Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość awtertrdt

blagam was powiedzcie mi co waszym zdaniem bedzie po smierci?

Polecane posty

Gość awtertrdt

bedzie lepiej? czy nic nie bedzie?? czy trafie do piekla?? boooze gdzie moge uzykac odpowiedz? dlaczego bog ( jesli istnieje ) wprowadza w nas taka niepewnosc ?? :( przeciez to jest znecanie sie na biednym czlowiekiem ?:(:(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego boisz się, że
pójdziesz do piekła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwdwqdqwdq
ja wierze ,że jest jakies tam zycie po śmierci ,ale nie wiem czy wygląda tak jak nasz religia to przedstawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awtertrdt
bo chce sie zabic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego boisz się, że
Przyznam szczerze, że ja też się boję tego, co czeka mnie po śmierci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego boisz się, że
awtertrdt Samobójstwo jest śmiertelnym grzechem i na pewno nie najlepszym rozwiązaniem. O wiele lepiej rozwiązać problem na Ziemi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrrrryyy
będzie lepiej niż na ziemi :) gorzej byc nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awtertrdt
tylko ze ja nie wiem co jest moim problemem mi sie po prostu nic mi sie nie chce: pracowac, , wstawac, jesc, sprzatac, spotykac z ludzmi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trambekk
ja mysle ze jest tak jakbys zasnęla- czyli nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdsgdvxvx
zdychamy jak zwierzeta i nic nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awtertrdt
w jakim celu mam sie odezwac na gg ? masz podobne rozterki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kant dupy
Wiem, że po śmierci człowiek jeszcze jakoś istnieje przez dzień czy dwa może do pogrzebu, bo chyba nie bez przyczyny wymyślono termin 3 dni, ale później już nie ma nic. Umierasz, wygasasz jeszcze przez jakiś czas i ciemność, robale i zgnilizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego boisz się, że
Moim zdaniem masz depresję, ale można z niej wyjść. Ja z niej wyszłam i cieszę się, że nie popełniłam samobójstwa, mimo że chciałam umrzeć. Myślałam, że już nigdy nie poczuję się dobrze, że moje życie już się nie zmieni, ale jest dobrze i się cieszę. Jesteś osobą wierzącą? bo jeżeli tak, to zacznij rozmawiać z Bogiem, modlić się, prosić Go o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaasku
To, ze cos po smierci jest udowadniaja smierci kliniczne. Moja babcia takowa przezyla. Lezala na stole operacyjnym, trwala operacja, ona nagle jakby sie uniosla i widziala siebie na stole i lekarzy. Opowiedziala pozniej dokladnie, co mowili i wykonywali. Potwierdzili to. Mowila tez, ze czula sie jak lekki obloczek, ale nie miala ciala. Mowila, ze zobaczyla swiatlo, ktore bylo nieogarnieta miloscia i szczesciem. Pozniej przez cale zycie za tym swiatlem tesknila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iżi baba
BIEDNI UMYSŁOWO JESTEŚCIE, WIERZCIE W TO SWOJE "NIC", A ZNAJDZIECIE SIĘ W PIEKLE! ...a ty autorko do psychiatry marsz bo masz depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie będzie tak jak przed narodzeniem było coś? nic to po śmierci też będzie NIC 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awtertrdt
biore psychotropy :( ale wcale nie jest lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka123456
myślę jak trambeek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki D
Też się tego boję. Niestety obawiam się, że większość trafi do piekła, cóż to ma nawet potwierdzenie w Biblii- Jezus mówił, że większość pójdzie "szeroką drogą" do piekła, a tylko nieliczni wybiorą wąską ścieżkę. Mówił też, że bogatemu bardzo trudno będzie wejść do nieba, a w dzisiejszych czasach bądź co bądź większość z nas żyje w dostatku (w sensie mamy gdzie mieszkać, co jeść). Nie wszyscy są też predestynowani do pójścia do nieba. Chociaż mam nadzieję, że ktoś obali moje tezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego boisz się, że
awtertrdt-a terapia u psychologa? Kiki D-A ja niedawno słyszałam, że ludzie, którzy umrą w stanie grzechu ciężkiego idą do piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awtertrdt
dlaczego boisz się, że- nie stac mnie :( ja juz nie mam sie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzózzzka
Szkoda jakby nic nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki D
No ja bym wolała, żeby nic nie było niż np wieczna męka. Smutne jest też to, że po śmierci raczej chyba nie będziemy pamiętać naszych bliskich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtjaga
Znacie zdjęcia gdy dusza w czasie pogrzebu ulatuje z ciała!? Trochę tego nie czaje bo powinna w momencie śmierci, która w 0,001/: jest odwracalna (śmierć kliniczna) lub pomylenie śmierci ze śpiączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego boisz się, że
awtertrdt-Przecież terapia jest bezpłatna. Wystarczy, że dostaniesz skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtjaga
Moim zdaniem proporcje mogą być takie: niebo-1:/, czyściec-14/:, piekło-85:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewitująca
dlaczego boisz się, że - ja też słyszałam wiele rzeczy w życiu, ale czy to powód by w nie wierzyć? Najgorsze jest to że od dziecka piorą nam mózgi jakimś piekłem, niebem, czyśćcem (to już w ogóle jaka osobna bajka) i ludzie żyją potem w strachu, lęku, niepewności. Bądźmy poważni. Jeśli jest jakieś życie po życiu, jakaś forma niematerialnego jestestwa ( a tego pewni być nie możemy) to raczej nikt nie będzie nas z niczego rozliczał ;) Bycie moralnie poprawnym czy też dobrym powinno wynikać z naszej ludzkiej chęci ułatwiania sobie nawzajem tego ziemskiego, momentami bardzo ciężkiego i męczącego życia, a nie z lęku przed surową boską karą. Generalnie lęk przed śmiercią jest o tyle bezsensowny, że jest to jedyna rzecz której NA PEWNO ŻADNE Z NAS NIE UNIKNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to raczej nikt nie będzie nas z niczego rozliczał 1 cóż za asekuracja :D raczej ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki D
Ponoć czyścca nie ma, podobno to wymysł kościoła katolickiego. Chociaż skąd ja to mogę wiedzieć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×