Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała Sowa

Chciałabym wyjść za mąż, ale obawiam się, że nie wyjdę

Polecane posty

Nie jestem chrześcijanką, więc przysięga przed Bogiem odpada. Wiem, że dla Was chrześcijan to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
tutaj sami chrześcijanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-panna-mloda
Rozumiem. Dla nas to ważne też z tego powodu, że to jakby kolejny etap w życiu, generalnie narzeczeństwo nas bardzo umocniło jako parę :) Ale nie uważam, że ślub to konieczność dla kazdej pary. Mam znajomych, którzy są ze sobą od 12 lat, mają synka i są super szczęśliwi :) Obydwoje nie chcieli nigdy ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyksztalcona mama
ja tam mam slub gdzies.moj chlopak /narzeczony strsznie chcialby slubu I dzieci a ja wogole nie mam na to ochoty.chyba nie nadaje sie na zone.ale on jest uparty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i sama zdaję sobie sprawę, że moje marzenia o ślubie są z co najmniej dziwnych powodów, więc tym bardziej o nich nie mówię. Po prostu staram się dbać o swój związek. No i jak widzicie spełnić część marzeń w jakiś inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-panna-mloda
Najważniejsze, to żeby partnerzy mieli w takich sprawach podobne poglądy - nieważne, czy chcą być małżeństwem czy nie, będą szczęśliwi tylko wtedy, kiedy będą chcieli tego samego. Moja znajoma właśnie się rozwodzi po 4 latach małzeństwa, bo jej mąż bardzo chce dziecka, a ona nie. Nie wiem jak mogli takich spraw nie dogadać wcześniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, dlatego ja też nie nalegam na ślub, bo to ja zmieniłam zdanie i nie mam prawa od partnera wymagać, żeby on się do mnie dostosował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Twoich wypowiedzi wynika, ze jesteś materialistką?! liczy sie dla Ciebie pierścionek, piękna suknia itp. nie mozesz sie doczekać ślubu i sama sobie fundujesz substytuty sorry dla mnie to chore! az tak wazny jest dla Ciebie pierścionek i suknia? nasuwa sie stwierdzenie ZASTAW SIE A POSTAW SIE! ślub i życie razem to nie bajka pewne osoby niestety nie nadaja sie do małzeństwa dochodza do tego niestety juz po fakcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50%hoho
A ja się boję ślubu. Mam chlopaka 4 lata i nie naciskam na slub, ani nie marzę o nim. Mam marzenia, plany, swoje pieniadze i nie uwazam za najwazniejszy punkt w zyciu ślubu. Jakby sie oswiadczyl to bym się cieszyla, ale tez bala. Bo to jednak cos powaznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, lubię symbole :) i ładne rzeczy. Ale jaki znów materializm? Nie wymagam od partnera drogich prezentów. I jakie "zastaw się, a postaw się"? Rzeczy, które sobie kupiłam, kupiłam za własne pieniądze, z własnej pracy i nie musiałam niczego pożyczać ani też nic od nikogo nie wzięłam. Tak, lubię otaczać się pięknem, dostawać piękne rzeczy, patrzeć na coś i cieszyć się urodą tej rzeczy. Lubię być rozpieszczana (i rozpieszczać), symboliczne gesty i podarki. Chciałam mieć choć raz w życiu coś niezwykłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ja ciebie rozumiem, sama odczuwam tęsknotę do tych romantyczno-estetycznych symboli małżeństwa, sama chciałabym nosić obrączkę/pierścionek 'na znak miłości' (ha, ha) oraz założyć piękną suknię własnego projektu, ale z drugiej strony, małżeństwo mnie zupełnie nie pociąga, uważam, że więcej w nim pragmatyzmu, niż romantyzmu i wolę życie w tzw. konkubinacie. Jeśli mojemu dziecku będzie zależało, żebym wzięła ślub z jego tatą, to pewnie się nad tym zastanowimy, ale poza tym nie widzę szczególnych ku temu powodów - kwestie prawne można uregulować w inny sposób. Powody religijne oczywiście odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×