Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jacy Kaszubi

Jacy sa Kaszubi?

Polecane posty

Gość gość
Kaszubi sami przyznają sie do tego że mają w sobie coś niemieckiego, niemieckie pochodzenie. Tak samo w Gdańsku (zapraszam do przeczytania artykułu o Gdańsku z wikipedii na przykład a dowiecie się że Gdańsk jest niemiecki - i zamieszkiwało go wielu niemców w czasach około wojennych a po wojnie zostało tych Niemców w Gdańsku dużo, a ci młodzi Gdańszczanie to potomkowie Niemców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszubi zawsze traktowani byli jak element proniemiecki (i racja bo są potomkami Niemców w tym Krzyżaków którzy zamieszkiwali Pomorze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzyżacy osiedli w Prusach Wschodnich i formalnie, jako bracia zakonni, dzieci nie posiadali ;) A Prusowie to Bałtowie nie Niemcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u Kaszubów występuje choroba genetyczna która nazywa się "gen kaszubski". to z kazirodztwa które było kiedyś u nich częste. wystarczy wpisać w wyszukiwarkę i poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15:00 FORMALNIE -masz racje formalnie dzieci nie posiadali ale gwałcili. oficjalna historia której uczą w szkołach tego nie mówi. tak samo Prusy którzy zamieszkiwali ziemie Pomorza-gwałcili a Kaszubi to ich potomkowie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaOna85
Kaszubi powinni otworzyć się na ludzi z innych regionów by nie przekazywać dalszym pokoleniom wadliwego genu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieśniaki z Kaszub parzą się między sobą i takie efekty. związki kazirodcze od lat. Kaszubki są takie brzydkie że tylko w rodzinie ktoś może je puknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Tusk - fałszywi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicz z Gdyni
ten wadliwy gen to wina kazirodczych związków bo oni wszyscy sa spokrewnieni skoro od pokoleń Kaszubi żenili się w większości tylko z Kaszubami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicz z Gdyni
i przez ten wadliwy gen tyle noworodków umierało im przez lata. teraz po urodzeniu pobierają dzieciom krew i robią badania na obecność tego wadliwego genu ale jeszcze z 20 lat temu (może mniej) nie wiedzieli o tym i dużo małych dzieci umierało kilka dni po urodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszubi powinni otworzyc sie na związki z ludzmi z innych rejonów niz Kaszuby bo wtedy wadliwy gen zniknie. nowa krew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swięta prawda,że Kaszubi zawierają związki małżenskie tylko w rodzinie Tak jest w Sierakowicach.W taki sposób nie dopuszczają żeby majatki nie przechodzily w obce ręce.Ludzie są bardzo bogaci i w taki sposob jedni przed drugimi powiększają swoje dobytki.Dla normalnego człowieka z zewnątrz sa to sprawy obrzydliwe.Kuzynostwo z pierwszej linii bierze ze sobą ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie chorzy zbiczency jeśli tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdańszczanka_71
nikt z tzw."obcych"nie jest w stanie z Kaszubami wytrzymac tej ich izolacji,a oni zamiast cieszyc sie ze "swiezej krwi",bo wtedy potomstwo jest zdrowsze,gnoja tych "obcych"na potege.Sami sobie robia kuku.A pozniej zdziwieni ze z "obcej" to te dzieci jakies zdrowsze a to przeciez nie od nas takie byle co...W wariancie pesymistycznym sa tak slepi ze ten zdrowszy potomek tez jest obcy i trzeba przypuscic atak zeby takich odmiencow w "Naszym spoleczenstwie" nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci z kaszubskich wsi rozmnażają się między sobą, nie uznają aby ktoś z "obcych" wszedł do ich kaszubskiej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są wredni, szczególnie ci ze wsi i mniejszych miast. nie lubią obcych i gnoją ich jeśli "obcy" się u nich pojawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adoptowana Kaszubka
Tak czytam to i czytam... Jako osoba pochodząca spoza Kaszub ale mieszkająca tu już dobre 10 lat myślę, że mogę się wypowiedzieć i troche namieszać :) Zaczne od tego co najbardziej mnie ugryzło. Ktoś tu sugerował, że są związki w bardzo bliskich pokrewieństwach- nie prawda :) Pokrewieństwa musiały się zdarzać- małe wioski, liczne rodziny... A jaki obcy w dawnych czasach chciał się wiązać z biedakami? Bez dobrych ziem? Ci nad morzem jeszcze jakoś sobie radzili, ale to maly odsetek:) Z tego powodu byly zwiazki w rodzinach, ale nie byly to relacje kuzyn- kuzynka :) Ludzie są bardzo religijni- ale rzeczywiscie plotkują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adoptowana Kaszubka
Od momentu kiedy tu przyjechalam nigdy nie uslyszalam odpowiedzi "nie" na moją prośbe. Zawsze pomagają, usmiechaja się i zagadują :) Przyjeli mnie tu jak swoją i odnoszą się tak do każdego :) Myśle, że takie różnice w opiniach pochodzą głównie z braku rozróznienia "pomorzan" od "kaszubów" :) Gdańsk? Puck? Slupsk? Kto tam mówi po kaszubsku? I chcialabym też stanąc w obronie Sierakowic- kto nagadał takich bzdur, że dla majątków są sluby w rodzinach? Jeśli nie jesteś osobą, która mieszka w tej miejscowosci, albo nie znasz nikogo kto się tam wychował( mój przypadek), to bardzo proszę o nie rozsiewanie takich plotek. Dużo ślubów to wlaśnie zwiazki miedzy tymi biedniejszymi, a bogatszymi. A nikt by nie dopuścił do związku w rodzinie! Znam przypadek gdy on i ona byli rodziną trzeciego, czy też czwartego pokolenia, tak ze wedlug prawa mogli wziąć ślub. Ale rodziny się nie zgodziły i do zawarcia związku sakramentalnego nie doszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa wredni falszywi dwulicowi uwielbiaja plotkowac i obgadywac sa pierwsi do tego.chamscy wulgarni i zero szacunku do innych nie cierpia ludzi z miasta ...gbury i patologia masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowici raczej nie zauważyłem żeby któryś się przemęczał po roku zajarzył że nie jestem kaszub to zaczą mnie podpierdalać w pracy bo to jeden mimo że miałem takie chaki że by wyleciel z pracy to wolałem zmienić prace nisz z zarozumiałym narodem robić kłócą się uparte to cholernie i bardzo chytre i chciwe na kasę od 7 lat żaden nie odstawił piwa jedynie Polak taki jak ja co sobie żyje na Kaszubach miałem taką sytuacje że oddałem bosmanowi ponad 700 zł co mu wypadło to wypominali mi to 4 lata że im tego nie podałem tylko oddałem łscicielowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na Kaszubach ponad 30 lat, nie będąc Kaszubką. I stwierdzam z całą stanowczością - nigdy z żadnym Kaszubem nie można się zaprzyjaźnić. Może się tak nam wydawać, bo potrafią być mili, pomocni, grzeczni... Co chcieć. Tak długo, jak długo coś z tego mają. Gdy przestaną - kopną cię w tyłek. Ponieważ zdarzyło mi się to kilka razy, wiem, co mówię. Do tego prymitywni do bólu, poczucie humoru na poziomie skórki od banana, skąpi i ogólnie ujmując wredni. Trzeba mieć oczy naokoło głowy, bo gdy mogą, oszukają bez pardonu. O brzydocie fizycznej nie wspomnę, bo rzeczywiście w wielu okolicach małżeństwa są zawierane w niewielkim kręgu i niskorosłość, zmiany krzywicze itp. można tym wytłumaczyć. Czy to obraz przesadzony? Niestety nie. Pracowałam z Kaszubami, miałam Kaszubów za sąsiadów i znam ich od podszewki. Nie lubią "obcych" i tego nic nie zmieni. Do tego hipokryci do entej potęgi, rączki złożone i co tydzień do komunii, ale nic z tego nie wynika. Zakłamani do bólu - środki antykoncepcyjne biorą, ale się nie spowiadają, bo to ich sprawa (wiem od koleżanek z pracy). Oszukują, kłamią i dopóki robią to po cichu, nikt nie zwraca na to uwagi. Oczywiście swoim, bo obcych obsmarują, jak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajki
Mieszkam na Kaszubach i trochę posłuchałem o historii . Kaszubi zawsze byli traktowani jako zdrajcy ,dla Polaków byli Niemcami ,dla Niemców Polakami ,więc zawsze było pod górkę . Może przez to zamykali się w swoim gronie ,bo dla innych i tak za chwilę byli obcy i źli . Tak od wieków wychowani i tak zastało ,choć to się zmienia powoli . Religijność typowa ,czyli pokazowa - do kościoła ,potem objeść ,popić ,żonie wpier... i jest fajnie . Skąpi? Raczej oszczędni . Dużo krezusów z czasów rybactwa ,hodowli kwiatów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gregor

