Moj 25 letni syn zwiazal sie z 40 latka

Piszę bo nie wiem jak mam się zachować w sytuacji która mnie spotkała.Mam syna który ma 22 lata,ok. Półtora roku temu poznał starszą o 15 lat kobietę.Od tego czasu są razem.Ona jest po rozwodzie.Z jednej strony nie chce się wtrącać,nie jestem nadoepiekuńczą mamuśką,uważam że jest dorosły i ma prawo do własnego życia.Z drugiej strony martwię się co będzie dalej.Widzę że ona też jest mocno zaangażowana,co będzie jeśli on kiedyś pozna inną dziewczynę w swoim wieku ?Jak się od niej uwolni.Wydaję mi się że takie związki na dłuższą metę nie mają przyszłości. Przeciez ta kobieta jest niewiele mlodsza ode mnie. Może ktoś był w podobnej sytuacji i coś mi doradzi.

A ty myslisz ze z zwiazek dziewczyna w jego wieku ma 100% gwarancje na przetrwanie?

najpierw zdecyduj czy syn ma 25 czy 22 lata tak czy inaczej tobie nic do tego, jest dorosly i to jego zycie jak sie od niej uwolni? a co ona trzyma go w klatce, wiezi go? normalnie sie rozstana jak wiekszosc innych par

Daruj sobie... wymyślasz prowokacje to przynajmniej stanowczo ustal ile lat ma twój syn ... ja p1erdole z takimi marnymi prowo to aż żal do ludzi wychodzić ...

Mialo byc 25 lat. Pomyłka

masz syna zboczeńca, ktory lubi posuwac stare baby, bo to nie jest normalne, nigdy w to nie uwierze jak mlody 22 czy 25 letni chlopak moze ruchac 'mamuśkę", dla mnie to obrzydliwe, to nie jest milosc tylko jak to sie mowi: na starej pi.czy ch... sie cwiczy, i taka prawda. jedni mają syna geja, drudzy corke lesbe, inni syna transa, ty masz syna co lubi ruchac stare baby, po prostu musisz to zaakceptowac, bo dzieci kocha sie bezwarunkowo, nawet jak popelniają blędy. porucha ją jakis czas, a ożeni się i tak z mlodszą. dla mnie chlopak jest obrzydliwy, ale skoro to syn, nic na to nie poradzisz. wspolczuje ci.

a co mają powiedziec rodzice, ktorych 20letnia corka zwiąże się z 40-50latkiem? to tez jest obrzydliwe. o ile w przypadku dziewczyn to zwykla glupota, o tyle w przypadku chlopakow to dla mnie zboczenie jest, posuwać mamuśkę. dobrze ze ja nie mam dzieci, bo bym sie chyba porzygala. ale zyjemy w takim choprym swiecie, ze zboczenia trzeba tolerowac, bo co innego? bądź dla niej mila, ale mysl swoje, że to obrzydliwa stara baba bez klasy i honoru. ja bym sie nawet brzydzila spac z 'syneczkiem'. taka np. demi moore jest dla mnie odrażająca, albo foremniak, obie sypialy z 17 lat mlodszym. ja bym tak nie mogla.