Podwójny stosunek

Witam, wczoraj kochałam się dwukrotnie z moim chłopakiem, byliśmy zabezpieczeni i miałam ostatni dzień okresu. Za pierwszym razem wyszedł ze mnie zanim doszedł, zaś za drugim razem doszedł we mnie i po wytrysku kochaliśmy się jeszcze kilka minut...jakie jest ryzyko ciąży ? Z góry dziękuje za odpowiedź

proszę powiedzcie co o tym sądzicie

duże

a teraz przeczytaj co napisałaś...naprawdę chcesz wiedzieć, co o tym sądzimy?

Tak, naprawdę chce wiedzieć co o tym sądzicie

Zależy jak długie masz cykle i ile dni trwa okres... Bo jak np trwa Ci z 7 dni a cykle masz te oklepane np 28 dni no to mozesz byc w ciąży...

Czy podczas tego drugiego stosunku sperma mogła wylecieć ?

Okres trwał 5 dni, a cykle mam różnie 27-32 dni

Ciężko powiedzieć

nnj

skad miała wylecieć?

W jaki sposób byliście zabezpieczeni, skoro doszedł w Tobie? Na czym polegało zabezpieczenie? Bierzesz tabletki, masz spiralę? Bo nie wiem, czy ja coś przeoczyłam, czy to Ty nie ogarniasz tematu.

Chyba, że nie doszedł w Tobie, tylko w prezerwatywie, a jeżeli nie pękła/nie ściągnęła się w trakcie/on nie zdjął jej po wszystkim i nie wsadził swojego członka bez zabezpieczenia, to nie kumam problemu.

Proszę odpowiedzcie bo już nie wiem co mam robić :(

do maryjuaana : Z tym, że doszedł we mnie to chodziło o to że miał na sobie prezerwatywę ale był we mnie. Przy drugim razie użył świeżej prezerwatywy. Używaliśmy właśnie tylko prezerwatywy

n

A w jaki niby sposób byliście zabezpieczeni? :P Szansa na ciąże jest 50% - będzie albo nie... :P

dziewczynko jak uprawiasz seks to zawsze są szanse na zajście w ciąże, jeśli się dobrze zabezpieczysz to są one odpowiednio mniejsze ale dalej są:) niby w ciąże nie jest tak łatwo zajść no ale najczęściej zachodzą ci którzy nie chcą... Nie schizuj teraz bo to nic nie da tylko poczekaj do dnia planowanego okresu..

może powinnaś udać się do ginekologa ?

do virhilo : jedynie prezerwatywa

a tabletka po ?

i co ja mam robić...wybaczcie że tak piszę ale panicznie się boje

Przecież po to jest prezerwatywa, żeby móc kończyć w środku... czy tylko ja nadal nie rozumiem problemu...?

miał gumkę i nie pękła.. więc w zasadzie czemu się stresujesz? stosujcie prezerwatywy z środkiem plemnikobójczym, może trochę więcej zaufania do nich będziesz miała, zawsze kupujcie je w aptece, albo tak gdzie macie pewność, że nie były narażone na jakieś za wysokie/za niskie temperatury, a jak i tak się stresujesz, to możesz też zacząć obserwować swój cykl (kup np. testery owulacyjne, poczytaj sobie więcej o obserwacji śluzu i temperatury). Poza tym, warto jest mieć na wszelki wypadek receptę, albo nawet wykupioną escapellę (albo lepiej ellaone, bo ma dłuższą możliwość skutecznego zastosowania, ale jest oczywiście droższa), żeby móc łyknąć jak guma pęknie. Możesz też przemyśleć założenie spiralki (są takie dla nieródek) - na parę latek względny spokój, no, pomijając wizyty kontrolne, żeby gin sprawidził, czy ustrojstwo siedzi w Tobie jak należy. Jest też takie coś jak femcap - kapturek dopochwowy, mechaniczny rodzaj antykoncepcji (google Ci pomoże), ale dla niewprawnej użytkowniczki może to nie być najwspanialsza metoda, bo trzeba umieć to założyć Więc metod jest od groma... możesz się zabezpieczyć na wszystkich frontach, żeby później nie świrować ;)

Dziękuje bardzo za odpowiedzi :) Nie wiem nie potrafię uspokoić moich nerwów. Niby prezerwatywa nie pękła bo sprawdzaliśmy ale mimo wszystko boje się że plemniki się dostały, ponieważ po wytrysku dalej kochaliśmy się...i to mnie najbardziej niepokoi.

po wytrysku prezerwatywa jest do wyrzucenia. kochanie się w niej dalej to nie najlepszy pomysł, bo tak jak piszesz, sperma może się wydostać

Wydaje mi się że mogliście wpaść...trzeba się z tym liczyć skoro uprawia się seks ;-)

po dwóch dniach od stosunku mam brązowe plamienia i dzisiaj pojawił się biały śluz...może coś to oznaczać ?