Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efwf

Facet mnie wystawił - siedzę i płaczę (2 lata związku...)

Polecane posty

Gość efwf

Nie wiem co już mam począć ze swoim życiem... Siedzę sama w pokoju, nawet nie mam siły podnieść się z łóżka.. jeszcze nic nie jadłam... Byłam umówiona z moim chłopakiem na wczoraj, na wieczór... A on mnie wystawił... Jesteśmy ze sobą 2 lata... A on mi po raz kolejny robi coś takiego... Jestem cala mokra od łez... NIe wiem co już mam zrobić, napisałam mu smsa, że to jest koniec, bo on wyłączył telefon... Już mam dosyć tego życia, nic złego nie zrobiłam, a spotyka mnie takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwf
Jeszcze niedawno kochał mnie... Pytał o pierścionek... Całował, tulił, a teraz... NIe wiem co wywołało taką zmianę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angea
a z jakiego powodu co nic ci nie powiedzial czemu tak postapil??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania123/,;
no to kurwa ty zerwalas a nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beyonseja@88
a może coś mu się stało? Przez Facebooka też nie odpisuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwf
nie odpisuje przez facebooka (widać, że wiadomości zostały wyświetlone), nic mu się nie stało, bo dzwoniłam do jego siostry i powiedziała mi że w wyjątkowo dobrym nastroju wyszedł z domu około południa. Ja zerwałam dopiero teraz.... O ile zerwanie przez sms można nim nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwf
Wczoraj mieliśmy się zobaczyć, o godzinie 16... Mieliśmy w planach iść na grilla... O godzienie 15:40 +/- dzwonię do niego, za ile minut będzie, to już wyjdę przed dom... Odebrał, powiedział, że zaraz wyjeżdża z domu (jakies 40 minut do mnie samochodem), trochę się wkurzyłam, powiedziałam mu, że ma się pospieszyć, bo musimy jeszcze podskoczyć do sklepu... Potem po 16 zadzwoniłam, gdzie jest, po 2 sygnałach odrzucił połączenie, potem telefon już był wyłączony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczciwa Olcia
Biedny Coralik :( 2 lata związku 3 lata płaczu i 5 lat życia poszło w pizzzdu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczciwa Olcia
Ale życzę powodzenia i udanych łowów, sprawa jest obiecująca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×