Nigdy nie wierzyłam w zabobony, ale dzisiaj..........

ipppp

o co chodzi z supełkami na włosach. Jak one się robią?

Ja kiedyś z takich zabobonów tez się śmiałam ale do czasu. Jak córeczka się urodziła i przyszła ciotka w odwiedziny to cały wieczór chwaliła jaka to mała spokojna i jak ładnie śpi, a wieczorem był szok- dziecko darło się jakby żywcem cieli , i tak wyła długi czas , ani nie chciała jeść , ani na rękach nie uspokoiła się a że mieszkamy z mamą to mama przyszła bo nie dała rady tego słuchać i szkoda dziecka była , przyszła przyniosła ze sobą serwetkę z koszyczka do święconki- poświęconą , przeżegnała trzy razy po ciele córeczki i po chwili córka była spokojna i zasnęła, Mąż i ja byłam w szoku

poszlismy kiedyś na przyjęcie do rodziny i tam była była dziewczyna mojego męża strasznie przeżywała rozstanie, chciala się zabić przez podcięcie żył i była w spzitalu psychiatrycznym kilka miesięcy, byliśmy z córeczką i ona dobrała się do niej i wychwalała jaka piękna, jak się cieszy że nam jest dobrze, że mamy córeczkę i zachowywała sie normalnie i anm było głupio wyrywac jej dziecko, nic nie podejrzewaliśmy jak wrcaliśmy do domu a mamy kilka godzin drogi nasza córcia zaczęła się wydzierać jakby ktoś ją obdzierał ze skóry, strasznie była rozpalona, wóciliśmy i miałą ok 41 stopni od razu pogotowie, wzięli ja do spzitala i następnego dnia zmarła jestem w depresji już od roku tamta kobieta ją zauroczyłą policja deketywi robili badania córcia umarła z odwodnienia, co było praktycznie niemożliwe robili badania na trucizny, nic nie wykryto

Piszcie jeszcze:)

Się śmiejecie, a ja miałam podobnie. Mi dziecko zauroczyła położna środowiskowa. Chwile po jej wyjsciu sie zaczęło, córka miała wtedy tydzień, może lekko ponad. Więcej małpie drzwi nie otworzyłam

Zeby sprawdzic czy dziecko jest zauroczone to trzeba polizac czoło dziecka. Jak słone czoło to znaczy ze dziecko zauroczone. Wtedy trzy razy tezeba zrobic językiem znak krzyża na czole dziecka za każdym razem spluwajac. Działa. Naprawdę. Byłam w szoku bo niecwierzylam w to. Kilka dni pózniej tak sobie chciałam sprawdzic czy mała ma slone czoło i nie miała. Smieszne ale prawdziwe :)))

Umyc. Bo sie spocilo.... co za tepi ludzie zyja na tym swiecie. Krzyczalo pod wieczor przerazliwie?to sa kolki. Mama przezegnala sie nad dzieckiem i sie uspokoilo?bez tego tez by to zrobilo,po prostu zmeczone juz bylo placzem. Jestem wierzaca,ale nie w zabobony.

nno ja wierzę w prResądy...

o ja pier...!! ahahaha, mógł jeszcze bąka bezpośrednio puścić - byłoby "okadzanie" pierwsza klasa :D

HAHAHAHA :D

ale sie uśmialam...:)

no. ja też

Myśle że pieprzysz głupoty zaczynając topik od zdania "nigdy nie wierzyłam w zabobony". Jak ktoś nigdy nie wierzy to nigdy, a nie że niby nie wierzy a potem wypisuje takie obleśne historie.

a ja mam pytanie: czy wy jesteście katoliczkami ??????????????????????????????????