Wszyscy sie dziwia ze nie chce uprawiac żadnego sportu ani chodzic na spacery

to znaczy cwicze joge- w domu w swym pokoju-zero kosztów, z ksiązek cwicze i jest cudnie kocham to ,natomiast nigdy w zyciu nie bylam w silowni , fittnes clubie ostatni raz jezdzilam na rowerze i i byłam na basenie w ppodstawówce, spacer to dla mnie durne łazenie bez celu, rozumiem z e ludzie jezdza na rowerze bo nie maja auta, komunikacja jest denna i chca zaoszczedzic na biletach natomiast nie rozumiem jeżdzenia na rowerze dla rekreacji-bieganie, rolki, nordic walking gry zespolowe, zumby rumby, tance aerobic, pływanie-nigdy w zyciu, golf tenis,. serfing, jazda konna wspinaczka skałkowa, narciarstwo -to sporty bardziej elitarne ale za nic bym nie poszła na takie cos- brrr-nuda i mozna sie połamać

popieram tylko gimnastyke w domu-ale nie uznaje zadnych sprzetów sportowych - przypominaja narzedzia tortur i cwiczać na nich na przyklad na biezni czy rowerze-mozna sie zanudzic ze hhoo

jeżeli nie chcesz uprawiać sportu to go nie uprawiaj, w czym masz problem?

od sportu kobiety staja sie umiesionymi robohłopami-czytalam ze w USa silownie s a pełne juz o 6 rano a wielu ludzi cwiczy 2 razy dziennie rano przed praca i potem po pracy - jak mozna cwiczyc w stadzie spoconych ludzi -brrr i biegac- niszcząc se stawy i kregosłup?

smieszy mnie ta całą gadka z e sport to zdrowie -hahah

czytalam raz artykul o kobietach sportsmenkach - one cwiczyły bieganie pływanie, jedna była kierowca rajdowym, chodziły na siłownie i były potęzn e i umiesnione- było ich 4 a piata która uprawiała joge- była smukła i zgrabna a tamte - góra miesni

kto uprawia sport na wolnym powietrzu to chcac nie chca opala sie i starzeje w ekspresowym tempie

w grupie obcych ludzi. Przypomina mi zajęcia z w-f w szkole :). Wolę sobie sama w domu 3-4 razy w tygodniu poćwiczyć porządnie z jakąś płytą. Teraz np skalpel Chodakowskiej. Bez cudowania z szykowaniem się, "ciuchami i butami na fitnes". I masa zaoszczędzonego cennego czasu. (i kasy - bo to za darmo jest) Nie mam stresu że to na konkretną godzinę jest, chcę ćwiczę o 8.00, chcę o 21.00

w domu czlowiek cwiczy kiedy chce i co hce a w grupie brr

pokazcie mi sportowca ktoremu sport wyszedl na zdrowie ,bo ja nie znam zadnego !!!!!!!!

Ja tez wole sama w domu,albo na ogrodzie jak jest cieplo.nigdy nie mialam problemow z waga a cialo mam ladne i jedrne,pomimo tego ze urodzilam 2 dzieci.i rowniez nie rozumiem pocenia sie w jakiejs sali z obcymi mi osobami.

Moj maz kiedy byl nastolatkiem jak i na studiach uprawial dosyc intensywnie sport,teraz tego zaluje.w wieku 35lat ma ogromne problemy ze sciegnami i przechodzil juz dwie powazne operacje nogi.

który od siłowni w wieku 25 lat ma zajechane stawy i kręgi , doskonale pamietam szkolne wf -y od których człowiek tylko chory był

sport to mi po nic jest

kazdy lekarz sportowy, ortopeda powie z e od siłowni , biegania sportów siłowych to s e mozna zjechac kregoslup stawy kosci i wszystko od tenisa jest lokiec tenisisty a od elitarnego golfa -to kregoslup

a od biegania ma sie ogromne masywne umiesnione nogi-brr

a na nartach zwykłych i wodnych to sie mozna mocno połamac i zostac kaleka - kiedys to sie przydarzyło pewnej aktorce-kolano zjechane i długa rehabilitacja

kazdy sport jest bardzo kontuzjogenny

racja -sport to sposob na kalectwo