czy jest tu prawnik??

witajcie,mam taki problem,że dawno temu,ileś miesięcy temu dopisałam się do zbiorowemu wniosku przeciwko pewnej szkole jazdy,stracilam w koncu 300zl.Pare dni temu musialam w zwiazku z tym isc na policje i zlozyc zeznania.Zrobilam to. niestety po przemysleniu sprawy,mysle ze to nie ma sensu,a ja nie chce sie wloczyc po sadach. co moge zrobic?czy da rade jakos to "anulowac"?co chwila do mnie dzwonia z policji i mam juz tego dosc,a to to mam doniesc a to tamto. w dodatku czesto nie ma mnie w Polsce,boje sie jakichs kar. prosze o rady:(

nie wiem poprostu czy dałoby sie wycofac z calej tej sprawy? czy teraz bede juz zmuszona chodzic na rozprawy?

Chyba nie sądzisz, żeby prawnik siedział na kafeterii

Idź na policję, powedz, że wycofujesz swoje zarzuty i koniec kropka. Na pewno to odnotują i już nie będą Cię dręczyć.

moge tak zrobic po zlozeniu zeznan??

rozni ludzie siedza na forach:) a moze ktos akurat sie zna,kto pyta nie bladzi:)

witam, zeznania zawsze mozna odwolac, nawet na samej rozprawie, tylko ludzie duzo rzeczy nie wiedza

myślę że możesz zwyczajnie złosić na policji, że wycofujesz zeznania - masz do tego pełne prawo. a o co chodziło z tą skąrgą na szkołe jazdy?

Że w końcu dostaniesz kilka grzywiemn za niestawiennictwo w sądzie po kilka tysiecy aż Cie wereszcie wsadzą na miesiąc. Polski wymiar sprawiedliwosci to farsa lecz niestety kosztowna

pani stdentko... Proszę się przylozyc troszkę do nauki. Zeznań nie mozna odwołać ani zmienić. Mozna co najwyżej udzielić sprostwoania co jednak nie anuluje wartości dowodowej złożonych przed sprostowaniem. Sąd może wziąć pod uwage które mu sie żywnie podoba;)

ntb za składanie fałszywych zeznań grozi do 3 lat. nie dotyczy to wyjasnień składanych przez oskarżonego;)

to skarbonka bez dna. Poustawiają po nocach radiowozy na skrzyżowaniach i nawet jak nie jedzie żaden pieprzony rower nawet to potrafia człowiekowi wlepić mandat za przechodzenie na czerwonym chociażby nawet sie okazało, że za chwile sobie ręce odmrozisz. Do tego jeszcze mandacik za palenie na przystanku (przystanek to obszar w promieniu 10 m od przystaanku:) ) i za przeklinanie bo ciężko sie nie wkurwić. Potem oczywiście wchodzi na to komornik i ze 200 zl robi sie 20 tysiecy i człowiek staje sie wrogiem publicznym nr jeden. Bo kto nie buli państwu ten jest jak robin hood czyli znany psychopatyczny socjopata:P

Ponoć polska policja ma zostać wyposazona w tzw transformowozy, które będą udawały np. kupę liści koło zamknietego szaletu miejskiego tudziez przystanek z urwanym koszem na śmieci. Planuje się w ten sposób dofinansować nasze biedne służby aby były jeszcze bardziej skuteczne w zamykaniu pijanych rowerzystów prowadzących rowery na pieszo oraz i innych przestepców zaruwających normalnyym uczciwym obywatelom godna i szczęśliwa egzystencję w naszym cudownym kraju

oczywiscie dzieki wzorowej pracy policjantów zyskaja finansowo równiez bezrobotni "obywatele", którzy znajda zatrudnienie w odlewniach medali i odznaczeń dla bohaterskich funkcjonariuszy za ich pełna poświęcenia służbe:) I kto mówił, że utopia to utopia?

część bardziej wykształconych kierunowo odnajdzie swoje miejsce również w kururtach MSWiA gdie bedą za godną (w stosunku do swojej roli) jałmuzne pelnili funkcję służących, odźwiernych, lokai i innej niezbędnej infrastruktury wypoczynkowej

nie wiem czy ktoś tu wyżej sobie ze mnie żartów nie robi? kupiłam na gruponie parę kuponów i niestety nie mogłam się umówić na jazdy. teraz jak sobie pomyśle,ze będą cały czas chciećcoś ode mnie to się boję.