Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malababeczkaco jej starcza

maz zarabia bardzo malo a niczego sobie nie zalujemy...

Polecane posty

Gość co jest z postami?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debilacja ciągle wzrasta
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najczęściej gram w totka na LOTTOMANII i dzięki temu mogę sobie pozwolić na jakieś małe czy większe przyjemności w życiu, bo z samej pensji byłoby ciężko coś zorganizować. Zarabiam minimalną krajową, więc to oczywiste. Natomiast dzięki grze jetem w stanie uzbierać sobie nawet na całkiem przyzwoite wakacje za granicą. Za tydzień lecę na Costa Brava, dzięki pieniądzom z wygranej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3500tys to nie jest malo jest to calkiem przyzwoita wyplata i byloby ok gdybys ty zarabials jeszcze z dwavno bo jezeli odkladacie tylko 200zl miesiecznie to wyrabiacie na styk z codziennymi potrzebami typu jedzenie jakis ciuch nie przymieracie glodem ale w tym tempie nic sie nie osiagnie bo przeciez czlowiek nie po to tylko zyje zeby jesc i wychowac kolejnego "robola" dla systemu tylko chcialby cos zwiedzic nie jezdzic wiecznie starymi gruchotami moze kupic dzialke nad morzem akurat to jest moje marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszne, moj ojciec zarabia ok 2500 i musi to starczyc na 3 osobowa rodzine i jakos nie glodujemy (a do niedawna jeszcze mieszkal z nami brat, ale juz sie wyprowadzil) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla ciebie OSIAGNIECIE CZEGOS to tylko kasa? dla mnie to jakies przezycia, wspomnienia, zdolnosci, wole zyc a nie tylko k***a kase zarabiac i nic poza tym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy gdzie się mieszka, czym dojeżdża do pracy, ile ma się dzieci i w jakim wieku etc nasza rodzina 2+2, miejscowość pod Warszawą, dom na kredyt, codzienne dojazdy do pracy do Wawy, dwa samochody, zarobki łączne ok. 14,5 tys. - wszystko schodzi w miesiąc na codzienne życie, kredyty, opłaty, benzynę, przyjemności, ubrania, szkołę itp. zostaje góra 200-500 zł zapasu, a wydatki ekstra typu ferie i wakacje realizujemy za premie dodatkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oburzaj sie masz plytkie myslenie... kasa to tylko srodek do celu piszesz zechcesz zyc a bez kasy to chyba w buszu na wiewiorki bys polowal lubisz podroze? Fajnie byloby sobie pozwiedzac azje np co? Wiem wiem ktos tak sprytny jak ty nie potrzebuje pieniedzy tu pojedzie na stopa tam zaplaci w naturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj mąż też zarabia 3 tyś. ja mam chwilową przerwę. I jak auorka, mieszkamy w małym mieście, mąż do pracy chodzi albo na piechotę albo rowerem i to nie z oszczędności a dla zdrowia. wcześniej jak mieszkaliśmy w większym mieście to na paliwo szło ponad 400 zł a teraz prawie nic. bo samochodem jeździmy albo do teściow/rodziców albo na zakupy. opłaty to 350 czynsz, 70-80 woda, prad 20-30 zl-maz ma znizkę pracowniczą, tak by było ze 120,telefony-100 zl, tv 60(i to prawie full pakiet nc+ z hbo i canal+ i mulitroom),internet za darmo-sluzbowy. na zakupy nie wyliczam ile wydaje, kupuje co chcemy i na co mamy chęc, teraz jedziemy na wczasy za granicę-hiszpania. kupujemy ubrania w sieciówkach zazwyczaj na wyprzedażach i jeszcze odkładamy. ale to chyba plusy mniejszego miasta i tego, że nie musimy spłacać zadnego kredytu. jeszcze przy przeprowadzce zostało na 35 tys ze sprzedaży mieszkania. teraz zaczynam prace wiec i mi wpadnie 2 tys. jest nas troje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w małym mieście w mieszkaniu własnościowym, aczkolwiek spółdzielczym, czynsz za 57 metrów mam 530 zł. Gaz 100 zł/m-c, energia średnio 170 zł/m-c, komórki na abonament (dwie), od 70-100 zł, zależy ile przegadamy limit 210 minut, kablówka z netem ok. 70 zł, rtv - 20 zł, paliwo (dwa auta), średnio 400 zł/mc, od września do czerwca przedszkole - na jedno dziecko teraz zostanie ok. 350 zł, wcześniej za dwoje razy dwa, nie liczę już tu angielskiego męża, swojego fitnessu, to z tego już mam ponad 1700 zł. Do tego jedzenie, ubrania i okazyjne wydatki (czyjeś imieniny, urodziny, ciuchy). Nie narzekamy na zarobki, ale wydatki są spore. CO miesiąc zostaje oczywiście, niemniej uważam, że koszt życia w PL, utrzymanie rodziny na jako takim poziomie to straszne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im