Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poklocona99

Klotnia, co robic.

Polecane posty

Gość poklocona99

Chyba niezle mi odbilo, pisze na kafeterii. Poklocilam sie z facetem, powiedzial cale mnostwo slow, ktore bola. Ze ma mnie dosc, moich humorow, ze to koniec. I jak gdyby nigdy nic, jak co weekend wyszedl ze znajomymi. Wiem, ze wroci dopiero rano, pijany, jak zwykle.. Tylko nie wiem czy ja chce tu byc. Wiem, ze przez kilka dni nie bedzie sie do mnie odzywal. A potem co? Wszystko samo sie nie naprawi. On nie rozumie jak mnie rani. Zyje swoim wlasnym zyciem, jakby mnie tu nie bylo.. Od pol roku nawet nie sypiamy ze soba. Dziewczyny, co mam zrobic? :( Mieszkamy razem, pracujemy razem, nie mam dokad pojsc, nie potrafie myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnawalizka
ale pozwalając na takie zachowanie to niestety ale grzebiesz szacunek do samej siebie, a on wiedzac ze Ty i tak bez znaczenia jakich okropnych rzeczy nagada to i tak mu wybaczysz i szanowac to on Ciebie nie bedzie na pewno, wiem co mowie , ja mialam to samo, ale wzielam zycie w swoje rece i podziekowalam za taka znajomosc , skoro pracujesz to moze zacznij od wyprowadzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×