parują się między sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelonek

Tu gdzie mieszkam pełno kaszubów. To bezinteresownie wredne osobniki, uważają się za lepszych tylko dlatego, że są kaszubami. Swoje tradycje i odmienności kultywują w sposób zacietrzewiony. Mało życzliwi i skapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomorzanin

Mieszkam na pomorzu i mam kontakt z kaszubami. Większość z nich to egoistyczni i wredni ludzie do tego fałszywi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem z innego rejonu Polski, ale kaszubów a zwłaszcz jedną kaszubkę miałem okazję poznać.

Na pierwszy rzut oka pracowici, hojni, uczynni. Po dłuższym zastanowieniu, poznaniu i zachowaniu mogę wyrazić na ich temat swoje zdanie.

Plotkarze nie z tej ziemi, każdemu przysłowiową du*ę obrąbią, każdy ma jakąś łatkę przypiętą: złodzieja, nieuczciwca, chama (nie gbura bo gbur w mowie kaszubskiej to jest pan lub mężczyzna po prostu zatem nacechowane jest to słowo pozytywnie). Religijność bardzo fasadowa, kościół swoją drogą, życie skrajnie inną drogą. Wierność u kobiet licha jak jakość chińskich skarpet. Nie przynosisz już wymiernych profitów, lub się znudzisz; won, będzie nastepny. Zazwyczaj lubią ludzi o twarzy nieskalanej myśleniem i takim też obyciu.

Masz kaszubkę za dziewczynę/żonę; licz sie z tym ze w krótkim czasie dostaniesz okazałych rogów.

Skąpi do granic możliwości, na pieniądze pazerni, kombinatorzy najwyższych lotów. Jesteś obcy=jesteś gorszy, już nawet nie drugi sort człowieka tylko okolo 99 sort. Maksymalnie szybko Cię wykorzystają, wycyckają do cna. Bardzo szybko ich tworzona pr-owa fasada upada z hukiem po krótszym lub dłuższym poznaniu.

Lubią dobrze zaimprezować. Tu do kościółka pójdą, na pielgrzymkę do swojego sanktuarium, a w nos przywalić tym chętniej, albo pogonić co nie co pokątnie.

To nie wylany żal, to wnikliwa obserwacja i własne doświadczenie. Ogólnie nie polecam. Trzymać się od nich z daleka.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×