czlowiek więcej ma tym więcej wydaje więc co za różnica czy mają 3.5 tys czy 20tys jak zachcianki rosną razem ze wzrostem kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3.500 to mało, 1200 tyle wynosi najniższe wynagrodzenie i mieszkam na ścianie wschodnie i tutaj to norma, i jeszcze karzą się cieszyć, że praca jest. Och jak ja nienawidzę tego kraju, tych kłamców, złodziei, oszustów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000 autorko opłat ? nie wiem jakim cudem i to z dzieckiem . My jesteśmy we dwoje +pies i nasze wydatki a to własnościowe mieszkanie bez kredytu ( 6 lat pracy w niemczech swoją drogą ) : - 550 czynsz - 56 gaz - 65 prad - 100 telefon mojego - 60 mój (mix ) - 50 internet - 180 ( migawka mojego i moja ) Tutaj już wychodzi ponad 1000 a jest nas dwoje a jeszcze jedzenie ubrania czasem dentysta . Jakoś nie wierze w ten 1000 opłat z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałam jeszcze o karnetach na siłownie 180 we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3500 to ja razem mężem tyle mamy, ty chyba jesteś p*****lnięta jak twierdzisz, ze 3500 męża zarobki to bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem, jak mozna nie pracować - tzn nie chcieć pracować. Ja nie potrafiłabym nie zarabiac, nie mieć własnych pieniędzy. OK, wiem, w małżeństwie "wszystko wspólne", ale potem mogą wyjść różne sytuacje - a mało to rozstań ,rozwodów? I co ,kobieta np po 40stce ma zostać "na lodzie" a do pracy kto ją przyjmie, jak nie pracowała ostatnie 10 lat?? no kto, pytam? Ja pracuję mąż też. ja zarabiam mało - moim zdaniem - bo 2350 netto, mąż 3100 netto. czyli meisięcznie mamy 4 i pół tysiąca pln na rękę. I nie jest to mało ale dużo na pewno nie. Mamy dziecko w szkole podstawowej oraz kota. Miasto - Zielona Góra. Mamy w porząkdu życie, ale nie tak żeby szastać pieniędzmi. wakacje zagraniczne raz na dwa lata tlyko, nie co roku, a szkoda. były w tym roku, ale tylko Europa (Portugalia, Faro i okolice, tydzień). to w 208 nie będzie - jedynie pewnie Tatry bo wybieramy sie od lat. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie rozumiem, jak można nie pracować... Rozumiem jak są małe dzieci, ale jak idą do przedszkola, to co w domu robić? Jeszcze jak kasy mało? Bo za te 3500 to ani do kosmetyczki, ani na porządne zakupy, ani wyjechać... to co robić w tym domu całymi dniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że dobrze zarabiacie. W pl jest teraz dobrobyt na całego. A do tego najważniejsze: w całej UE nie ma takiego kraju w którym wszystko byłoby tak tanie jak w PL. Np mieszkanie własnościowe: 1.000 zł/mc - w Sztokholmie 10.000 zł/mc (bywa że dużo drożej). Strasznie tanio macie w tej PL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto w dzisiejszych czasach palaci tyle za telefony i net??? Cytat: - 100 telefon mojego - 60 mój (mix ) - 50 internet Razem.... 210 zl za dwa telefony i net! Przeciez to na dwie osoby kosztuje max 60 zl, ale moze byc taniej jesli sie dobrze wybierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pl jest najtaniej ze wszystkich krajów UE a zarobki idą cały czas w górę. Jest powszechny dobrobyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem, jak można się wściekać na autorkę posta sprzed czterech lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce powszechny dobrobyt, padłam :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pizza hut i ciuchy z HM to nie to samo co "niczego sobie nie odmawiamy". Chyba nie wiesz o czym piszesz autorko. Jesteś zadowolona ze swojego bytowania to ok ale nie opowiadaj, że niczego sobie nie odmawiacie, bo pęknę ze śmiechu :D po prostu nie macie zbyt wygórowanych potrzeb i proste życie wam odpowiada. Ok, wasza sprawa ale temat zabrzmiał jakbyś była nie wiadomo jaką krezuską :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam jak ludzie się jarają, że są w stanie przetrwać za 2 tysiące czy tam ileś mając spłacone własnościowe mieszkanie xd brawo (jeszcze 500zł do każdego dziecka) Ja płace za obsraną kawalerkę 2tys zł w Warszawie i po opłaceniu tego zostaje mi na ziemniaka z makaronem (na mieście za drogo), bilet na tramwaj i żeby pojechać na 2 dniowe wakacje raz w roku... i jeszcze mi zostaje z tego tyle, że mogę zakleić raz na 2 lata jakiegoś zęba i tak byle to śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×