Pomóżcie, mam szkolny konkurs do wygrania i syper pracę synka

No właśnie! Ejmen! To samo pomyślałam.

Piszesz "akcja jest całkiem pozytywna" - moim zdaniem nie, bo zwyciężtwo zależy tu wyłącznie od tego ile rodzicom uda się ludzi namówić, żeby klikali - to niesprawiedliwe i w ogóle chore. Dlatego palca nie przyłożę.

Dokładnie!

no i na ten temat chętnie bym podyskutowała, bo to faktycznie dziwne jest aby o tym kto weźmie udział w 2 etapie konkursu decydowała ilość znajomych na fasie. Mam prawo się burzyć bo bezczelność niektórych jest oszałamiająca, i nikogo nie tłumaczy że być może się nie znamy i nigdy nie widzieliśmy, nikt nie ma prawa bez powodu pastwić się nad innymi. Bez przesady, praca jest dobra, a inne są na podobnym poziomie i wielu ludziom sie podoba. Tak, mi również wydaje się że w niektórych przypadkach pomagali rodzice. Nie rozumiem tego wyścigu szczurów w opluwaniu innych bo mogą, nie podoba się nie głosuj po co kogoś dręczyć i wypisywać bzdury. to jest mały konkurs szkolny a ja nie mam nie wiadomo ile znajomych na fasie, nie kolekcjonuję ich jak co niektórzy, wiec szukam życzliwych osób. Głosowanie nie wyłoni zwycięscy, 3 prace z największą ilością przejdą do 2 tury i jedna praca zostanie przez radę szkolną nagrodzona wejściówką do centrum zabaw dla dzieci. więc dla wiadomości innych, bo chyba nie zrozumieli: nie zbieram znajomych, tylko głosy pod pracą, nie wzbogacę się na tym, z punktu finansowego jest to niewiele warte. Mam nadzieje, że to zachęci moje dziecko do malowania, bo jak dotąd nie poświęcał temu zbytniej uwagi, ale pracę wykonał przykładając sie. I tak właśnie wygląda praca plastyczna przeciętnego 6 latka, a jeśli wy macie uzdolnione artystycznie dzieci to gratuluję, ale w większości -jestem o tym przekonana- po prostu przesadzacie z dowartościowywanie własnego dziecka. Tak jak każdy kochający rodzic.

Ale po co chcesz go tak bardzo zachęcać do malowania skoro: a) on nie jest tym zainteresowany b) nie ma talentu do rysowania Zostaw go w spokoju. Niech się chłopak interesuje tym czym chce się interesować. On nie jest od tego by spełniać Twoje zachcianki. Możliwe, że ma inne zdolności które powinien rozwijać.

a moze reszta prac jest robiona z pomoca rodzicow ????

glos oddany

Kazdy z rodzicow chce aby jego dzicko wygralo. Kazde dziecko tez tego chce. Tu matka probuje cwaniactwem i zebractwem pokonac konkurencje. Nie podoba mi sie takie nieuczciwe stawianie sprawy i nie zaglosuje. Czy w regulaminie nie nic na temat nieuczciwego zdobywania glosow? Bardzo mi sie to nie podoba :-(

nie lubie tego typu konkursów, bo wiadomo - masz duzo znajomych = duze szanse ze wygrasz. Obiektywnie rzecz ujmując widac, że Twój synek sam się postarał, i wykonał prace bez Twojej pomocy. np. dziewczynka, która miała obrazek o kubusiu puchatku i całej reszcie..-już widze jak sama tego tygryska rysowała! albo te dinozaury u jakiegos chłopca.. no cóż, ktos juz tu dorze napisał, że rodzice lubia "pomagac" dzieciom, a potem "ale ładnie narysował!" Twój synek nie ma talentu, ale prace narysował sam i za to sie punkt nalezy :)

albo ten gargamel i smerfy.. litosci, widac ze odrysowane :) oj te mamusie!

poquadafa - inni rodzice też tak pewnie robią, więc spoko , nie denerwuj się... tak jest tez w całkiem powaznych konkursach, nie popieram tego zupełnie, dlatego nie oddaję głosów w ten sposób, ale w końcu rodzice są od tego, żeby zwrócić nauczycielom uwagę na problem i znaleźć inne rozwiązanie

hhgfhfghtf