Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona i zdezorientowana

Problem z dzieckiem mojego chłopaka...

Polecane posty

Gość zagubiona i zdezorientowana

Witam, jestem z moim chłopakiem od roku, mam 20 lat, mój chłopak 24 - zanim zaczęliśmy ze sobą być znaliśmy się pół roku i utrzymywaliśmy ze sobą bliskie stosunki, spotykaliśmy się praktycznie dzień w dzień itd. Przede mną miał tylko jedną dziewczynę z którą był 3 miesiące i ma z nią dziecko (3,5 letniego Kubusia) - ona nie chciała tego dziecka, mojego chłopaka rzuciła dla innego, piła, ćpała, z dzieckiem nie otrzymuje kontaktu od 3 lat itp. W związku z czym mój chłopak zajmuje się dzieckiem, nie utrzymuje kontaktu z byłą. Ja wiążąc się z nim byłam świadoma tego, że ma dziecko, że jest ono dla niego bardzo ważne... Mały Kubuś jest przesłodki, mam z nim bardzo dobry kontakt, bardzo zależy mi zarówno na moim chłopaku jak i na jego synku. Staram się mu pomagać ze wszystkich sił, wielokrotnie zostawałam z małym w domu całe dnie, dwa razy u mnie nocował ponieważ mój chłopak musiał jechać pomóc siostrze w remoncie, nawet gdy jesteśmy razem zajmuje się małym, pytam czy czegoś nie potrzebuje rozmawiam z nim, bawie się, chodze na spacery itd... Dziś zdarzyła się pewna sytuacja i kompletnie nie wiem jak powinnam to wszystko odebrać. Do rzeczy: Będąc na spacerze z moim chłopakiem zauważyłam na słupie ogłoszenie/plakat, że za tydzień będzie u nas cyrk - mały nigdy nie był w cyrku więc niewiele myśląc zaproponowałam, że może zabierzemy małego do cyrku, że się ucieszy... a mój chłopak naskoczył na mnie, że nigdzie go zabierać nie będziemy, a ja nie jestem jego matką Ja zdaje sobie sprawę, że nie jestem jego matką i nigdy tego tak nie odbierałam i nie zachowywałam się nigdy w jakiś dwuznaczny sposób. Małego nauczyłam, że zwraca się do mnie po prostu po imieniu, a ja jestem dla niego ... koleżanką? nie rodzicem! Co jest złego w tym, że kupie mu czasem Kinder Niespodziankę albo zaproponuje wspólne wyjście do cyrku...? Powiedziałam mojemu chłopakowi, że dobrze o tym wiem i że nie mam ochoty na spacer w takiej atmosferze, odprowadził mnie kawałek po czym poszłam do domu. Rozpisałam się :( Jak powinnam to odebrać? Co robię źle? :( Proszę o porady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvasdf
Porozmawiaj o tej sytuacji na spokojnie z chlopakiem. Moze chlopak uwaza ze za bardzo sie angazujesz w wychowywanie dziecka? Ciezko tu cos doradzic ale najlepiej porozmawiajcie na spokojnie. A sam pomysl z cyrkiem byl kiepski dla 3,5 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
Dlaczego cyrk to kiepski pomysł? Co do wychowania - ja nie uważam, żebym go wychowywała, uważam, że to należy do mojego chłopaka, ja się w to w żaden sposób nie wtrącam. Ja po prostu zajmuje się nim gdy mnie o to poprosi, albo gdy jest zajęty, a poza tym jestem dla niego miła, przyniosę mu czasem jakąś słodycz czy też potrzymam za rączkę gdy idziemy na spacer, czasami sie z nim pobawię gdy np. jestem u chłopaka i robi mi akurat herbatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
A z chłopakiem porozmawiam, to chyba jedyne rozwiązanie - po prostu troche zszokowała mnie ta dzisiejsza sytuacja i to że na mnie tak naskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój chłopak jest szurnięty. Powinien się cieszyć, że lubisz to dziecko i się nim zajmujesz. Przestań się nim opiekować jak on nie ma czasu. Bo fajnie mu Cię wykorzystywać do opieki, ale już własnego pomysłu na spedzenie razem czasu rzucić nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes bardzo madra dziewczyna :) Twoj chlopak moze poprostu sie przerazil,wjakis sposob zaskoczylas go :) napewno nie chcial Cie urazic,nie mial niczego na mysli:) wiem ze chcesz dobrze,dobrze mowisz ze matki nie zastapisz,ale nic zlego nie robisz,ale uwaga,nie spiesz sie :) powoli,powoli,porozmawiaj takze ze swoim chlopakiem :)nie wiem tezjaki on ma stosunek do Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
