Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ducksauce

męskie wymówki

Polecane posty

Gość ducksauce

Taka sytuacja. Wczoraj zaprosiłam go na wspólne oglądanie filmów, zgodził się chętnie. Pół godziny przed umówioną godziną pyta mnie w smsie, czy nie możemy tego odwołać, bo jemu nie chce się wychodzić z domu (mieszka 20 minut pieszo ode mnie, piękna, ciepła pogoda). Wkurzyłam się, bo poczułam się wystawiona, do tego w beznadziejny, bezczelny sposób. Wybrałam filmy, byłam już przygotowana na jego przyjście, a tu taka kiepska, jednoznaczna dla mnie wymówka: NIE WARTO MI SIĘ RUSZAĆ Z DOMU DO CIEBIE. Ja jak w perspektywie mam miły wieczór to nie ociągam się i nie szukam wykrętów. Napisałam tylko 'aha, ok'. Poszłam na miasto z siostrą i było fajnie, wróciłam późno w nocy, napisałam mu dobranoc w odpowiedzi na jego smsa. Dziś rano zapytał, również w smsie, gdzie to byłam. Wtedy też moja złość musiała znaleźć ujście w postaci poinformowania zdawkowo gdzie byłam i że w sumie było fajniej niż na oglądaniu nudnych filmów z nim ;) (tak, czysta złośliwość, ale ulżyło mi). Wyraźnie dotknięty odpisał 'Przynajmniej każdy dobrze się bawił' ;) Nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy to właściwa reakcja na takie potraktowanie. Mało we mnie typowej zołzy i źle się czuję, sprawiając z premedytacją przykrość osobie, na której mi zależy. Nie wiem czy jest to sprawa, na którą można przymknąć oko czy może przesadzam. Jak to jest w Waszych związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
powiedzcie proszę, kto miał rację i jak to wygląda z boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość len pospolityy
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe prawiki,
mialas racje, jemu nie zalezy na tobie. ale nastepnym razem- o ile jeszcze chcesz miec z nim kontakt- nie badz zlosliwa. po prostu zyj swoim zyciem, z czasem poznasz lepszego faceta. a wtedy podziekuj temu, rowniez smsem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
Dziękuję za odpowiedź :) Może powinnam dodać jeszcze, że jesteśmy ze sobą od 2 lat, to nie są początki, gdzie takiego typa można spławić na drzewo smsem :P A też nie chcę, żeby takie sytuacje powtarzały się w przyszłości... Od tego jego smsa cisza, straciłam ochotę na jakąkolwiek inicjatywę, proponowanie spotkań, on też pewnie się obraził, bo jak mogłam mu powiedzieć to, co on wczoraj pokazał mi swoją postawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy ze sobą od 2 lat, no chyba zartujesz:o mozesz pisac ze byliscie ze soba:P ja nie rozumiem akiego podejscia :D chyba juz mu sie znudzilas macie po 15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
proszę, udzielcie mi jeszcze jakichś rad, jak powinnam dobrze zareagować w tej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
Hheh nie mamy trochę więcej latek :P A co najlepsze ja bardzo lubię oglądać z nim te cholerne filmy Nie wiem, Wy też słyszycie takie wymówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
Dzięki setunia za radę, ale kto powinien zacząć taką rozmowę?? Kiedy każde obrażone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isskra
pokazał że mu na tobie nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ni zalezy mu albo moglas po prostu sama do niego isc skoro jemu sie nei chcialo z domu wyjsc moglas zaproponowac ze sama go odwiedzisz, w koncu rzut beretem i nie wiem jak tak mozna sie nie odzywac, trzelac focha o cos takiego? nie wiem jak mogliscie sie dzis nie spotkac ogolnie nie kumam tego to chyba nie jest zwiazek zbyt powazny tylko jakis luzny z braku nnych opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
pomocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
Ale on powiedzial mi zebysmy odwołali ten film, a nie zaprosił mnie do siebie. Nie chcę klocic i nie chcę byc stroną konfliktową. Na moim miejscu przeprosilyscie, ze w złosci przesadziłam z tym tekstem ?? nie chcę zeby mnie uznał za winną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducksauce
może obrócic w zart to trzeba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×