Dlaczego ryż mi sie nie chce ugotowac od 1h30min??? na mleku gotuje

Co jest nie tak, wsypalam 100g ryzu do 0.5l mleka i od 1.5h on nadal jest twardy!! pomocy, moglam go w wodzie ugotowac najpierw, ale nie myslalam, ze w nmleku sie nie da

dla sie ugotować w mleku, ale moze masz stary ryż, a co bardziej prawdopodobne skiśnięte/ zepsute mleko. skiśniete mleko wytwarza coś tam i nie można nic w nim ugotować

mleko mam swieze, laciate 0.5%, ryz tez nowy, sonko bialy

może za słaby gaz. ja wilokrotnie gotowałam ryż na mleku i zawsze ok.

jak się nie chc eugotować, to nawet lepiej dla ciebie jest to jedno z najgporszych połączeń dla ukłądu pokarmowego , wiec daruj sobie, wypij mleko a osobno zjedz ryż z warzywami i wtedy będzie zdrowo i bezproblemowo

jak robicie, że wam się nie przypala?

mngcghc niby dlaczego jedno z najgorszych połączeń? :O

skoro tak ładnie prosisz grrrr gdybyś była zainteresowana to odsyłam do google - dieta niełaczenia mleko to białko, a ryż to węglowodany w czystej postaci, jeśli połaczysz białko z węglami w 1 posiłku, to twój organizm ma cięzko rpace do wykonania i raczej nie strawi dobzre ani mleka ani ryżu. dlaczego, a dlatego,ze węglowodany i białka sa trawione w innych częsciach organizmu, a takie złe łączenie sprawia, ze zamiast strawić całą potrawę, częśc odkłąda się w jelitach w postaci kamieni kałowych i nie jest wydalana całymi latami, stąd zatrucie organizmu i choroby. jednak nie chce mi się tego opisywac, bo zaraz wpadnie tutaj ktoś, jakiś osiłek zapewne, który wpierdala ryż z miesem i myśli, z ejestbardzo zdrowy. poczytaj o niełączeniu produktów jeśli jesteś ciekawa

ja za to widzialam programy, w ktorych wypowiadali sie lekarze i profesorowie, ze dieta nielaczenia nie ma zadnych podstaw naukowych, i ze to wszystko bzura jak wiekszosc diet.

rób jak chcesz, ja odkąd przestałam słuchać lekarzy i dietetyków [ nota bene tym ludziom wcale nie zależy na twoim zdrowiu, bo żyją z twoich chorób i jak jesteś zdrowa to mają mniej kasy, a poza tym pacjentom mówi się co innego niż się samemu stosuje, wiem, bo pracuję w szpitalu wśród lekarzy, swoje rodziny odżywiają dobrze] to wyleczyłam się z podwyższonego cukru, cholesterolu, zmasakrowane miałam hormony, ogropną, krwawiącą egzemę skórną na dłoniach, wypadające włosy, chora wątrobę, krwawiące hemoroidy... przestałam słuchać ich i zaufałam naturze i diecie niełączenia i jestem dzisiaj zdrowa i szczęsliwa.

?;)

słowo dieta dla mnie to sposób życia i jedzenia, a nie tak jak wszyscy myślą - odchudzająca idąc tą myślą, mają rację, bo ludziom dziś na zdrowiu nie zależy , wszyscy się za to odchudzają... a wystarczy samodzielnie myśleć,c zgeo już ludzie nie umieją robić, wierzą we wszystko, co im tv wciśnie