Chodzenie bez stanika na ulicy latem - nowa moda w Polsce

a raczej jej powrot z czasow komuny. Moda dotyczy wsi, malych miast i blokowisk

chodza bez staników

Ja niby mieszkam w niedużym mieście, ale chyba bym na głowę upadła, gdybym miała tak wyjść na ulicę. Nawet w domu tak nie łażę. Ale faktycznie, takie widoki się zdarzają

tylko niedojebane chodzą bez staników - może w tym coś jest, bo niby czemu ma to służyć? Że niby tak wygodniej, chłodniej? To niech tak i do pracy łażą, co za różnica :P

Na pewno zdrowiej jest chodzić bez stanika. https://5minutdlazdrowia.pl/bez-biustonosza-2/

Niestety, takie zachowanie jeszcze bardziej prowokuje facetów, którzy tylko slinią się na te kobiety, zapominając o swoich partnerkach... przez co częściej dochodzi do zdrad i rozwiązłości związków.

niektóre kobiety mają takie nieprzesadzone, zadbane, jędrne biusty, że może im to nawet pasuje, nie wiem. mi niewygodnie nawet w domu bez cyckosejfu

Ja chodze bez stanika.Nie dusze sie i nie bola mnie plecy i ramiona.polecam

Ja lubię chodzić bez stanika bo mi przeszkadza, tak jak ktoś wyżej napisał , bolą mnie od niego plecy, niezależnie jak dobrze jest dobrany. Na cyckach stanik mi nie przeszkadza, ale na plecach masakra. I w zimie chodzę bez :P w lecie czasem zakładam, bo nie chcę żeby durni faceci się na mnie gapili lub myśleli że jestem podniecona kiedy jest mi zimno lub czuję inny dyskomfort i brodawki przebijają :D W domu od razu ściągam

Ale że jak? Topless? Na ulicy? Nie widziałam jeszcze!! Szok!

gość dziś to jakiego garba musisz mieć, skoro stanik ci przeszkadza? teraz wolność, a na starość dojna krówka muuuuu :P

Fu nawet jak ładne cycki i suty wystają. To tak jakbyś gaci nie ubrala.

spoko, przeskadza, przeszkadza i skończysz z worami do kolan. Ju widziałam taka, której też przeskadzało, a teraz jej zwisy przeszkadzaja w chodzeniu, bo je może przydepnąć

To tak jakbyś gaci nie ubrala. x A co jest złego w braku majtek? w taki upał same korzyści, ci*a się nie poci, nie łapie grzyba :P a co do stanika, też często nie zakładam. Mam ładne kształtne piersi, jak jakiejś zazdrośnicy przeszkadzają, niech nie patrzy :P

Oblesne.

może to jest złego w chodzeniu bez majtek ze trzesz goła tzipa po brudnych siedzeniach, bo jedna warstwa cienkiego materiału to żadne zabezpieczenie, a kiedyś przecież siadasz, na wysmolonym siedzeniu w autobusie, zapoconym krzesle w pracy w które przez rok wcierałaś bakterie z ebrane ubraniem w innych miejscach, na niedomytych ławkach, które pijak oszczał, itp

gość dziś Cóż, nigdy nie złapałam syfa bez majtek w lecie, za to zawsze od przepocenia, więc wybór mój jest oczywisty ;) gołym tyłkiem nie siadam, a tak przewrażliwiona jak Ty nie jestem

całe życie łażę w gaciach- poza kapielą , seksem i spaniem. I w zyciu grzyba nie miałam, to co ty panna robisz i w jakich g...poliestrach latasz, ze c***icka grzybieje?

zainwestuj w dobre majtki i mycie...powinno pomóc

Nie będę biegać z lepiącymi się do d**y gaciami :P skoro wy tak lubicie, proszę, nikt nie broni :P

Spodni nie nosisz? Nie masz intymnych wydzielin? Oblesne po prostu. I tu nie chodzi o żadnego grzyba. Pot z twojej d**y zamiast na gaciach zostaje na ubraniu. Rzeczywiście zamienił stryjek.

do czystej sie aż tak bardzo nie kleją, zwłaszcza te lepsze, bo rozumiem ze masz doświadczenie z tanim chińskim poliestrem z bazaru:D

nie ma to jak świeży zapach moczyku na spodniach i wilgotne ślady śluzu w dni płodne :)

ro może koniec jeszcze czador wprowadz jak w islamie dla dobra kobiet jepany hipokryto :)

Mam niewielki zadbany biust - a sposobem na zakręcie sutka są nalepki. Żyjcie po swojemu i dajcie żyć innym :)

zakrycie*

Dnia 29.07.2018 o 18:20, Gość gość N napisał:

Niestety, takie zachowanie jeszcze bardziej prowokuje facetów, którzy tylko slinią się na te kobiety, zapominając o swoich partnerkach... przez co częściej dochodzi do zdrad i rozwiązłości związków.

hahahahaha serio?! facet zdradzi bo widzi dziewczyne bez stanika, to jest jej wina? jak facet jest wierny to choćby nagą kobiete zobaczył przed sobą to nie zdradzi.