było na początku zespolenia, a nie już po jakimś czasie). Na obawy o ciążę powiedziałam, że przecież będziemy kochać. Kochaliśmy się namiętnie, do pełnego wytrysku we mnie. Zaszłam od razu, obecnie córka ma 3 latka, planuję począć drugie :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy oni cenzurują słowo p***s ?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola lojalna
szok, penis to nie jest brzydkie słowo. P E N I S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola lojalna
p***s p***sie p***sem p***sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy pochwa tez jest cenzurowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×