Dziękuję za odpowiedzi. Wypowie sie ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
Kocham bardzo mojego chłopaka, on mnie też - okazuje mi to na każdym kroku, pokazuje, że mu zależy. Gdy ma czas wolny spędza go głównie ze mną, a Kubusia... szkoda mi go bo nie ma mamy, a gdy jego tata ma czas wolny spędza go głównie ze mną w związku z czym... pomyślałam że skoro mały bardzo mnie lubi a ja jego to możemy spędzić fajnie czas w trójkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvasdf
Moim zdaniem 3,5 latek to bardziej się przestraszy cyrku niż mu się będzie podobać ale to moje zdanie. Rozumiem że zrobiło Ci się przykro po takiej reakcji chłopaka ale rozmowa jest jedynym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
Dziekuję za odpowiedź :) Nie znam się aż tak na dzieciach - być może masz racje ... :) to był po prostu impuls, zobaczyłam plakat i rzuciłam pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie! ! !
za dobra jesteś ! Jedno pytanko ,czy napewno pomagał w remoncie siostrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tobie takie decyzje
podejmować ! po chuj CI facet z dzieckiem w ogóle?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
tak, jestem pewna... choć nie wykluczam, że w międzyczasie nie spotkał się z jakąś "koleżanką" ... ;/ pisze z kilkoma na facebooku, ale zawsze twierdzi, że to przecież tylko rozmowy, a spotkanie koleżanki to przeciez nic złego... rozmawiałam z nim kiedyś na ten temat, dlaczego wobec tego to ukrywał, powiedział, że nie uważał że to cos ważnego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zdezorientowana
kocham go, a dziecko to po prostu część jego życia, nie zamierzam go skreślac z takiego powodu i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź se
faceta bez dziecka... w tym wieku bachor Ci nie potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autoorko jestes bardzo dojrzala i milo czytac ze istnieja takie kobiety jak ty nie jedna by sie poddala warto walczyc o milosc a dziecko nie jest niczemu winne.Dasz mu wiecej milosci niz jegi matka. A twoj chlopak ma szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autoorko jestes bardzo dojrzala i milo czytac ze istnieja takie kobiety jak ty nie jedna by sie poddala warto walczyc o milosc a dziecko nie jest niczemu winne.Dasz mu wiecej milosci niz jegi matka. A twoj chlopak ma szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego cyrk to zły pomysł?
ja byłam ze swoim 2latkiem i strasznie mu się podobało...klauny,zwierzatka...był zachwycony.a 3,5latek to juz duze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on wie
uważam ,że cie wykorzystuje w efekcie będzie z inną a ty pójdziesz w odstawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
zaproponowałam, że może zabierzemy małego do cyrku, że się ucieszy... a mój chłopak naskoczył na mnie, że nigdzie go zabierać nie będziemy, a ja nie jestem jego matką xxxxxxxxxx twój chłopak zachował się jak zwykły gnój i cham - a może jest zazdrosny, ze mały ma lepszy kontakt z tobą niż z nim i stąd taka szczeniacka reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zazdrosny
jest ? tak angażujesz się w to dziecko .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×