Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co o tym myslec

Przyjaciolka oczekiwala duzego prezentu dla dziecka na komunie

Polecane posty

Gość nie wiem co o tym myslec

Jestem chrzestna u dziecka przyjaciolki z dziecinstwa, a ona u mojego. Moje nie mialo w tym roku, ma za rok, a jej mialo teraz. Ja na co dzien mieszkam za granica i tydzien przed komunia moje dziecko mialo urodziny, przyjaciolka (chociaz w sumie to juz koleznaka) zadzwonila, ze nie stac jej na prezent dla chrzesniaka i ja powiedzialam jej ze nie oczekujemy prezentow i zeby sie nie przejmowala. Przyjechalam na ta komunie specjalnie do PL i na komunie kupilam bombonierke, zloty lancuszek z krzyzykiem (bo dla chlopca pasuje krzyzyk niz medalik), piekna biblie i 300zl w kopercie. Uwazam, ze dalam prezent adekwatny do sytuacji, troche pieniazkow na cos co dziecko zbiera i prezent symboliczny. Niestety po komunii jak pomagalam to ogarnac, bo mialam zostac na wieczor i pogadac z nia jeszcze to uslyszalam "a wiesz, Piotrus marzyl o konsoli albo tablecie" nic nie powiedzialam na to tylko mruknelam aha a ona dalej, ze powiedzial w szkole ze ma ciocie za granica i ze dostanie super prezent. Ja na to, ze przykro mi, ale komunia to swieto religijne i ze jesli ich zawiodlam to nastepnym razem niech na zaproszeniu napisz, ze to swieto pt. "daj mojemu dziecku to i tamto", a ona ze jak ja tak moge, ze im sie zle powodzi, ze pewnie specjalnie dalam dziadowski prezent, bo ona nic mojemu na urodziny nie dala. Strasznie sie denerwowalam, bo mialam zamiar w sierpniu wyslac chlopcowi prezent na urodziny, ale teraz to mysle, ze chyba jak wysle mniej niz tysiac to bede zla ciocia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudne już się te tematy
robią :o Jak już wam się nudzi to wymyślajcie coś lepszego 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co o tym myslec
a co ja takiego wymyslam? Sorry ale nie jestem tu codziennie i nie wiem jakie tematy byly zakladane odnosnie prezentow komunijnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak myślicie?
wysłać chłopcu a nie chłopcowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggggg
No własnie teraz takie czasy....;/ nie liczy sie co ale za ile....to jest zalosne....to ze ktos pracuje za granica nie znaczy ze jakies miliony zarabia albo ze ma juz od razu wydawac nie wiadomo jakie pieniadze. Ja myslę że bardzo dobry prezent dałas na komunie. Tez bym tak na Twoim miejscu zrobiła. Pamiatka-łancuszek mi biblia i pieniadze-300zl. Super;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm,nasti
wszyscy by tylko brali ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co o tym myslec
fakt, chlopcu a nie chlopcowi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prześlij więcej niż
tysiąc i bądź dobrą ciocią 😴 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhytes
nooo. bo ciocia za granica musi cos zawsze dac... to okropne, ze ludzie oczekuja, ze beda dostawac prezenty jak ktos wyjechal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytghjb
hjfvh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjadaczka
Ha,ha. Znam ten bol, ja po propozycji kupna tableta za ok 100 uslyszalam ze to nie jest dobry pomysl bo dzieciak chce PSP VITA za prawie 300... W dupach sie przewraca. Kupilam, owszem, ale uzywanay. Ale beda mieli temat do rozmow. A mi to wisi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala xxx
To jakas dziwna masz ta kolezanke trzeba miec tupet by tak powiedziec ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko topiku................
ja bym nie dała łańcuszka bo to żaden prezent dla dziecka (choć wiem że wy katolicy to tak macie że to jakaś tradycja czy coś) co on niby z tym łańcuszkiem ma sobie robić? pomyśl.. a też kosztował swoje i cały przyjazd do polski wydatek itd.. takie czasy.ale tupet koleżanka ma:) i co chciała zasugerować? że rano masz pójść kupić jeszcze tableta czy coś:) bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×