Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sebelle

Dlaczego kobiety biorą się za zajętych facetów? z desperacji?

Polecane posty

Gość sebelle

Mojego faceta podrywają koleżanki z pracy (i nie tylko), choć wiedzą, że jest w związku. Robią to dość rozpaczliwie. Nie rozumiem tego. Dlaczego tak robią? Nie boją się, że facet, który daje się poderwać, nie będzie później wierny w związku? I czemu chcą się wepchnąć między nas? Dla mnie cudze związki to coś, do czego się nigdy nie mieszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdyyy
ale spojrz z tej strony, moze on to odwzajemnia. A dwa, po prostu jak ktoras go wyrwie bedzie miala swiadomosc ze skoro go wyrwala bedzie lepsza od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_1989
Według mnie chcą sobie udowodnić, że są jakieś lepsze od jego partnerki ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Nie odwzajemnia. Dla poczucia się lepszą? Ale jaka to wyższość nade mną? Przecież nawet gdyby hipotetycznie dał się wyrwać, to on wtedy stałby się "towarem bezwartościowym"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsisjxbb
to nie kobiety.. to scierwo. szczegolnie jesli wpierdalaja sie w zwiazek gdzie dziecko jest w drodze i dobrze o tym wiedza;) jestem na to przykladem, facet mnie zostawil w ciazy wlasnie dla takiej jednej szmaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to ya, Twoje przeznaczenie
Rozumiem, ze chodzisz ze swoim mezczyzna do pracy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Nie, ale przeczytałam jego korespondencję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsisjxbb
na pocxatku tez nie odwzajemnial ale z czasem szmaciura go przekonala, ze lepiej bedzie mu z nia bo przy dziecku nie bedzie mogl sobie imprezkowac. a z nnia hulaj dusza no i polazl. niech nie wraca, wycieruch jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Straszne, ale to dokładnie o tym mówię. Jaką ona ma gwarancję, że drugi raz nie da się przekonać? Ja bym się bała być z facetem który choć raz zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,,..,
,.,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia Moniqe
Jak facet rozum ma , to "poderwać się" nie da :) Może trochę przesadzasz, kobiety rzadko otwarcie podrywają mężczyzn pisząc jakieś sprośne meile :P Bardziej są to uśmiechy, komplementy, jakieś dwuznaczne żarciki, takie tam ale nie wprost " Hej, umówimy się na rankdę" Reszta od faceta zależy, czy będzie to niewinny flircik, dowartościowujący, ale nic poza tym, czy złapie okazję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Nie mówiłam że koniecznie sprośne, ale na pewno desperackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nh890ipujojkhijgck
kupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjhghghghfgfgfdfdfd
Sluchaj autorko, ja uwazam ze kobieta ktora sie bierze za zajetego faceta jest straszna depseratka. Bo kogo najlatwiej wyrwac? Zajetego faceta ktory ,,moze,, sie wydawac znudzony. Czesto sa znudzeni ale nie zawsze. Kobiety ktorych wolny facet nie chce bo to raczej dn niz kobiety. Dla mnie to zaden wyczyn poderwac zajetego, bezsensu. Gardze takimi kobietami. Jestes wspaniala, a zadna z tych cip nie jest w stanie Tobie dorownac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Moźe ja faktycznie niedokładnie napisałam o co chodzi... No wiec wkurzyłam się na faceta bo mi nie powiedział czegoś ważnego (ale nie zdradził) i sprawdziłam jego GG, FB i maila. I tak - miał koleżankę z lat wcześniejszych. Znali się od bardzo dawna. Miała do niego przyjechać , ale zrezygnowała. Wiedziała o mnie. Okazało się, że najpierw gadali normalnie, a potem kiedy on się zgodził na przyjazd, to mu powiedziała, że się w nim zakochała (po 9 latach znajomości, jak mieli kontakt tylko przez neta i był zajęty) - wtedy on powiedział jej, że jest w szczęśliwym związku i to on kazał jej nie przyjeżdżać. Jak się raz pokłóciliśmy - ale poważnie - to miał smutny opis na GG - coś w rodzaju "wszystko spieprzyłem". Zagadnęła go koleżanka z pracy, powiedział jej, że jestem na niego zła, bo mnie zawiódł. Zaczęła go przekonywać, żeby sobie poszukał innej, lepszej dziewczyny (a to on skopał, poza tym nie powiedział jej dokładnie o co chodzi - na dodatek jesteśmy długo razem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Zaczęła go namawiać i przekonywać żeby koniecznie mnie zostawił, aż jej powiedział, żeby mu dała spokój. Takich sytuacji było mnóstwo. Flirty rzecz jasna też są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SW 1313
Bo swędzą je cipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Czy Wy też nie widzicie postów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Zastanawiam się czy to dlatego że on jest sympatyczny i wydaje im się, że nadaje się na partnera? Ale jak tak można :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włodarczykowej zapytaj
w końcu spec z niej w tej dziedzinie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Czy tylko ja nie widzę postów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Włodarczykowej jakoś nie widzę w rol desperatki, to chyba za nią się uganiają a ona korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze dlatego
najlepiej wszystko zrzucic na kobiete. Tak Wam sie tylko panie wydaje ze to laski Wam podbieraja, ale ja znam te typy, bo na nieszczescie cale zycie mi sie one trafiaja. Narzekaja jakie to ich kobiety zle nie sa, stekaja ze chyba sie musza z nimi rozstac, gadaja jak to im zle itd, a Wam sie wydaje ze wszystkiemu winna jest kobieta. A co, fcet nieiniatko, zgwalcony, porwany? Nie bojcie sie oni tez maja duzo za skora tylko Wam o tym nie mowa. Kochnce bedzie mydlil oczy ze cie nie kocha a tobie bedzie oczy mydlil ze kochanki nie zna i sie jemu wcale nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebelle
Wiem, że są tacy faceci, ale chyba wystarczająco wyrażnie napisałam, że tu one do niego wypisywały a on je spławiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikkjijki9jo
nie z desperacji, robia to, aby sie dowartosciowac, udowodnic sobie, ze sa lepsze od innych kobiet, skoro zajety facet odpowiada pozytywnie na ich zaloty. Co to za satysfakcja poderwac samotnego faceta? Zadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noxelia
ja biorę co chce i mam w dupie jakieś sfrustrowane lochy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×