Dzis na obiedzie moj chlopak

dal popalic. Od razu nie polubil sie z moim ojcem. Dzis bylo pierwsze ich spotkanie i na poczatku moj ojciec troche mu docinal. Pozniej spytal sie go co robia jego rodzice a on powiedzial ze mama nie pracuje a tate wywalaja z firmy. Jego ojciec dobrze zarabia bo jest prezesem w duzej firmie ktora zamykaja. Moj ojciec tego nie wiedzial i powiedzial ze moj syn(moj brat) pracuje w firmie informatycznej i moze zalatwilby prace jakas ojcu mojego chlopaka zeby i spokojnie 3000-3500 moglby dostac. Moj chlopak sie popatrzyl na niego i powiedzial "wie pan z calym szacunkiem ale moj tata za mniej niz 40.000 miesiecznie nie pracuje" i ze juz bedzie vice prezesem i ta sume bedzie dostawal dziennie. Ja stalam jak wryta ale moj ojciec dostal za swoje. Problem w tym, ze od razu po obiedzie powiedzial zebym wiecej go do domu nie przyprowadzala:(

haha no to ladnie:P A Twoja mama ? co ona na to?

oja mama go polubila, powiedziala ze fajny chlopak z niego. Wie, ze moj tata byl za bardzo ciety. To byl pierwszy chlopak ktorego przyprowadzilam do domu.

zeby tak powiedziec - fajnie

a ile masz lat i ile z nim jesteś? no pojechali nieźle.. xd

zawsze chcialabym zeby wszystko sie ulozylo a to juz 1szego dnia lipa

ja mam 19 lat on ma 22. Jestesmy razem pare miesiecy oficlanie duzo krocej.

przynajmniej mama jest na + wiec moze ojciec troche spusci z tonu. U mnie mama dyryguje ojcem porzadnie:)

up

Ojciec chcial go upokorzyc, moj brat skonczyl niedawno studia wiec wiadomo Ze nie mogliby zalatwic mu nic. Ojciec myslal Ze on jest biedny I Ze upokorzy go Jednak przeliczyl sie I to on jego upokorzyl

Bycie biedniejszym od kogoś to nie wstyd. Mniejsze zarobki to też nie wstyd. Chwalenie się pieniędzmi/zarobkami po to, żeby ktoś inny poczuł się gorszy, to prawdziwy wstyd i żenada.

On sie nie chwalil tylko wyczul haczyk ojca

Twój chlopak to buc, a skoro uważasz, że taki z niego mistrz ciętej riposty, to gratuluję. Poleciałaś na kasę.