Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słabe jak barszcz

faceci to kretyni

Polecane posty

Gość słabe jak barszcz

ostatnio podrywał mnie "sąsiad", w cudzysłowie, bo ja mieszkam na 2 piętrze, a on na 10. w każdym razie poznaliśmy się w windzie i od tego czasu często spotykaliśmy, prawił mi komplementy, raz był u mnie z piwem, ale oczywiście do niczego nie doszło. w każdym razie fajny facet, znaleźliśmy wspólny język, fajnie spędziliśmy czas, do kina mnie zaprosił i inne pierdoły, ale czułam że coś tu śmierdzi, bo jeszcze niedawno prowadzał się z jakąś blondyną, jak spytałam to wykręcił kota ogonem. a dzisiaj znowu go widziałam w windzie... z blondyną, która chyba przyjechała do niego, bo miała ze walizkę. no głupszej, bardziej zakłopotanej i zawstydzonej facjaty u faceta to nigdy jeszcze nie widziałam :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabe jak barszcz
moze odstraszylo go moje kaprawe oko?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabe jak barszcz
i w sumie dobrze zrobiłam, że przytrzymałam specjalnie dla nich windę, mimo że facet szedł tempem ślimaczym licząc, że mnie już nie będzie :classic_cool: x podszywie, kaprawego oka to szukaj w rodzinie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość docent Furman
Nie jest kretynem, tylko miał pecha, że akurat się napatoczyłaś. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likankav
A może lubi mieć wielu znajomych. Wie że żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabe jak barszcz
moja chroma noga przeszkadza mi w kontaktach z rówiesnikami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabe jak barszcz
podszywie, widzę że masz dużą wiedzę na temat problemów zdrowotnych, mam nadzieję, że nie podpierasz tego własnym doświadczeniem, bo byłby z Ciebie niezły Quasimodo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale o co chodzi?
nawet jeśli to jego kobieta to między Wami przecie do niczego nie doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabe jak barszcz
nie doszło, ale ku czemuś zmierzało i tu jest pies pogrzebany :classic_cool: x opcję wyobrażeń też przechodziłam, może po prostu jestem pełna hejtu dla męskiego gatunku i odwalam projekcje przy każdej okazji, żeby potwierdzić swoją hejterską teorię :classic_cool: ale nie, on był miły, bo pewnie chciał mojej doopy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabe jak barszcz
chciałabym, ale niestety to jego babeczka, bo rok temu trzymali się za rączki i hasali wesoło po dzielnicy :classic_cool: x trochę szkoda, bo koleś to gorrrrrąca partia, ale co zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×