Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jak to widzicie

moj facet wrocil do domu z rachunkiem na ktorym bylo ze kupil ponczochy

Polecane posty

witam.. mam taka prosbe abyscie mi napisali co o tym myslicie.. gdyz moj facet nie spedzil nocy w domu a gdy przyszedl na drugi dzien mial w swojej siatce z plytami rachunek ze sklepu z bielizna a na nim ze kupione ponczochy. najpierw sie tlumaczyl ze kolega musial mu wlozyc a pozniej ze moze w jakims sklepie wzial/// jak go mogl wziasc jak w sklepach odrazu kasjerki wyrzucaja takie rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghhghgh
wziąć a nie wziąść analfabetko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj, że kasjerka nie zawsze wyrzuci paragon i mógł zgarnąć z towarem, zupełnie niepostrzeżenie. Do tego, to mógł być prezent dla Ciebie i niekoniecznie chciał, żebyś zauważyła. Takie bzdurne wytłumaczeni należy brać pod uwagę. Mogą być prawdziwe. Nie zawsze jest tak, jak się może wydawać. Jeśli sądzisz, że Cię zdradza, to i tak to wyjdzie na jaw. Póki co odpuść, chociaż sama wiem, że to ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria30
90% facetów zadradza lu zdradzi - przykro mi ale nie łudź się że to przypadek. Nie rób afery po prostu przyglądaj mu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze cie wali w rogi
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam niew iem czy
Cie zdradził ,czy nie;ale na paragonach sklepowych sie znam i powiem Ci tak:jak na paragonie było napisane 'pończochy' to On mógł kupić coś co wcale pończochami nie było;nie chce mi sie tego dogłębnie tłumaczyć ,ale znam z autopsji takie "fakty"-więc i taką wersję weź pod uwagę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×