Gość misiaaa111 Napisano Maj 18, 2013 ahhh kocham mojego kurda,znamy sie krotko,ale stara sie on,ale za duzo ja panikuje... nasluchalam sie o tych wszystkick kurdach i schizuje.on chce slubu,dzieci,mieszkania,ale ja nie chce sie spieszyc. nie wiem czy on takna powazniemowi,jest smiertelnie powazny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach